gs 750l Jak wyregulowac gaznik//pomocy

[wueska]

Wstaw jakieś młodsze gaźniki z tymi starociami bedziesz sie woził miesiuac a i tak bedzie to palić 15l;] Wiem coś o tym bo walczyłem 3 tygodnie z GS tyle ze 400.

[qurim]

Wstaw jakieś młodsze gaźniki z tymi starociami bedziesz sie woził miesiuac a i tak bedzie to palić 15l;] Wiem coś o tym bo walczyłem 3 tygodnie z GS tyle ze 400.

 

Też walczyłem z GS450E. I sprzedałem bo miałem dosyć. A szkoda mi jej było bo silnik był zdrowy jak ryba. No ale gaźniki tak mnie wk**ły że się poddałem i poszła za 700PLN. A o własnych siłach dojechała z Bydzi do Łodzi z nowym właścicielem. Ciekawe ile mu spaliła. :biggrin:

 

[wueska]

Pewnie ze 2 baki:P Nic mnie tak nie denerwowało jak pieprzone kanaliki w pokrywie pływaka. Kto to wymyślił niewiem w każdym razie mistrzostwo świata w skomplikowaniu konstrukcji.

[qurim]

Nom. Dlatego się pozbyłem. Z natury jestem dość niespokojny i już nie raz łasiłem się przy niej na 5kg młotek do regulacji gaźników. :banghead:

[_kemocior_]

No to ladnie sie wpakowalem w sprzet. Zobaczymy ile bedzie palic ale pewnie duzo z tego co sie od was dowiedzialem. Szczerze mowiac myslalem ze to wszystko jest mniej skomplikowane. Jutro jeszcze powalcze z tymi gaznikami bo wczoraj mi padl akumulator a dzisiaj przy niedzieli to troszke nie pasuje w garage siedziec.

[wueska]

Nigdy nie pracuj w niedziele nic nie naprawisz a mozesz sporo zepsuc.

 

Co do gaźników wstaw jakieś o podobnej gardzielei z młodszego motocykla i spokuj. Jak je zamienisz to pod bakiem nakelj kawałek białej foli i napisz niezmywalnym markerem model gaźników, wstepne nastawy i z jakiego moto pochodzą. Tak zeby jak komus sprzedasz sprzet nie dochodził 5 lat jakie ma gaźniki. Ostatnio miałem takiego składaka głowica od modelu nowsze blok ze starszego zapłon na przerywaczu gaxniki cholera wie od czego. 2 miesiace przemyśleń jak to ze soba działało i na jakich nastawach.

[_kemocior_]

Nigdy nie pracuj w niedziele nic nie naprawisz a mozesz sporo zepsuc.

 

Co do gaźników wstaw jakieś o podobnej gardzielei z młodszego motocykla i spokuj. Jak je zamienisz to pod bakiem nakelj kawałek białej foli i napisz niezmywalnym markerem model gaźników, wstepne nastawy i z jakiego moto pochodzą. Tak zeby jak komus sprzedasz sprzet nie dochodził 5 lat jakie ma gaźniki. Ostatnio miałem takiego składaka głowica od modelu nowsze blok ze starszego zapłon na przerywaczu gaxniki cholera wie od czego. 2 miesiace przemyśleń jak to ze soba działało i na jakich nastawach.

 

 

Jaki gaznik mi proponujesz? Z jakiego modelu motocykla moge gaznik zaadaptowac do swojego? Chcial bym wiedziec jak najwiecej zebym jakiegos znowu starego wynalazku nie kupil z ktorym beda podobne trudnosci w regulacji.

[cyborg78]

Przesadzacie z tymi gaznikami, jesli nie sa za bardzo wypracowane to beda dzialac, nie ma w nich problemu z membranami bo przepustnice sa mechanicznie podnoszone. Mialem GS 500 czworke z roku 79 z tymi wlasnie gaznikami i palila mi przy ostrzejszej jezdzie ok 6 l benzyny, z tym ze do tego ponad 2 setki oleju na 100km;)

Kemcior, sprawdz wlasnie ile ci wezmie oleju bo jak litrami bedzie pila jak moja to wtedy zdecydujesz czy oplaca sie kupowac inne gazniki do motocykla czy lepiej go zutylizowac

Edytowane 31 Sierpnia 2009 przez cyborg78

[wueska]

Poszukaj czegoś od np. CB 750;)

[szynszyll]

osobiscie poszukalbym oryginalnych gaznikow dedykowanych do tego modelu - jak napisalem wyzej, te ktore masz w tej chwili nie pochodza z tego motocykla

[_kemocior_]

