krycek Opublikowano 24 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 (edytowane) [...] Są miejsca, gdzie można "cisnać", ale miasto, czy ruchliwe drogi takimi miejscami nie są - i to zdecydowanie. Droga w mieście drodze w mieście nierówna - mało to dróg, których fragmenty (odcinki po 1-2 km - czasem więcej) maja infrastrukturę lepszą od naszych autostrad - nawet w mieście? Mam na myśli droga dwujezdzniowa po 2 pasy ruchu każda, brak skrzyżowań i chodnik odgrodzony 5 metrowym pasem zieleni po którym i tak nikt nie chodzi. To też są miejsca gdzie można cisnąć, ale ktoś wymyślił że na nich można 70. Inna sprawa, że jak się już trafi przejście to nikt by ze 140 nie zwalniał więc nawet to rozumiem, ale jak ja codziennie jeżdżę po takiej drodze to wiem, ze za 300 m. jest przejście i spadam wtedy z prędkością. I tu kłania się najlepsza z zalet moto - możliwość dynamicznej zmiany prędkości. Nie prędkość jest niebezpieczna - a raczej - sama prędkość nie jest niebezpieczna. Natomiast oczywiśie drogi typowo miejskie, najerzone przejściami, skrzyżowaniami, gdzie aua ciągle włączają się do ruchu z chodnika (nawet jak nie widzą) to oczywiście - tam większa prędkość jest niebezpieczna. Pokaż mi jednak osobę, która zap... w takim miejscu. Śmiem twierdzić, że 98% motocyklistow (w tym tych samych, którym po mieście zdarza się i 3 krotnie przekroczyć prędkość) robi to na takich drogach na których warunki są odpowiednie i które dobrze znają. Edytowane 24 Października 2009 przez krycek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simpleride Opublikowano 24 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 Śmiem twierdzić, że 98% motocyklistow (w tym tych samych, którym po mieście zdarza się i 3 krotnie przekroczyć prędkość) robi to na takich drogach na których warunki są odpowiednie i które dobrze znają. Cudownie, a ilu motocyklistów zna autostradę A4 na wylot? Proponuję przyznać im niezbywalne prawo do jeżdżenia po tej trasie z prędkością 390 km/h. Pozostałe 2% matołów niech pyla zgodnie z przepisami. Przynajmniej, dopóki dogłębnie nie poznają topografii A-czwórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 P.s Czy można dalej zapier.......ać w tym kraju :icon_question: tak. przynajmniej póki nie wydadzą kupy publicznego szmalu na jakiś faszystowski system fotoradarów wasze zdrowie chociaż pewnie mógłbym mieć na tę okazję coś lepszego niż stary j.w... jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krycek Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 (edytowane) Cudownie, a ilu motocyklistów zna autostradę A4 na wylot? Proponuję przyznać im niezbywalne prawo do jeżdżenia po tej trasie z prędkością 390 km/h. Pozostałe 2% matołów niech pyla zgodnie z przepisami. Przynajmniej, dopóki dogłębnie nie poznają topografii A-czwórki. Nie zrozumiałeś sensu moich słów... Chodzi mi o to, że mówienie jakoby każdy kto przekracza prędkość był szaleńcem i stwarzał zagrożenie jest takim samym uproszczeniem jak to, że każdy mający nagrywarkę to pirat komputerowy. Ty oczywiście stosujesz ironię i wyolbrzymiasz to co powiedziałem. Nie mówię, że znajomość topografii drogi do czegoś upoważnia. Twierdzę tylko, że można łamać przepisy i nie stwarzać przy tym zagrożenia. Zauważ słowo MOŻNA. Twierdzę też że są miejsca w każdym mieście gdzie 100km/h (czy więcej) nie jest żadnym zagrożeniem dla innych poza motocyklistą. Ot co. Co do tekstu o A4 - przenieśmy się do naszych sąsiadów - tam można te twoje symboliczne 390 km/h jechać i wg. nich to nie jest niebezpieczne... Zdrowie Edytowane 26 Października 2009 przez krycek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simpleride Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Nie zrozumiałeś sensu moich słów... Chodzi mi o to, że mówienie jakoby każdy kto przekracza prędkość był szaleńcem i stwarzał zagrożenie jest takim samym uproszczeniem jak to, że każdy mający nagrywarkę to pirat komputerowy. Ty oczywiście stosujesz ironię i wyolbrzymiasz to co powiedziałem. Nie mówię, że znajomość topografii drogi do czegoś upoważnia. Twierdzę tylko, że można łamać przepisy i nie stwarzać przy tym zagrożenia. Zauważ słowo MOŻNA. Twierdzę też że są miejsca w każdym mieście gdzie 100km/h (czy więcej) nie jest żadnym zagrożeniem dla innych poza motocyklistą. Ot co. Co do tekstu o A4 - przenieśmy się do naszych sąsiadów - tam można te twoje symboliczne 390 km/h jechać i wg. nich to nie jest niebezpieczne... Zdrowie Drogi Krycku, masz dużo racji w tym co piszesz. Chciałbym, żeby nasze drogi wyglądały tak, jak drogi naszych zachodnich sąsiadów. A już bankowo życzyłbym sobie, żeby nasi kierowcy prezentowali przynajmniej połowę poziomu kultury jazdy widocznej tuż za zachodnią granicą. Natomiast w kwestii łamania przepisów, będę uparty. Owszem są miejsca, gdzie 50-stki i 40-stki wołają o pomstę do nieba. Natomiast jest zwolennikiem akcji usuwania bezsensownych ograniczeń a nie ich łamania. Jestem zwolennikiem budowania dróg, po których można pędzić bezpiecznie 2 paki ale nie podoba mi się dorabianie teorii, że skoro wg swojego mniemania można szybciej, to można i tyle. Niektórzy z TIR-owców też twierdzą, że MOŻNA zpier... 150 z załadowaną po brzegi przyczepą. I też na pewno znajdą wiele argumentów na uzasadnienie swojej tezy. Ano zdrówko, pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomgor Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 (edytowane) Pitu pitu. Przyczyny wypadków: proszę bardzo http://www.policja.pl/portal/pol/8/ czarno na białym, bez dywagacji i hipotez - czysta statysyka, nic nie można dodać nic ująć wystarczy spojrzeć i przeanalizować tylko jeden punkt. Gdzie ginie najwięcej ludzi: 1. PROSTA DROGA; DOBRA POGODA - to co ich zabija ? - odpowiedź pozostawiam wam Edytowane 26 Października 2009 przez tomgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 1. PROSTA DROGA; DOBRA POGODA - to co ich zabija ? - odpowiedź pozostawiam wam Szeroko pojęta bezmyślność... W której nadmierna prędkość to tylko jeden z elementów. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marrio Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Szeroko pojęta bezmyślność... W której nadmierna prędkość to tylko jeden z elementów. pozdr Dawniej to zjawisko miało krótszą nazwę- głupota :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.