Skocz do zawartości

Pijak olejowy...


Bene
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym tam najpierw w tych wszystkich nowych wynalazkach sprawdził odpowietrzenie skrzyni korbowej bo to może być klucz do sukcesu. Jednostki przyspieszają zwiększa się ciśnienie dynamiczne a konstrukcja silnika nie ulega zmianom... Do tego silnik był robiony przez mechaników w ASO a 80% są to ludzie z łapanki. Nikomu nie chce ubliżać ale niestety ASO są strasznie kiepskimi serwisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wiem jedno te wszystkie dzisiejsze moto są kompletnie do dupy ja śmigam na starym poczciwym vfr 750 z 91r z przebiegiem 60 000km o ile jest prawdziwy zrobiłem na oleju 10tys i nie dolełem ani gramika!!! poprostu nie wiem co to znaczy dolewać olej?? poprostu nie wiem o czym wy tu rozmawiacie??? nie znam również pojęcia kopci?(czarno, czy siwo). Poprostu te nowe moto są robione na sztuki a nie na jakość :lapad:

 

 

 

A chciałem sobie zmienić moto na nowsze, ale tego już nie zrobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Nowe sprzety tez potrafia smigac dobrze.

Moja CBF z roku '06 juz ma prawie 60kkm na szafie i tez nie musze nic dolewac, a smigam ciagle na pelnym syntetyku ;).

Po prostu tytulowy motocykl jest nieudanym produktem i tyle.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Porownuje z tym, co sie kolega chwali, ze mu VFR 750 z 60kkm smiga i nie zre oleju.

Wiem, ze zaden to wyczyn dla takiego motocykla.

Choc porownujac z tytulowym, to bez palenia oleju zrobilem kilkadziesiat razy wiecej km :P.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Porownuje z tym, co sie kolega chwali, ze mu VFR 750 z 60kkm smiga i nie zre oleju.

Wiem, ze zaden to wyczyn dla takiego motocykla.

Choc porownujac z tytulowym, to bez palenia oleju zrobilem kilkadziesiat razy wiecej km :P.

 

Pozdro

 

Moj sprzet (singiel, chlodzenie powietrzem) przy 75k km nie zarl oleju. Potem kumpel wyciagnal tlok i pierscienie, no i sie zaczelo. Btw - jak kiedys nie lubilem twojego motocykla, zaczyna mi sie podobac. Jezdzi tu jeden taki po Cieszynie i fajne to. Chyba bardzo praktyczny motocykl. :lalag: Przepraszam za zasmiecanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Nowe sprzety tez potrafia smigac dobrze.

Moja CBF z roku '06 juz ma prawie 60kkm na szafie i tez nie musze nic dolewac, a smigam ciagle na pelnym syntetyku ;).

Po prostu tytulowy motocykl jest nieudanym produktem i tyle.

 

Pozdro

 

 

Twój sprzęt śmiga tak dobrze bo nie masz tak wyżyłowanego silnika jak ten tytułowy, bo on ma tę samą pojemność ale ile większą pi.dę, coś za coś :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie ma zadnego znaczenia.

Tyle ze w serwisach umieja skladac tylko japonskie klocki, ale pomyslec cos samemu to juz duzo trudniej, tak ze jak fabryka cos spieprzy to dopiero tam to musza rozwiklac bo inaczej nihuhu.

Zaloze sie ze po zdjeciu czapki okazalo by sie ze cylindry zeszklone znowu i pierscienie sie nie ulozyly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chciałem sobie zmienić moto na nowsze, ale tego już nie zrobie

 

A słyszałeś, że ten, który stoi w miejscu, cofa się? Rozwijaj się, korzystaj z życia :bigrazz:

 

Dlatego nie kupiłem SC59. 2009 były już poprawione?

 

Wpadki nawet najlepszym się zdarzają.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No nie do końca niestety... Ale co tam.

 

Kolego Mor, możesz napisać coś więcej o spaleniu w roczniku 2009? Czy rzeczywiście są to sporadyczne "rodzynki" czy niestety standard?

Intensywnie zastanawiam się nad kupnem takiego właśnie rocznika w malowaniu HRC z U.K. ale jak mam walczyć o olejem w moto za prawie 40koła, to ręce opadają i kupie R1!!!

Edytowane przez onlyme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby w '09 mniej pali, tak przynajmniej oficjalnie piszą na forach... A jak się pogada z właścicielem, to już różnie, jak z '08. Jedne palą dużo, drugie mniej, a żeby w ogóle to chyba takich nie ma. Ludzie się skapnęli, że Honda ma całą sytuacją serdecznie w dupie i że tylko właściciele stracą przy sprzedaży sprzęta. No i nabrali wody w usta. Choć na zachodnich forach za wiele o modelach 2010 nie ma, czyli jakoś nie za popularny jest ten fajer. W każdym razie z '09 to loteria.

 

Przyznam szczerze, że ja na swoją sc59 nie mogę zbytnio narzekać, bo po przesiadce na półsyntetyk spala olej w rozsądnych granicach (rozsądnych na to, co się ludziom zdarza). Goniłem ją 2 bite dni po górach i serpentynach koło Florencji - spaliła 250ml. Potem wracaliśmy do Polski na 2 strzały stamtąd i nie wzięła nic. Ale wiadomo, że to już nie taki palnik. Przy ostrym napierdzielaniu po okolicach zawsze coś tam łyknie. Nie znam tematu oleju w rsv4, zatem nie każdy sportowy moto musi palić olej, jak to Honda próbuje wcisnąć ludziom. Za to na aprilce nie postoisz w mieście na światłach za długo, bo się zagotuje... Każdy producent ostatnio musi ciś spiepszyć przy projektowaniu.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...