Skocz do zawartości

Morderca jest kim innym niż to opisują media


k_u_b_a
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zdążyłem zaobserwować i zresztą w pewnym sensie ten tekst to potwierdza, że największą ilość wypadków właśnie powodują kierowcy w średnim wieku w jakichś skodach Fabia z nalepioną "rybką" na tylnej masce. Kategoria kobiet to w zasadzie podkategoria, bo one są sprawczyniami największej ilości stłuczek - nie wypadków. Tyle, że w przypadku motocykli stłuczka = wypadek. A wynika to tak jak pisał autor: zgłupoty i braku wyobraźni. Nie braku umiejętności. Dlatego jestem gorącym propagatorem hasła:

KOBIETY NA MOTORY!

- udowodnione i to naukowo jest, że jeżdżą ostrożniej niż mężczyźni. Bo się boją.

- oraz cała masa wyliczeń, którą gdzieś już kiedyś wypisywałem ale nie pamiętam już gdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kategoria kobiet to w zasadzie podkategoria, bo one są sprawczyniami największej ilości stłuczek - nie wypadków. Tyle, że w przypadku motocykli stłuczka = wypadek. A wynika to tak jak pisał autor: zgłupoty i braku wyobraźni. Nie braku umiejętności. Dlatego jestem gorącym propagatorem hasła:

KOBIETY NA MOTORY!

- udowodnione i to naukowo jest, że jeżdżą ostrożniej niż mężczyźni. Bo się boją.

- oraz cała masa wyliczeń, którą gdzieś już kiedyś wypisywałem ale nie pamiętam już gdzie.

 

Na laskach pisałeś. Samo hasło ok, ale.....:

Lefty, czy Ty chcesz, żeby ludzie zaczęli uciekać w popłochu po ulicach?! :D Dobrze się zastanów.....;) Chyba że chodzi o samounicestwienie gatunku :D

 

Np. Za późno rozpoczęte hamowanie, zła ocena sytuacji to zarówno brak wyobraźni, jak i umiejętności.

 

p.s. Markowski chciał lokomotywę, to może ja znajdę w ogłoszeniu czołg, chyba najbezpieczniejszy pojazd (dla kierującego, nikt go nie tknie) :bigrazz:

nie

 

M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak naprawde gdyby władza chciała aby wypadków było znacznie mniej to juz dawno by to zrealizowali,ale to jest swego rodzaju auto biznes,te wszystkie warsztaty,salony i producenci kręca kase i nie pozwolą tego zmienic,będą udawac ze robia cos w kierunku poprawy bezpieczenstwa a w rzeczywistosci wiedzą ze nie zda to egzaminu.

Nie mówie ze wszyscy w branży są źli i spiskują ale Ci u władzy napewno biorą wielkie pieniądze za pewne wspólne ustalenia które przyniosa im krocie. Firma volvo kiedys chciała wprowadzic na rynek auta z kauczukowo-plastikowo-gumowymi zderzakami o działaniu "sprężyny" tzn zderzak mial byc z półmiękkiego materiału który dodatkowo składałby sie jak "sprężyna"pod wpływem uderzenia.Oczywiscie ten patent odrzucono,bo warsztay ,salony i inni handlarze częsciami poniesliby wielkie straty.

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na laskach pisałeś. Samo hasło ok, ale.....:

Lefty, czy Ty chcesz, żeby ludzie zaczęli uciekać w popłochu po ulicach?! :D Dobrze się zastanów.....;) Chyba że chodzi o samounicestwienie gatunku :D

 

Np. Za późno rozpoczęte hamowanie, zła ocena sytuacji to zarówno brak wyobraźni, jak i umiejętności.

