MaRyaan Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 (edytowane) Witam Niedługo kończę kurs PJ na kat. A i (jeśli go zdam :biggrin: ) będę się przymierzał do kupna pierwszego moto. Stąd moje pytanie czy w.w SF nada się na początek? Co o tym myślicie? Edytowane 5 Lipca 2009 przez MaRyaan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 teoretycznie tak Troszkę zależny od warunków pyschofizycznych, tj, trochę waży jak na pierwsze moto (ponad 200kg z paliwem) i potrafi szybko pojechać. Więc jak nie jesteś konus i wariat, to spoko. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaRyaan Opublikowano 6 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Konus nie jestem (187 cm) a z z moim stanem psychicznym chyba wszystko jest w porządku :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bratek Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 bardzo fajny motocykl, wybacza błędy ale do czasu. Może się wydawać trochę za ciężki, ale wdzięczny w jeździe. Długie przeloty nie sa mu straszne, ekonomiczny w spalaniu paliwa a i mocy mu nie braknie. Oczywiście nie jest to R6tka ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Youtro Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Witajcie, w niedalekiej przyszłości planuję zakupić pierwszy motocykl. Doświadczenia niestety dużego nie mam w jeździe motocyklami, za to umiem deko jeździć szybkimi autami. Do tej pory miałem 3 Hondy (141KM miała najszybsza i trochę ponad 7s do 100km/h) i wolałbym pozostać wierny marce :notworthy: ale nie jest to konieczne. Wiem, że na pierwszy motocykl średnio nadają się sportowe motocykle, więc rozważam zakup jakiegoś klasycznego nakeda. Mam 177cm wzrostu i chcę wyglądać dobrze na motocyklu. Odpowiada mi wygląd cb750 bo jest klasyczny do bólu i ma sporo momentu w każdym zakresie obrotów. Do rzeczy: Czy istnieje ciekawa alternatywa do rozważenia dla cb750? moje wymagania: klasyczny męski wygląd, odsłonięty silnik, okrągły reflektor, możliwość przewozu pasażerki, bezawaryjny i tani w eksploatacji, wygodny na dłuższe trasy, ale żeby był też w miarę zwinny na miejską dżunglę;) pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Do rzeczy: Czy istnieje ciekawa alternatywa do rozważenia dla cb750? dla hondofila chyba nie bardzo :icon_mrgreen: w zależności od budżetu możesz wziąć pod uwagę jeszcze cbf600 (bez owiewki, nie mylić z hornetem) w kwestii porównań z innymi sprzętami: wyniki z wyszukiwarki, tylko trzeba by przejrzeć te kilka stron tematów - jest kilka wątków porównujących do inazumy czy zefira jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 jest wspaniała alternatywa dla cb 750 seven fifty ! Honda cb 1300 :) Wymiary podobne, ale silniczek podobno miodzio :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 ... i świetnie się nadaje do nauki jazdy? :D jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 ... i świetnie się nadaje do nauki jazdy? jsz Ja tam nie wiem, uczą się też na r1 :icon_twisted: , ale: Do tej pory miałem 3 Hondy (141KM miała najszybsza i trochę ponad 7s do 100km/h) Wydawało mi się, że kolejne moto to już raczej nie do nauki, szczególnie, że poprzednie miało 141 koni, ale co to za moto z taką mocą i 7s, do 100 km/h? to nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid125 Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Ja tam nie wiem, uczą się też na r1 :icon_twisted: , ale: Wydawało mi się, że kolejne moto to już raczej nie do nauki, szczególnie, że poprzednie miało 141 koni, ale co to za moto z taką mocą i 7s, do 100 km/h? to nie mam pojęcia. Mu pewnie chodziło o samochód marki Honda :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 no jeśli tak, to sorry, zwracam honor i przyjmuję 3 baty na grzbiet. :flesje: Tak to jest, jak się za szybko posty czyta. A wracając do tematu, to sevenka nadaje się na pierwsze moto, pod pewnymi warunkami. Jeśli ktoś jest wielkości naszego prezydenta to niech sobie odpuści, bo to kawał żelastwa jest. Kolejny warunek to samokrytyka odnośnie swojej psychiki i chęci jazdy na maxa, nie jest to najmocniejsza 750 na rynku, a pewnie jedna ze słabszych, ale jednak te 750 jest i czuć jak ciągnie od samego dołu. Sevenka to moje pierwsze moto. Latam od 2006 roku i nie planuję zmian. Długie podróże nie są problemem, jak się chce to można też spokojnie przycisnąć trochę bardziej. Silnik jest bardzo elastyczny, dla początkujących jest to plus, bo nie trzeba machać biegami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boleś Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Witam, bierz sevenkę, bardzo wdzięczny motocykl, prowadzi się jak rowerek, bardzo niezawodny, hydrauliczna regulacja zaworów. Co do ciężaru, to wszystko zależy od Twoich predyspozycji fizycznych. Mi moja CB750 wydawała się ciężkawa dopóki nie doprowadziłem do porządku przyblokowanych tłoczków w zaciskach:) Może nie wynika to z danych technicznych, ale zaletą tego modelu hondy jest tez dobra elastyczność - możesz powoli na wysokim biegu toczyć się i podziwiać krajobrazy jak również w razie potrzeby skorzystać z wyższych zakresów obrotów i pojechać bardzo dynamicznie, chociaż wg mnie najprzyjemniejsza na tym motocyklu jest spokojna, turystyczna jazda. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 (edytowane) Poprę poprzedników. Mocy jest w sam raz na tyle że raczej cię nie przerośnie a z drugiej strony na tyle że można świadomie szybciej poganiać. Elastyczna skrzynia, ale można nie schodzić poniżej 7tys i wtedy da się poganiać szybciej po winklach. Ja mam głośny wydech i to się na mieście bardzo sprawdza. Modyfikacja na oryginalnych tłumikach trwa 30 min i nic nie popsujesz. moje wymagania: klasyczny męski wygląd, odsłonięty silnik, okrągły reflektor, możliwość przewozu pasażerki, bezawaryjny i tani w eksploatacji, wygodny na dłuższe trasy, ale żeby był też w miarę zwinny na miejską dżunglę;) pozdr! Te wymagania spełnia idealnie. Ps. Ja osobiście teraz mam ochotę na silnik V ale żeby spełniał pozostałe wymagania i wyszło mi że muszę kupić Yamahę Bulldog. I to też uczynię. :biggrin: Edytowane 7 Września 2009 przez szaki Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 można nie schodzić poniżej 7tys i wtedy da się poganiać szybciej po winklach. Szkoda ze pali wtedy jak litrówka a jedzie jak słaba sześcsetka ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 7 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2009 Szkoda ze pali wtedy jak litrówka a jedzie jak słaba sześcsetka ;) Byłem teraz trzy dni w Bieszczadach. Dwa dni w trasie i jeden cały na winklach w górach, cały czas opór, około 300 km. W trasie prędkość przelotowa 140 - 160. Średnie spalanie wyszło mi 6,5 litra. Dużo ? Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.