Limo Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Niestety podczas przedwczorajszego treningu stało się coś niedobrego. Po zejściu z kolejnej gumy moto zaczęło mocno dymić i dławić się przy dodawaniu gazu. Po zjechaniu do zatoczki zupełnie straciło moc, dało się odpalić tylko na ssaniu ale i tak ledwo chodziło. Okazało się że przestał pracować 1 i 2 cylinder. Po wystygnięciu przestał w ogóle odpalać. Na ssaniu załapywał na 2-3 obroty wału i tyle. Następnego dnia zacząłem sprawdzać z kumplem co się dzieje. Cewki wykluczyliśmy bo podają prąd na cylindry 1 4 i 2 3. Poza tym iskra była na wszystkich świecach. Zaczęliśmy lać paliwo bezpośrednio do gaźników ale nic to nie pomogło. Na ssaniu silnik robił kilka obrotów wałem i gasł. Dym ma kolor jasno szary i jest taki raczej kłębiasty. Pojawia się tylko jak jest paliwo w komorach spalania. W międzyczasie zauważyliśmy że kolektor 2 cylindra złapał trochę temperatury więc najwyraźniej zaczął pracować, ale nic to nie zmieniło. Potem zrzuciliśmy gaźniki żeby obejrzeć zawory ssące ale nie było żadnych uszkodzeń. Natomiast kolega zauważył że podczas kręcenia przy niektórych zaworach pojawiają się jakieś bąbelki. Dzisiaj zmierzyliśmy kompresję, wyszło 11, 12, 9 i 11.5 bara na cylindrach od 1 do 4, czyli raczej w porządku. No i jesteśmy w kropce. Została do sprawdzenia elektryka. Jutro wsadzimy jego moduł, może to to (też ma F3). Jeśli macie jakieś pomysły co to może być to piszcie śmiało, może podsuniecie nam jakiś pomysł. Z góry dzięki. P.S. Olej na bagnecie jest czysty. Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Podmieniłem moduł od kumpla F3 ale bez zmian. Zostały do sprawdzenia czujnik położenia wału i czujnik położenia przepustnicy, i skończą mi się pomysły. Może to być wydmuchana uszczelka pod głowicą, pomimo opisanych objawów? Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Ogólnie mając takie objawy nie zastanawiałbym się długo nad zrzuceniem głowicy. Coś się musiało gdzieś wyheblować ;) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro_600 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Pojawienie sie dymu może świadczyć o pęknięciu uszczelki pod głowicą. Płyn dostaje sie do silnika i go zalewa. Może to nie mieć duzego wpływu na kompresję bo płyn ją utrzymuje. Zobacz do zbiorniczka wyrównawczego lub wlewu płynu nie wiem jak uciebie w moim gsxr 750 w jest pod zbiornikiem przy termostacie - czy idą bąbelki jak kręcisz silnikiem. Jak sie pojawia to na stówę poszła uszczelka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Pojawienie sie dymu może świadczyć o pęknięciu uszczelki pod głowicą. Płyn dostaje sie do silnika i go zalewa. Też tak myśleliśmy, ale dymu nie ma jak kręci się silnikiem na sucho, tzn. bez dopływu paliwa, dlatego wydaje nam się że to po prostu niespalona mieszanka. Zbiorniczek wyrównawczy sprawdzę jak przestanie padać. Ogólnie mając takie objawy nie zastanawiałbym się długo nad zrzuceniem głowicy. Coś się musiało gdzieś wyheblować ;) Zgoda, tylko problem w tym że ja nie bardzo mam warunki żeby to zrobić bo moto trzymam na parkingu, dlatego najpierw chciałem wykluczyć wszystkie inne możliwości. Ale jak będzie trzeba to i głowicę się zrzuci. A może jest jeszcze coś co można sprawdzić? Za airboxem jest plątanina węży od doładowania powietrznego, i tam jest wpięty jakiś elektrozawór, który się dość mocno nagrzewa podczas kręcenia. Wiecie co to jest i czy tak powinno być? Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Żaden ze mnie specjalista, ale też stawiam na uszczelkę pod głowicą. Na sucho nie dymi bo płyn chłodniczy nie paruje a jak silnik zaczyna pracować i spala sie mieszanka to płyn chłodniczy zaczyna parować i stad może być ten dym. Jednak jak już pisałem, to tylko moje laickie domysły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Witam tez stawiam na uszczelke, nie rozumiem jak krecac silnikiem bez odpalenia go oczekujesz klebow dymu z tlumikow? pozdrawiam Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Też tak myśleliśmy, ale dymu nie ma jak kręci się