filipr Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 chyba dniach otwartych bo drzwi to powinni mieć przeważnie otwarte :icon_twisted: sorki za OT Niech będzie. Przejęzyczyłem się, ale wiadomo o co chodzi :) Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 No niestety-ale 150 koni swoje musi wypic. Moj rekord to ponad 11l/100 na torze. Ale ponizej 6 tez da rade zejsc :) Sadze ze takie spalanie to standard w kazdym motocyklu o porownywalnej mocy.No moze poza BMW-bo te faktycznie malo palą. Koleś twierdził że wychodziło mu ok. 12.100km, ale widzę że chyba przesadzał albo nie liczył zbyt dokładnie. Jak męczyłem VFR na torze to też 9,9 wciągnęła. A tak w temacie to stawiałbym na 3 konie: Yamaha FZ1-S, BMW K 1300 S (brzydal) i to co na chwilę obecną ciekawi mnie najbardziej to Triumph Sprint St 1050. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Triumph to sraczka!!! Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 (edytowane) Triumph to sraczka!!! Brawo! oto ambitna wypowiedź bardzo wiele wnosząca do tematu... :icon_twisted: Masz coś na uzasadnienie swojej twórczej wypowiedzi :icon_question: . Miałeś okazję jeździć takim motocyklem czy tylko słyszałeś takie opinie od jakiegoś cześka i na tej podstawie budujesz wizerunek marki? Nie nabijaj postów jeśli nie masz nic sensownego do powiedzenia. Edytowane 31 Lipca 2009 przez soulreaver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 brrrrr ostro :) śmigałem ty badziewiem 3 miesiące po Londku! musiał ktoś w końcu powiedzieć że triumph to sraczka :) padło na mnie :) Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 brrrrr ostro :) śmigałem ty badziewiem 3 miesiące po Londku! musiał ktoś w końcu powiedzieć że triumph to sraczka :) padło na mnie :) No cóż forum jest po to aby wyrażać swoje zdanie, ale czy nie sądzisz że wypadało by to robić w sposób bardziej cywilizowany niż twoja poprzednia żenująca wypowiedź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 (edytowane) można było :) ale właśnie po to jest forum żeby pisać to co się myśli! ważne że ci się podoba-reszte olej! Edytowane 31 Lipca 2009 przez ernestZL Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Triumph to sraczka!!! Skoro tak uważasz to OK, ale może podasz jakieś argumenty? Jakim modelem, rocznikiem jeździłeś? Z jakości japońców jestem bardzo zadowolony i bardzo ciekawi mnie jak wypadnie porównanie z angielską technologią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Oglądałem już kilka Trampków i nie zauważyłem jakichś rażących odchyłek jakościowych w stosunku do japsów, oczywiście w teście wizualnym :wink: Czego niestety nie mogę powiedzieć o np. Dukacie 848, który zrobił na mnie bardzo negatywne jakościowe wrażenie :rolleyes: (było na forum). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) Major jak widzisz opinie są skrajnie różne, więc do puki się nie przejedziesz nie będziesz wiedział czy ci to moto odpowiada... :crossy: Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez soulreaver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 był to sprint RS-chyba 2001 albo 2000 rocznik-sprzęt kumpla ale ja nim śmigałem do pracy-wieczne problemy z odpaleniem(a trzymany pod zadaszeniem)rozładowywał akum, gubił iskre(z tym sobie poradziłem) tylna zawiecha napie...alła tak że strach jezdzić-nawet po remoncie w pseudo serwisie po krótkim czasie od nowa sie zaczynała się jaaazda! i to po brytyjskich płaskich/bez dziur drogach-reg. napiecia wymieniany, jebnięty alternator, były jeszcze problemy ze stukającymi tarczami/zaciskami? nie wiem bo tak na prawde nie starałem się tego ruszać bo wracałem do domu koło 9 i miałem tylko ochote na sen :) może i były to małe usterki które dało sie szybko naprawić-ale to nie dla mnie! kumpel nie widział w tym nic dziwnego-miał jeszcze trypla tt z którym się okazało były też same problemy-ale on twierdzi że to NORMALNE w moto używanym :) a tak w ogóle to dziwnie tanie były triumphy jak byłem w Londynie-wyjątek speed triple(no ten musze przyznać że jest fajny) a reszta tania jak barszcz-po za sprzetami 1/2/3 rocznymi oczywiście! ciekawe jak jest teraz-dawno tego nie śledziłem! Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 był to sprint RS-chyba 2001 albo 2000 rocznik-sprzęt kumpla ale ja nim śmigałem do pracy-wieczne problemy z odpaleniem(a trzymany pod zadaszeniem)rozładowywał akum, gubił iskre(z tym sobie poradziłem) tylna zawiecha napie...alła tak że strach jezdzić-nawet po remoncie w pseudo serwisie po krótkim czasie od nowa sie zaczynała się jaaazda! i to po brytyjskich płaskich/bez dziur drogach-reg. napiecia wymieniany, jebnięty alternator, były jeszcze problemy ze stukającymi tarczami/zaciskami? nie wiem bo tak na prawde nie starałem się tego ruszać bo wracałem do domu koło 9 i miałem tylko ochote na sen :) może i były to małe usterki które dało sie szybko naprawić-ale to nie dla mnie! kumpel nie widział w tym nic dziwnego-miał jeszcze trypla tt z którym się okazało były też same problemy-ale on twierdzi że to NORMALNE w moto używanym :) a tak w ogóle to dziwnie tanie były triumphy jak byłem w Londynie-wyjątek speed triple(no ten musze przyznać że jest fajny) a reszta tania jak barszcz-po za sprzetami 1/2/3 rocznymi oczywiście! ciekawe jak jest teraz-dawno tego nie śledziłem! Ernest, może taki akurat egzemplarz. Ja też znam właścicieli polskich salonówek 954, którym popękały bloki silnika, wysrały się panewy... Różnie to bywa i tyle. Tak jak dwóch moich kumpli, jeden męczył Matiza a drugi do dzisiaj Lanosa, marka szmacona do oporu w naszym kraju, a auta jakie? Dobre! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Kup se K1300R, a nie bedziesz zalowal :icon_twisted: Troche ciezki. zalowac by pewnie nie zalowal. Osobiscie typowalbym nowa VFR 1200 lub Triumph 1050 Tiger. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Ernest, jak dbasz tak masz specjalnie w angielskich warunkach, caly rok jazdy i kwasne deszcze. Kolega po prostu uzytkowal moto, ale nie zajmowal sie obsluga i to byly efekty. Japonce w angielskich warunkch tez wymagaja o wiele wiekszego zaangazowania niz np. w niemieckich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Troche ciezki. zalowac by pewnie nie zalowal. Wedlug mnie w czasie jazdy kompletnie nie czuje sie tej masy. Sprzet mega wywazony i prowadzi sie jak po sznurku. zapie**ala jak dziki :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.