Najprawdopodobniej zrobie tak jak mowi cyborg78. Sprobuje troszke nim pojezdzic i zobaczymy czy bedzie bral olej. Moze bede mial szczescie i moto nie bedzie palilo 15l beznzyny hehe na sto km jak to powiedzial wczesniej jeden z kolegow.. Teraz troszke czasu nie mam bo zaczela sie szkola i roboty w polu heh. Mam jeszcze problem z odkreceniem jednej dyszy od regulacji mieszanki. Co za pech 3 sie odkrecily a ta jedna ani drgnie. Musze zakupic jakis pozadny srubokret i wtedy probowac bo jak srubeczka sie obslizgnie to wtedy bedzie dopiero zabawa. No ale co zrobic zlosliwosc rzeczy martwych zawsze musi mnie dopasc. Dlaczego ja nigdy nie moge miec latwo tylko zawsze jakies cholerne komplikacje. No ale juz sie troszke przyzwyczailem do tego. Najprawdopodobniej z tego co sie dowiedzialem nie tylko gazniki zostaly zmienione przy moim gs ale caly silnik. Ciekawe z jakiego modelu on pochodzi.

[szynszyll]

nic mi do tego bo kazdy ma swoj rozum i dokonuje wyborow po swojemu - ale zastanawiam sie po co kupujecie chlopaki takie zabytkowe motocykle ( bo w moim mniemaniu sa to juz zabytki ktorych miejsce jest w profesjonalnych warsztatach, ktore nie naprawiaja lecz restauruja takie egzemplaze by mogly nadal cieszyc wlasciciela i zasilic kolekcje) jesli nie dysponujecie ani podstawowa wiedza na temat, ani instrukcja obslugi ( ktora mozna kupic w kilku miejscach w sieci ale przeciez szkoda na to kasy), ani profesjonalnie wyposazonym warsztatem. czy nie prosciej kupic cos w stylu GS500, XT600 czy chociazby cb 400 i cieszyc sie jazda i niskim spalaniem.

 

z doswiadczenia mojego jak i kilku moich znajomych wiem, ze 'stodolowe' reanimacje weteranow NIGDY sie nie udaja. predzej czy pozniej niejednokrotnie piekna i cenna maszyna laduje w pokrzywach albo za flaszke bierze ja do siebie kolejny 'mechanik'. a przeciez stare GS sa takie piekne...

 

http://www.rimfire-eng.com/images/GS1000.jpg

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm..._GS1000S_01.jpg

Edytowane 1 Września 2009 przez szynszyll

[Adam M.]

Masz racje Szynszyl - ja sie nawet nie odzywam zeby sobie cisnienia niepotrzebnie nie podnosic.

[wueska]

Szynszyl ja mam 2 demoludy i mi narazie to wystarcza;] Na zabytkowego japończyka poluje juz jakiś czas ale niestety egzemplarze które mnie interesowały po bliżsyzch ogledzinach nawet do odbudowy sie nie nadawały:/ Co do gaźników to pewnie jedyna słuszna metoda regneracji jest wymiana. Przez te wszystkie lata te gaźnki sa tak rozkalibrowane i zniszczone ze sa to wraki.

[jerzyk7]

Szynszyl ja mam 2 demoludy i mi narazie to wystarcza;] Na zabytkowego japończyka poluje juz jakiś czas ale niestety egzemplarze które mnie interesowały po bliżsyzch ogledzinach nawet do odbudowy sie nie nadawały:/ Co do gaźników to pewnie jedyna słuszna metoda regneracji jest wymiana. Przez te wszystkie lata te gaźnki sa tak rozkalibrowane i zniszczone ze sa to wraki.

 

nie zgodzę sie z tobą.gazniki raczej nie są rozkalibrowane,moga być dysze rozkalibrowane.

wracajać do glownego wątku;zanim cokolwiek zrobisz ,kup sobie serwisówkę,przeczytaj ze dwa razy.tak zebyś mógł szybko znaleść interesującą informacje.następnie rozbierz moto i znów poskładaj ale już tak jak w serwisówce.zachowując waszystkie parametry ustawień.jeżeli sobie nie poradzisz to niestety koledzy którzy ci podpowiadali.mają rację.oddaj do dobrego serwisu.powodzenia!

 

Szynszyl ja mam 2 demoludy i mi narazie to wystarcza;] Na zabytkowego japończyka poluje juz jakiś czas ale niestety egzemplarze które mnie interesowały po bliżsyzch ogledzinach nawet do odbudowy sie nie nadawały:/ Co do gaźników to pewnie jedyna słuszna metoda regneracji jest wymiana. Przez te wszystkie lata te gaźnki sa tak rozkalibrowane i zniszczone ze sa to wraki.

można,można,ale niestety w dobrym stanie jest też w dobrej cenie.niestety.będzie pewnie jeszcze drożej.taki los zabytków.pozdrawiam