silnikiem na sucho, tzn. bez dopływu paliwa, dlatego wydaje nam się że to po prostu niespalona mieszanka. to troszke nielogiczne ;) Sprawdz najpierw wszystko inne przed zrzucaniem glowicy. Skoro kompresja jest, iskra jest to trzeba sprawdzic gazniki. Padnieta uszczelka ma m.i. takie objawy: - olej w plynie chlodniczym - plyn chlodniczy w oleju - bąbelki w ukladzie chlodzenia - grzanie sie etc. Ps. Sprawdz najpierw dobrze czy potrzeba jest zrzucania glowicy! Ja ostatnio to robilem i okazalo sie ze nie potrzebnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 (edytowane) Z tym dymem to jest tak jak piszę. Jak kręcimy rozrusznikiem i psikamy benzynę do gaźników to silnik tak jakby chciał zaskoczyć ale nie ma siły, a z tłumika leci gęsty dym. Natomiast wcześniej jak mieliśmy zrzucone gaźniki, kręciliśmy rozrusznikiem żeby zobaczyć czy zawory poprawnie pracują i dymu nie było. Wczoraj podmieniliśmy czujnik położenia wału, bez zmian, sprawdziliśmy rozrząd bo pomyślałem że może łańcuszek przeskoczył, ale znaki się zgadzają. Brak też bąbelków w zbiorniczku wyrównawczym podczas kręcenia. Jutro sprawdzimy kompresję po zlaniu płynu chłodzącego. Może założymy jeszcze gaźniki od kumpla F3 ale nie chciałbym jego sprzęta tak rozbebeszać. Gaźniki chyba tak ni stąd ni zowąd się nie zatykają, tym bardziej dwa na raz. Pozdrawiam Edytowane 16 Sierpnia 2009 przez Lime82 Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 (edytowane) jeżeli nie było błędu w pomiarze ciśnienia sprężania to 3 cylinder jest śmieć Edytowane 16 Sierpnia 2009 przez hz10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merh Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 jesli dymi na siwo to: 1 brak powietrza(zapchany filtr) 2 olej sie spala 3 płyn chlodniczy sie spala. pierwsza sprawa czy ubyło ci plynu chlodniczego? druga-jaki jest stan oleju. to ze dymi to moze być objaw zniszczonego 3-go tłoka/cylindra,skoro masz takie cisnienie i nie musi to miec zwiazku z tym,ze moto nie pali. wymien te gazniki.to nie jest duzo roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Jak masz mozliwosc to zamien gazniki. Sprawdz tez filtr powietrza. Moze przy ladowaniu z gumy olej wywalilo przez odme i zapchalo. Co do dymu: jesli jest benzyna - jest ogien i spala sie wszystko. Woda w cylindrze bez benzyny nie bedzie palic ;-) Do pracy silnika potrzeba: kompresji, mieszanki, iskry. Czegos musi brakowac. Wlewales benzyne przez otwory od swiecy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Merh z tego co mi wiadomo to: -dym biały-siwy - woda w benzynie lub do komór spalania dostaje sie płyn chłodniczy -dym błękitny - spalany olej wiec raczej spalanie oleju odpada ale jak już pisałem, laik jestem i może sie gdzieś głupot naczytałem wiec najlepiej gdyby potwierdził to jakiś znawca tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 jeżeli nie było błędu w pomiarze ciśnienia sprężania to 3 cylinder jest śmieć Możliwe ale to nie jest źródło usterki bo 3 i 4 tłok pracuje. pierwsza sprawa czy ubyło ci plynu chlodniczego? druga-jaki jest stan oleju. Jak zlewałem płyn to było pod korek więc raczej nie ubyło. Olej jest czysty, przynajmniej to co widzę na bagnecie. Sprawdz tez filtr powietrza. Moze przy ladowaniu z gumy olej wywalilo przez odme i zapchalo. Filtr niedawno zakładałem nowy. Nie usyfiło go olejem. Poza tym teraz cały airbox jest zdjęty więc nie ma opcji żeby nie dostawał powietrza. Co do dymu: jesli jest benzyna - jest ogien i spala sie wszystko. Woda w cylindrze bez benzyny nie bedzie palic ;-) Jak kręcimy rozrusznikiem to idzie ogień z rury więc mieszanka w cylindrach jest (przynajmniej w dwóch) i jest iskra która ją podpala. Kompresja też jest i powinien śmietnik palić a nie pali. Wlewales benzyne przez otwory od swiecy? Tak ale nie odpalił. Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hz10 Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 spuść paliwo z komór pływakowych i spróbuj odpalić na plaku, wyeliminujesz problemy z gaźnikami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi