FuriatTL Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja staram sie jezdzic tak zeby ogarniac wszystko co moze mi kolidowac, wtedy w momencie naglej okazji, zmiany na drodze, whatever nie musze patrzec w lusterko, ogladac sie, redukowac tylko daje w pyte i wyprzedzam. Staram sie zeby inni mnie widzieli, co nie jest trudne przy tym dzwieku i reflektorach... Na miescie tez mam pelen oglad, jak mam okazje to obracam glowa, zagladam do samochodow, obczajam czy sie zmieszcze miedzy ciezarowki, swiatla do przodu itp. Powyzej 170 obracanie glowy jest dosyc niebezpieczne, nawet na sekunde. zmienia trajektorie motorku, masakryczne opory, ale w lusterka jak najbardziej warto zagladac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boba Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Patrzę w lusterka, ale wiem, że martwe pole istnieje. Zarówno w motorze, jak i aucie. Znana nam skądinąd wypowiedź - cytat: "w ogóle go (motoru) nie widziałem/łam" stąd sie właśnie bierze. Ostrożność działa na naszą korzyść, jak by na to nie patrzeć. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 U mnie jak ustawie lusterko że widzę tylko w nim kawałek swojego łokcia, to nie widzę co się dzieje za mną, a jak ustawię je już bliżej siebie to wtedy mam lepszy widok tylko, że martwy punkt się powiększa. Miałem takie sytuacje, że niby nic nie ma a w tym czasie mnie coś wyprzedza. Macie jakieś wyćwiczone sposoby na to? W czasie jazdy trudno jest odwrócić głowę do tyłu, zwłaszcza w pełnym ubiorze, a i zanim się odwróci to z przodu ktoś może zahamować, wyjechać itp Podobno pomaga spojrzenie w bok, ja jeszcze staram się bardziej przychylić się do lusterka żeby lepiej zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Może masz jakieś badziewne lusterka z płaskim lustrem. Kup sobie z wypukłym, co prawda oddalają one obraz ale za to pole widzenia jest większe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 odwrócić głowę w czasie jazdy jest zbyt niebezpiecznie i nie jest to takie łatwe podobno w lusterku trzeba widzieć tylko kawałek swojego łokcia i dalej to co się dzieje za nami :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcz333 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 odwrócić głowę w czasie jazdy jest zbyt niebezpiecznie i nie jest to takie łatwe podobno w lusterku trzeba widzieć tylko kawałek swojego łokcia i dalej to co się dzieje za nami :bigrazz: zadam pytanie: Jak długo już jeździsz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oczko82 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 (edytowane) podobno w lusterku trzeba widzieć tylko kawałek swojego łokcia A mnie znów uczą oraz czytałem, że trzeba widzieć kawałek ramienia. Ale teoria i praktyka zazwyczajw parze nie idzie, więc i tak ustawiam tak abym widział jak najwięcej i było bezpiecznie. Edytowane 4 Września 2009 przez oczko82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 zadam pytanie: Jak długo już jeździsz? drugi sezon śmigam fazerem :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dcz333 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 drugi sezon śmigam fazerem :icon_razz: Myślałem ile lat na motongach. Ale to mi styka również ... Porób 8 na fazerce i przy zbliżaniu się do srodka odwracaj głowę do tyłu ... Pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 motocykle skośnookich projektowane są wyraźnie pod ichnie gabaryty i już przeciętny europejski użytkownik ma problemy z korzystaniem z lusterek. akurat tego typu uwagi powtarzają się praktycznie w każdym teście motocykli :P rozwiązaniem mogą być akcesoryjne dystanse, które AFAIR już się pojawiały w informacjach na forum. odpowiednio wybrane i dopasowane odsuną nieco lusterka na zewnątrz - kosztem nieznacznego pogorszenia śmigania w korkach (szerzej), poprawią widoczność jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marck21 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 odwrócić głowę w czasie jazdy jest zbyt niebezpiecznie i nie jest to takie łatwe podobno w lusterku trzeba widzieć tylko kawałek swojego łokcia i dalej to co się dzieje za nami :bigrazz: jest metoda... zdemontuj lusterka .. wtedy nauczysz się jeździć bez..., a gdy je z powrotem zamontujesz to nie będziesz już ich potrzebował... :P a tak na poważnie to chyba musisz się przyzwyczaić do tego że w 2oo widoczność w lusterkach jest raczej marna... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romekjagoda Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Dla mnie obrócenie się i obejrzenie przez ramię to odruch, który kilka razy uratował mnie przed wjechaniem na inny samochód. Mam obok mnie kilka takich miejsc, że pas włączenia jest b. krótki a do tego droga główna wynurza się przed samym pasem z tunelu. Po prostu nie jesteś w stanie zobaczyć czy coś nie jedzie bez obejrzenia się (nawet samochodem jest to konieczne). Dlatego choćbym miał lustra na pół metra w bok wysunięte każde, to i tak będę się oglądał, bo to może tyłek uratować. A że jest to manewr niebezpieczny to też zgoda, bo niedalej jak 2 dni temu w korku włączając się do tego korka, obejrzałem się do tyłu, by sprawdzić czy między pasami nie pociska jakiś motor, a w tym czasie przede mną zahamował samochód, i cudem nie wbiłem mu się w tył - moja wina bezsprzecznie = za długo byłem odwrócony. Czyli zła technika samego oglądania się. Ale oglądanie się jako technika jazdy - jak najbardziej konieczna na moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzeszu Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 U mnie w trampku nawet swoje plecy widze w lusterkach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 (edytowane) Ja natomiast nie ufam lusterką i wyrobiłam sobie tik lekkiego odwracania głowy. Czuję się pewniej gdy na własne oczy zobaczę, że nie ma przeszkód ku wyprzedzaniu. Taki odwrót jak się wyuczy trwa ułamek sekindy więc spokojnie jeszcze zdąży się wychamować w razie "w". Edytowane 4 Września 2009 przez IsKra66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Widoczność polepsza wysunięcie lusterek jak najdalej się da do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.