_SB_ Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 (edytowane) Witam, Niedawno miałem nieprzyjemność uderzyć w barierkę motocyklem jadąc z pasażerem. Szybko nie jechaliśmy, a on jakoś tak dziwnie uderzył, że złamał sobie rękę. Ponieważ uraz jest większy, z automatu zostaje rozpoczęta sprawa w prokuraturze przeciwko mnie o obrażenia ciała (nie znam szczegółów). Słyszałem, że konsekwencje są różne: grzywny, odebranie prawka, wyroki w zawieszeniu itp. Orientujecie się jak cała procedura wygląda? Pasażer wcale nie ma ochoty mnie o nic oskarżać (to mój kuzyn), tym bardziej że miał duży udział w tej glebie, bo wyprostował ciałem motocykl w zakręcie (jego 90kg, motor 140kg, ja 70kg) i nie zdążyłem zareagować :banghead: . Tak czy siak przesłuchanie musi się odbyć i rozprawa chyba też. Orientujecie się jak to trzeba rozegrać, żeby skończyło się bez konsekwencji po mojej stronie? Nie mam ochoty mieć zapisu o byciu karanym przez ten wypadek. Jak sądzicie na jakie słowa moje i kuzyna prokurator (czy ktoś tam) zakończy rozprawę bez wyroku? :flesje: Edytowane 18 Września 2009 przez _SB_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 tak na chłopski rozum wydaje mi się ze jak kuzyn weźmie na siebie wine za spowodowanie wypadku to powinno byc git :) Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 18 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 (edytowane) tak na chłopski rozum wydaje mi się ze jak kuzyn weźmie na siebie wine za spowodowanie wypadku to powinno byc git :) Gdyby wymiar sprawiedliwości kierował się chłopskim rozumem to problemu by nie było :icon_razz: Prokurator będzie patrzeć na zeznania i paragrafy. Może jest jakiś paragraf, który zamknie sprawę bez wyroku, jeśli zeznania będą do niego pasować? Edytowane 18 Września 2009 przez _SB_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Z tego co wiem (aczkolwiek prawnikiem nie jestem) to nie ma szans na "ukręcenie" sprawy. Sprawstwo wypadku z ofiarami w ludziach jest ścigane z urzędu. Pasażer może próbować wziąć winę na siebie, ale nie sądzę żeby to się udało. W końcu to kierowca prowadzi pojazd i musi dostosować prędkość i technikę jazdy do okoliczności, w tym przypadku do przewozu pasażera. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notturno SV Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Czyli chcecie mi pwoeiedziec ze jak bede mial glebe z pasarzerem to moze mnie pozwac?? przecież to jest absurd ;/ sam sie zdecydowal wsiasc ;/ z samochodem jest tak samo ?? Cytuj Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :Dhttps://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kompan Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 (edytowane) Przekleję z forum prawnego, chyba zbliżone sytuacje: Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. http://forumprawne.org/prawo-karne/40117-s...sze-o-pomo.html http://forumprawne.org/prawo-karne/40091-n...ie-wypadku.html http://forumprawne.org/prawo-karne/207-war...stepowania.html EDIT, żeby nie straszyć wieloletnim więzieniem: http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednoli...553,DU,410.html Art. 157. § 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego. § 5. Jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwał dłużej niż 7 dni, a pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na jej wniosek. Edytowane 19 Września 2009 przez kompan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Oczywiście że pasażer może cie pozwać. Powiem więcej, nawet jeżeli jest to Twoja żona, to może Cię ścigać o odszkodowanie Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abraxas Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Czyli chcecie mi pwoeiedziec ze jak bede mial glebe z pasarzerem to moze mnie pozwac?? Podaj adres, wyślę Ci słownik ortograficzny :-) A w temacie: sam się zdecydował, ale założył, że się nie przewrócisz. Z własnej winy się nei przewrócisz. To chyba oczywiste, że jeśli gleba będzie z Twojej winy, to pasaŻer powinien od Ciebie dostać dożywotnie odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notturno SV Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Podaj adres, wyślę Ci słownik ortograficzny :-) A w temacie: sam się zdecydował, ale założył, że się nie przewrócisz. Z własnej winy się nei przewrócisz. To chyba oczywiste, że jeśli gleba