 

p.s. Markowski chciał lokomotywę, to może ja znajdę w ogłoszeniu czołg, chyba najbezpieczniejszy pojazd (dla kierującego, nikt go nie tknie) :bigrazz:

 

Grass wczoraj oglądałem jakąś migawkę z jakiegoś zlotu pojazdów militarnych. Pokazywali jakąś laskę na oko 25 lat jak zapieprzała scotem po poligonie. Ja pierdykam, stunt normalny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW - enZo, a jakim Ty jesteś kierowcą i kochankiem ;P Nie musisz odpowiadać, sam bym nie chciał ;)

 

BTW

Autem robię sporo błędów lecz przyznam się że wynikają z lenistwa więc nie najlepszym :bigrazz: ale wiem co za błędy i staram się je poprawić :bigrazz: moto dużo mniej i tu moja wola dążenia do perfekcji jest już dużo silniejsza :)

 

A kochankiem :icon_rolleyes: - niby jest OK, ale jak to kobiety lubią czasem poudawać :icon_mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na laskach pisałeś. Samo hasło ok, ale.....:

Lefty, czy Ty chcesz, żeby ludzie zaczęli uciekać w popłochu po ulicach?! :D Dobrze się zastanów.....;) Chyba że chodzi o samounicestwienie gatunku :D

Wiesz... mając do wyboru koło amazonki na gardle w drogowej scenerii albo rurkę w nosie na oddziale onkologicznym wybieram to pierwsze ;)

 

p.s. Markowski chciał lokomotywę, to może ja znajdę w ogłoszeniu czołg, chyba najbezpieczniejszy pojazd (dla kierującego, nikt go nie tknie) :bigrazz:

Kilka lat temu widziałem na allegro skota bez uzbrojenia. Cana chuba 70K rejestracja samochód ciężarowy (!)

Vmax co prawda 75 km/h ale bez względu na nawierzchnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho, a ja się przymierzam do zawodu przedstawiciela... Uważajcie na drogach ;]

 

A na poważnie mnie chodzi po głowie jeszcze jeden typ. Facet pod 60. Niby sprawny, niby aktywny zawodowo i przebadany (w odróżnieniu od niedowidzącego, trzęsącego się i nieskkorodynowanego wzrokowo-ruchowo staruszka), za to przekonany o swej nieomylności za kierownicą. Mam takich w rodzinie: prawko zrobili lata temu, jeżdżą całkiem dużo, ale z roku na rok gorzej tylko sami tego nie zauważają...

I teraz to najgorsze: Przekonani sa o swej nieomylności (ah, no bo oni lata doświadczenia mają!) Ich definicje chamstwa na drodze pokrywają się ze sposobem jazdy zgodnym z kodeksem ruchu drogowego, a reakcje na owe "chamstwo!" bywają (nie, nie celowo!) niebezpieczne. Oczywiście żaden autorytet nie jest wystarczający, by przekonać ich, że to, czy tamto się w przepisach zmieniło, a ten, czy tamten kierowca nie zrobił nic złego. Gaz i hamulec wciskane naprzemian w miejscu, gdzie można jechać z jednostajną prędkością... Okropność.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....wszyscy uważają że potrafią jeździć, lub nawet jak wiedzą że nie potrafią to ich argumentem jest to żeby nie próbować się nauczyć czy posłuchać rad że oni jeżdżą mało, wolno, zwykle te same trasy i TAKI POZIOM IM WYSTARCZY :banghead: ,

 

Nie kazdy kierowca ( bez roznicy na plec ) ma ambicje jezdzenia jak mistrz swiata. Sa tacy ktorzy maja ta swiadomosc, inni nie. Przepisy ruchu nie sa dostosowane do tych najlepszych, wrecz przeciwnie one sa dla tych ktorzy nie radza sobie z ruchem drogowym i ta swiadomosc musicie sobie zapamietac. Dzisiaj jestescie mlodzi za 30 lat spojrzycie na ten problem innymi oczami - taka prawda.

 

Mialem niedawno kursanta, robil kat. B. Jezdzil ( sorry poruszal sie katastrofalnie ) Twierdzil, ze PJ potzrebne mu jest tylko na miasto, autostradami jezdzil nie bedzie poza terenam zabudowanym tez nie, parkowal nie bedzie tylem ztylko przodem itd, itp. generalnie w mysl zasady z czym sobie nie radze tego robil ie bede.

 

.....sam kiedyś zapytałem kolegę dlaczego nie robi międzygazu? odowiedź, ja jeżdżę wolno i redukuję przy niskich obrotach więc mi to nie potrzebne

 

Tak jak Twoj kolega, dla mnie ten medzygaz mozna wlozyc miedzy bajki.

