Skocz do zawartości

Rozrusznik nie kręci


WilQ_21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam pytanie do elektryków, a mianowicie chodzi o Bandita 1200 (2001r), coś chyba zdechło albo nie łączy bo rozrusznik nie kręci, ale co ciekawe kontrolki nie przygasają i nie słychać żadnego pstykania, połączyłem na ostro czujnik od dźwigni sprzęgła i od stopki bocznej ale to dalej nic nie dało, światła kierunki i klakson działają, nie próbowałem odpalać go na pych, bezpieczniki wszystkie są dobre aku naładowane

wydaje mi się że może to mieć związek z przekaźnikiem do którego dochodzi kabel "+" a wychodzi z niego też gruby tylko czarny i idzie do rozrusznika, jak motocykl jeszcze odpalał to czasami coś w nim pstyknęło i moto zdechło ale częściej było tak że pstykało najczęściej przy schodzeniu z obrotów w okolicy 2 tys obr, tak więc proszę o pomoc jeśli ktoś ma jakiś pomysł

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy po wciśnięciu przycisku rozrusznika między zaciskiem (ten zacisk od którego idzie kabel do rozrusznika) tego przekaźnika a masą jest napięcie, jeśli jest to przekaźnik jest ok, w przeciwnym razie sprawdzić czy do przekaźnika dochodzi napięcie sterujące (2 cienkie kabelki z których jeden powinien mieć +12V w czasie gdy przycisk rozruchu jest wciśnięty).

 

schemat może pomóc : http://personal.open-theweb.net/bandit/wir...00%20k3&k4.jpeg

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy po wciśnięciu przycisku rozrusznika między zaciskiem (ten zacisk od którego idzie kabel do rozrusznika) tego przekaźnika a masą jest napięcie, jeśli jest to przekaźnik jest ok, w przeciwnym razie sprawdzić czy do przekaźnika dochodzi napięcie sterujące (2 cienkie kabelki z których jeden powinien mieć +12V w czasie gdy przycisk rozruchu jest wciśnięty).

 

schemat może pomóc : http://personal.open-theweb.net/bandit/wir...00%20k3&k4.jpeg

 

Witam

sprawdziłem jak mi pisałeś, kabel od zacisku przekaźnika połączyłem z masą i wcisnąłem na przycisk startu ale nic nie pokazało, nie wypinając wtyczki z 4 kabelkami (1 biało czarny cienki, 1 żółto czarny, 2 czerwone grubsze) z tego przekaźnika na jednym z cienkich kabelków pokazało napięcie 11,50 V, i na jednym czerwonym było coś lekko ponad 12V na co to wskazuje ?? czy to jest wina przekaźnika ?? do wymiany ??

pzdr

Edytowane przez WilQ_21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

sprawdziłem jak mi pisałeś, kabel od zacisku przekaźnika połączyłem z masą i wcisnąłem na przycisk startu ale nic nie pokazało

 

 

no to masz walniety przekaznik, albo sie przywiesza, stuknij go czyms kilka razy (tylko nie mlotkiem) mozliwe ze tylko sie przywiesil, a najlepiej poszukaj usera bandyty i podmiencie na chwile przekazniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

sprawdziłem jak mi pisałeś, kabel od zacisku przekaźnika połączyłem z masą i wcisnąłem na przycisk startu ale nic nie pokazało, nie wypinając wtyczki z 4 kabelkami (1 biało czarny cienki, 1 żółto czarny, 2 czerwone grubsze) z tego przekaźnika na jednym z cienkich kabelków pokazało napięcie 11,50 V, i na jednym czerwonym było coś lekko ponad 12V na co to wskazuje ?? czy to jest wina przekaźnika ?? do wymiany ??

pzdr

 

Jeśli na czarno-źółtym jest napięcie to znaczy że przekaźnik jest wysterowany, a mimo to na jego zacisku wyjściowym nie ma napięcia, więc przekaźnik jest uszkodzony (ale pamiętaj że to tylko taka diagnoza na odległość). Biało-czarny to masa więc napięcie między nim a masą :icon_biggrin: = 0V.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A luz Ci pokazuje?

 

tak kontrolka luzu się cały czas świeci, przy naciskaniu na przycisk startu nawet nie przygasa

a co do pukania w przekaźnik to już próbowałem i nic nie dało

jak można sprawdzić rozrusznik czy kręci ?? pomijając ten przekaźnik

najlepiej było by skołować taki przekaźnik na podmiankę ale niestety nie będę miał go skąd wziąć

on chyba miał już dość bo tak jak pisałem wyżej odzywał się podczas pracy silnika i czasami z pstyknięciem lubiał zgasić silnik chociaż nie zawsze

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak kontrolka luzu się cały czas świeci, przy naciskaniu na przycisk startu nawet nie przygasa

a co do pukania w przekaźnik to już próbowałem i nic nie dało

jak można sprawdzić rozrusznik czy kręci ?? pomijając ten przekaźnik

najlepiej było by skołować taki przekaźnik na podmiankę ale niestety nie będę miał go skąd wziąć

on chyba miał już dość bo tak jak pisałem wyżej odzywał się podczas pracy silnika i czasami z pstyknięciem lubiał zgasić silnik chociaż nie zawsze

pzdr

 

Aby sprawdzić czy rozrusznik kręci, wystarczy w przekaźniku zewrzeć np.śrubokrętem zaciski wejściowy z wyjściowym (czyli ten od strony akumulatora z tym od strony rozrusznika, innymi słowy doprowadzić grubym przewodem napięcie z akumulatora do rozrusznika omijając przekaźnik. Nie przestrasz się bo zaiskrzy :biggrin: .

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

dzięki wszystkim za pomoc, już po problemie okazało się że końcówki w kostce przekaźnika były za luźne i nie łączyło, wymieniłem i chodzi chociaż pozostało dalej to pstykanie, nie wiem czemu a może to tak ma być ale końcówki i kabelki były całe czarne, jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem czy przypalone ?? :icon_rolleyes:

wyglądało to tak jak byś odizolował kawałek kabelka i każdy drucik był z osobna pomalowany na czarno, poszukam końcówek jak nie wyrzuciłem i wrzucę fotkę to będzie widać jak to wyglądało

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 12 lat później...

Witajcie

Odkopuje stary temat bo cos podobnego mnie spotkało. Po zimie podłączyłem aku do Bandita i po przekręceniu stacyjki wszystko wygląda normalnie ale kiedy chce odpalić motor to absolutnie brak reakcji. 

Motor odpala na krótko ale nie chce ewidentnie z przycisku w manetce. Nie umiem sprawdzić tych napięć ale wymieniłem przekaźnik i to tez nie pomogło. nie wiem gdzie dalej szukać usterki. Dodam, ze sezon zakończyłem jesienią i motor odpalał bez problemu a garażowałem pod kocykiem bez akumulatora. Akumulatory wykluczyłem, ten przekaźnik wykluczyłem, rozrusznik również ładnie kreci. Po tych informacjach nasuwa się komuś jakaś podpowiedz ? 

Pozdrawiam

Lukasz  z Leszna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spray do kontaktow .Wszystkie mozliwe elektryczne zlacza , kontakty , kostki  itp. poczestuj tym srodkiem.Ja uzywam ten srodek NIGRIN Kontakt-Spray.Likwiduje nalot na kontaktach , i zapobiega powstawaniu nowego nalotu.Wypiera wilgoc.Robi swoja robote.
Ps.to nie zadna reklama.

Edytowane przez Taurus 61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...