będzie z Twojej winy, to pasaŻer powinien od Ciebie dostać dożywotnie odszkodowanie. pie...le nikogo nie woze ;/ a z ortografia zawsze mialem problemy :P wiec nawet jak mi wyslesz slownik to niewiele to zmieni :P Cytuj Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :Dhttps://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aksedo Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Jeśli dojdzie do postępowania karnego to dostaniesz prawdopodobnie wyrok w zawieszeniu. Możesz także przyznać się do winy i wnieść o wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy - trzeba to ustalić z prokuratorem. Poza tym może spróbuj pogadać z prokuratorem żeby warunkowo umorzyć postępowania karne (dokonuje tego sąd, ale rozmowa z prowadzącym dochodzenie pomoże w ustaleniu co i jak). Pasażer może dochodzić odszkodowania, ale nie bezpośrednio od Ciebie tylko od Twojego ubezpieczyciela w zakresie OC. Cytuj Aksedo Odszkodowaniawww.aksedo.pl [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcz333 Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Ja nie wiem SB jak ty jeździsz ... co chwie jakiś wypadek ... Kto wytoczył Ci sprawę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 21 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Ja nie wiem SB jak ty jeździsz ... co chwie jakiś wypadek ... Kto wytoczył Ci sprawę ? Sprawę wytacza automatycznie prokuratura, choćby nikt tego nie chciał. Kuzyn już był na przesłuchaniu na policji w piątek, złożył zeznania bardzo miłej policjantce, ponoć ja też mam u niej zeznawać w czwartek :biggrin: . Złożył wniosek o umorzenie postępowania przeciwko mnie i ponoć prokurator mówił, że jeśli nie będzie go nikt cisnął z góry to umorzy (chyba że szef nakaże zrobienie pokazówki przeciw złym motocyklistom którzy zabijają ludzi). Nie bez znaczenia pewnie było wtrącenie mimochodem kilku zdań na temat pracy jego ojca w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Ja mam zeznawać ponoć w czwartek. Generalnie kuzyn starał się wziąć winę jak najbardziej na siebie - tzn. balansował jak nie trzeba i machał łapami jak nie trzeba to sobie złamał. Jak na razie jestem dobrej myśli. Okazuje się, że nie ma być tam rozprawy na której obecny jest poszkodowany i oskarżony i tam się "kłócą", ale oddzielnie się składa zeznania policjantowi i na tej podstawie prokurator wydaje wyrok. W moim przypadku mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. A tak poza tym zapytanie: Załóżmy, że pasażer uszkodził się tak, że nie może pracować i musi otrzymywać rentę. Motocykl był ubezpieczony OC+NNW dla pasażera i kierowcy. Czy renta idzie od ubezpieczyciela? Może ktoś się orientuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aksedo Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Jeśli zaistniałyby przesłanki do wystąpienia z roszczeniem o rentę to będzie ona wypłacana przez ubezpieczyciela. Po to właśnie wykupujemy ubezpieczenie OC żeby nas chroniło za szkody które spowodujemy. Ubezpieczyciel po wypłaceniu renty . odszkodowania może zwrócić się do kierowcy - sprawcy o zwrot wypłaconych kwot tylko w określonych sytuacjach takich jak: wypadek pod wpływem, brak uprawnień do jazdy, ucieczka z miejsca zdarzenia, wina umyślna itp. Ze zbytnim "przerzucaniem odpowiedzialności" na pasażera to bym był ostrożny, ponieważ może okazać się, że ty jakie kierujący i tak zostaniesz ukarany (umorzenie postępowania), a pasażer dostanie zmniejszone odszkodowanie z uwagi na przyczynienie się do spowodowania wypadku lub nie dostanie go wcale gdy zostanie uznany winnym jego spowodowania. Cytuj Aksedo Odszkodowaniawww.aksedo.pl [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 (edytowane) A kto wezwał Policję do wypadku i w jakim celu? Edytowane 23 Września 2009 przez PrzemekB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 23 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 A kto wezwał Policję do wypadku i w jakim celu? Dzwoniłem na 112, bo to było złamanie otwarte i bez karetki to tak słabo. Pały podjechały chyba nawet szybciej niż karetka. Pewnie gdyby w zgłoszeniu nie było podane że to wypadek na motocyklu to by nie przyjechały. Póki co nie otrzymałem żadnej informacji o terminie mojej wizyty na policji - pewnie wezwą jak będę w przyszłym tygodniu na urlopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.