 

Na trzy rzeczy można patrzeć bez końca - płynącą wodę, płonoący ogień i parkującą kobietę ;)

 

Jako, ze mam na bierzaco z tym doczynienia to powiem Ci, ze to akurat ma sie troche inaczej. Szympansa mozesz wytrenowac, ze zda teoretyczny egzamin na PJ. Z parkowaniem jest podobnie.

 

Problem lezy w kwesti uczacego. Jezeli on sam nie radzi sobie z parkowaniem to sorry, ale czego oczekujesz od jego wychowankow ? ? ?

 

Cytat z Gazety wyborczej

 

Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

 

Jak wyzej. Kto ma nauczyc jezeli poziom wyszkolenia jest niski a punkt widzenia ogranicza sie do jazdy 3,5 tonowego katamarana. Z taka wizja szkolenia daleko sie nie zajedzie, ruch publiczny to nie tylko kat. B

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończę z docinkami i złośliwostkami.

 

Wg mnie przyczyną większości kolizji jest brak myślenia o innych uczestnikach ruchu. Jezeli zacznie się ich dostrzegać i nie utrudniać im ruchu to będzie zdecydowanie bezpieczniej. Stary warszawski taksówkarz skręcający na 3-pasmowym rondzie w lewo będzie jechał prawym pasem. Taki gość pewnie umie jeździć lepiej niż każdy z nas ale stanowi większe zagrożenie, niż świeżak obcierający krawężniki na zakrętach. W opisach policyjnych takie postępowanie nazywa się brakiem wyobraźni i wrzuca do jednego worka z nadmierną prędkością. To chyba jednak należałoby nazwać brakiem kultury. IMO ma to większy wpływ na liczę wypadków niż na atmosferę na drogach.

Startując ze świateł wołowata GSka ma przyspieszenie jak bardzo sportowa fura, ale jeśli facet wyjeżdżający z parkingu za światłami nie jeździł na motorze to skąd ma o tym wiedzieć?

Do tego dochodzą jeszcze piesi, którzy nie muszą znać przepisów, bo w tym kraju (i we wszystkich innych) uczy się obliczania pochodnych a nie przepisów drogowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grass

"Niestety, nie. "

 

A co nie zgadzasz się ze mną, że mężczyźni jeżdżą inaczej niż kobiety? :icon_biggrin:

 

"Mówiąc szczerze, zwróciłaś uwagę w tym temacie na płeć, co mi do głowy nie przyszło, czytając artykuł, żeby odebrać to jako atak na siebie albo ogólnie na kobiety, a mieszczę się w tym stereotypie chociażby wiekowo, bo auto własne, nie służbowe :bigrazz: . I nie chodzi o rzucanie kamieniem, bo to nie jest wątek-spowiedź, co kto na drodze zbroił, bo niemal każdy ma coś tam na koncie i nikt się od tego nie odżegnuje."

 

To nie ja zwróciłam uwagę na płeć, ale będę bronić swojej w każdej sytuacji, kiedy ktoś (bez względu na płęć!), wysuwa choćby subtelną sugestię, że z racji płci jestem w niektórych dziedzinach "niepełnosprawna".

Nie można być genialnym we wszystkim, ale to nie kwestia płci. Moja siostra jest kierowcą tira - jest w tym dobra, ja bym nawet nie chciała spróbować, brrrr....chociaż czołg może być fajny :flesje: . Jasne, są pewne predyspozycje płciowe, ale na generalizacje się nie zgadzam.

 

"A skoro już wiesz i przyznajesz, że sama stwarzasz niebezpieczne sytuacje (Twój wątek o gsie na przykład) - to staraj się to zmienić ..."

 

Staram się, staram - dzisiaj jeździłam ostrożnie.. i wolno :biggrin: .

 

"A ten, no....nie pomyślałaś też, że po prostu tu są sami rewelacyjni kierowcy? Może tak jest, kto wie :icon_twisted: "

 

...nie pomyślałam, o ja niedomyślna - wybaczcie mistrzowie! :notworthy:

 

"A kobiety na siedzeniach pasażerów w tych momentach mówią "o jessssssu", drą się "o kurrrrwaaaaaa", ochrzaniają "i jak jeździsz, chcesz nas zabić?!", itp. "

 

Ja się tak drę tylko jako pasażer na moto, dlatego teraz jeżdżę na własnym :icon_razz:

 

Zawieszam broń.

