Hero Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wychodzi na to że jak drogówka idzie do pracy to zostawia mózgi w domu, żeby się nie przemęczały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wychodzi na to że jak drogówka idzie do pracy to zostawia mózgi w domu, żeby się nie przemęczały... Ale o co Wam chodzi? Przecież prawo wyraźnie określa minimalną głębokość bieżnika, a jest to bogajże 1,6mm. Chyba każdy jest tego świadom zakładając slicka do jazdy po drogach publicznych? Mają pełne prawo i wręcz obowiązek (w świetle ustawy, bo wiadomo, jak się trafi na normalnego to tylko coś powie i przymknie oko), żeby ten dowód zatrzymać. Ja tego nie piszę, żeby tu komuś wykłady robić, moralizować, czy potępiać - Boże broń - tak tylko fakty wyglądają. Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesuaf Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Ale o co Wam chodzi? Przecież prawo wyraźnie określa minimalną głębokość bieżnika, a jest to bogajże 1,6mm. Chyba każdy jest tego świadom zakładając slicka do jazdy po drogach publicznych? Mają pełne prawo i wręcz obowiązek (w świetle ustawy, bo wiadomo, jak się trafi na normalnego to tylko coś powie i przymknie oko), żeby ten dowód zatrzymać. Ja tego nie piszę, żeby tu komuś wykłady robić, moralizować, czy potępiać - Boże broń - tak tylko fakty wyglądają. Kuba Cię rozjedzie slickiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moto-akcesoria Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Ktoś wie jak wygląda sprawa kraksy koleżanki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 (edytowane) Z tymi lachudrami tak jest na wiekszosci komisariatow. Przypadki mozna mnozyc. A najbardziej bolesna jest bezradnosc. edit: to do tematu oczywiscie, nie zauwazylem, ze 2009 :icon_mrgreen: Edytowane 4 Sierpnia 2010 przez Kosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Royroy Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Z tymi lachudrami tak jest na wiekszosci komisariatow. Przypadki mozna mnozyc. A najbardziej bolesna jest bezradnosc. edit: to do tematu oczywiscie, nie zauwazylem, ze 2009 :icon_mrgreen: Temat ciekawy i mógłby mieć zakończenie. Zwłaszcza że minęło tyle czasu więc na pewno są wyniki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Krzywer ma w zupełności rację - gdyby nie daj Boże doszło do jakiegokolwiek wypadku na takich oponach, to nie dość, że przywalą Ci mandat, to w sytuacji, kiedy ktoś np. zajechał Ci drogę, a Ty przypieprzyłeś w samochód czy się zwyczajnie wywaliłeś - możesz z tego powodu nie dostać odszkodowania. Ale nie martwcie się - niebawem adu będzie Was weryfikować na drogach :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekj Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Miałem dziś kontakt z sierżantem na lotnisku na Okęciu. Stałem puszką prawie godzinę na zakazie postoju bo czekałem na kogoś. Pan sprawdził kwity i telefon, pouczył i puścił wolno. I miły był przy okazji. :icon_biggrin: pzdr rozumiem kwity ale co mial do telefonu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki69 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zapewne sprawdzał czy nie kradziony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damork Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Wychodzi na to że jak drogówka idzie do pracy to zostawia mózgi w domu, żeby się nie przemęczały... Oni w ogóle chyba nie mają skłonności do przemęczania się o ile kogoś po jezdni nie rozsmaruje. W piątek jechałem na montaż Zieleniecką w stronę Poniatowszczaka (Warszawa) - tuż przed 18-tą, ruch na mieście mizerny, żadnych demonstracji , meczy, teoretycznie luz. Tuż przed rondem Waszyngtona kolizja, na chodniku stoi jakiś sport i Fiat z wgniecionym bokiem. Motocyklista i kierowca chodzą sobie i gdzieś telefonują - widać że nikt nadmiernie poobijany nie jest. Dowcip polega na tym, że wracałem tamtędy tuż po 21-wszej i oni nadal tam stali :banghead: Tyle że już z drogówką spisującą zeznania. Po trzech godzinach od dzwona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 W moim przypadku też tak było. Już dawno zostałam zabrana "R"-ką do szpitala. Policja na miejscu zdarzenia pojawiła podobno po przeszło 30 minutach, a w szpitalu byli po prawie 3 :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 W moim przypadku też tak było. Już dawno zostałam zabrana "R"-ką do szpitala. Policja na miejscu zdarzenia pojawiła podobno po przeszło 30 minutach, a w szpitalu byli po prawie 3 :icon_eek: Też leżałem na szpitalnym korytarzu 3 godziny czekając z rozjebana nogą w rożnych kompilacjach i zdychając z bólu, aż pan władza przyjdzie z alkomatem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Też leżałem na szpitalnym korytarzu 3 godziny czekając z rozjebana nogą w rożnych kompilacjach i zdychając z bólu, aż pan władza przyjdzie z alkomatem. Przynajmniej byś zdążył (ewentualnie) wytrzeźwieć :biggrin: Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Moim zdaniem to powinno się opierać na badaniu pobranej krwi w szpitalu - nie trzeba czekać na gamoni z alkomatem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misman Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Ale o co Wam chodzi? Przecież prawo wyraźnie określa minimalną głębokość bieżnika, a jest to bogajże 1,6mm. Prawo nigdzie nie podaje wartości 1,6 mm jako granicy zużycia opon. Natomiast jest wzmianka, że bieżnik starty do markerów jest w swietle prawa do dupy. O ile dobrze pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.