 

Wszystkie przemyślenia dot. tematu bardzo wartościowe i do rozważenia.

pozdrawiam

Edytowane przez cykoria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie dzisiejsze ulice przypominają jungle..tzn.silniejszy (sprytniejszy,cwańszy itd.) przeżyje...reszta to mięczaki-przeszkadzacze,przeszkody w osiągnięciu celu,które wiecznie trzeba wyprzedzać,omijać,kombinować...a ile trzeba się nawku...ć.

I ta dzika satysfakcja...gdy zostają leszcze z tyłu aby wąchać spaliny...tak to wygląda.

My Naród..jesteśmy urodzonymi cwaniakami-kombinatoramivivjest to również generalizowanie,ale nie bezpodstawne.

 

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ja zwróciłam uwagę na płeć, ale będę bronić swojej w każdej sytuacji, kiedy ktoś (bez względu na płęć!), wysuwa choćby subtelną sugestię, że z racji płci jestem w niektórych dziedzinach "niepełnosprawna".

 

Może tu tkwi problem? ;)

 

Z racji płci jesteś w niektórych dziedzinach "niepełnosprawna".

Nie dorównasz mi w szybkości, sile. Nie dorównasz mi w skłonności do ryzyka. Nie dorównasz mi w zdecydowaniu na drodze. Nie dorównasz mi w agresji. Nie dorównasz mi w myśleniu analitycznym.

Głupi przykład z podnoszeniem moto pokazuje, że w porównaniu do mężczyzny jesteś "niepełnosprawna" :P

 

Z racji płci jestem w niektórych dziedzinach "niepełnosprawny".

Nie dorównam Ci w ocenie czyjegoś stanu emocjonalnego. Nie dorównam Ci w przejmowaniu się konsekwencjami brawury. Nie dorównam Ci w werbalizowaniu myśli, o emocjach nie wspominając. Nie dorównam Ci w myśleniu syntetycznym.

 

Powyższe to uogólnienie, nie bierz tego osobiście :flesje:

 

Grass to ładnie opisała. Są naturalne predyspozycje mężczyzn i kobiet. To jest natura, coś nam przyrodzonego, z czym nie wygra najzacieklejsza feministka. Choćby stawać na głowie - tego nie zmienisz. Dziwi mnie, że niektóre kobiety stają w jakąś dziwną konkurencję z mężczyznami, przyjmują męski wzorzec, a następnie syczą o szowinizmie, gdy tylko ktoś ośmieli się zauważyć, że w tym męskim wzorcu wyglądają - delikatnie mówiąc - groteskowo.

 

pozdr :icon_mrgreen:

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Grass to ładnie opisała. Są naturalne predyspozycje mężczyzn i kobiet. To jest natura, coś nam przyrodzonego, z czym nie wygra najzacieklejsza feministka. Choćby stawać na głowie - tego nie zmienisz. Dziwi mnie, że niektóre kobiety stają w jakąś dziwną konkurencję z mężczyznami, przyjmują męski wzorzec, a następnie syczą o szowinizmie, gdy tylko ktoś ośmieli się zauważyć, że w tym męskim wzorcu wyglądają - delikatnie mówiąc - groteskowo.

 

 

jeden z moich znajomych jakiś czas temu wrócił z Rosji, chyba najbardziej zfeminizowanego kraju na świecie, gdzie 8 marca swiętuje cały naród, kobiety i meżczyźni piją i balują równo, bo jak równouprawnienie to równouprawnienie..... w Rosji niewielu facetów przejmuje się otwieraniem drzwi kobiecie, w Rosji kobiety i mężczyźni pracuja TAK SAMO na budowie, facet bierze 20 cegieł na plecy i kobieta też 20, faceci charkają, klną i chleją i kobiety tak samo charkają, klną i chleją... która z was Panie teskni za tym swiatem?

 

sorry za OT

Edytowane przez zenoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...