Stuki z głowicy na zimno.

[theBald1]

Siemka!

 

Możecie koledzy pobawić się we wróżenie z kuli?

Odpalam Biga, i przez jakieś 5 minut od odpalenia na zimno (po nocy) do momentu zagrzania się silnika (oleju) słychać z prawej strony głowicy donośny stuk. Jakby ktoś napierdzielał kluczem w żeberka cylindra od Wueski

 

Po zagrzaniu silnika wszystko cichnie, chodzi miodzio, no pszczółka.

 

Jakieś sugestie?

 

PS. Aha, olej był 10W40, Castrol GPS. Dla próby zmieniłem na 20W50 mineralny, ale jakoś objawy nie ustąpiły (może za mało km na nim zrobiłem). W tej chwili nie mam czasu, żeby zrzucić nadwozie i zajrzeć do zaworów, także tak se dumam.

 

A może zmienić olej na jakiś syntetyk 10W50? :icon_idea:

[qba]

zawory klepia

[Adam M.]

Albo lozyska walka rozrzadu.

[ghollum]

Albo lozyska walka rozrzadu.

Co w DR rodzi spory problem bo mamy tam panewki i jeśli są zużyte to będzie kłopot.

[theBald1]

Zajrzałem dziś pod pokrywki od zaworów, zmierzyłem luzy i są w porządku - 0,1 mm. Odpaliłem silnik bez baku, ucho prawie przyłożyłem do silnika i teraz za to słychać, że nie sama głowica, a raczej cylinder. Znaczyłoby to, że jest luz na sworzniu?

 

Cholera, tylko czemu wali na zimno, po zagrzaniu cichnie.

Wałka rozrządu nie obejrzałem, bo nie zrzucałem pokrywy.

 

PS. Po lekturze w internecie podejrzewam jeszcze jedną rzecz, zjawisko zwane "piston slap". Ehh, nastawiam się psychicznie na remont silnika.

Edytowane 30 Czerwca 2009 przez theBald1

[wueska]

duże singiel+ stuki+ zimny silnik= prawie normalne jeśli stuk jest naprawde mocny to obstawiam główke korbowodu. Pewnie jakiś kretyn katował motocykl na zimno.

[theBald1]

Wrzuciłem filmik (marnej jakości) lekko zagrzanego silnika. Najlepiej słychać w okolicy 1:00 minuty, metaliczny stuk który zanika. Po dodaniu gazu pojawia się i znowu znika.

 

[LORD VADER]

Łańcuch rozrządu napierdziela o ścianki kanału w którym sie porusza lub wałek rozrzadu przesuwa się wzdłuż własnej osi i czasami uderza śrubą mocującą zębatke do wałka o obudowę. Do sprawdzenia zębatka napędowa na wale , napinacz , łańcuch i luzy OSIOWE zębatek i wałka rozrządu.

Edytowane 1 Lipca 2009 przez janosikkk

[ghollum]

Główka korbowodu to raczej nie jest bo hałas ma tą samą częstotliwość co sów pracy.

[theBald1]

Dziś zabrałem się za górę, na razie ściągnąłem pokrywkę. Nic strasznego nei zauważyłem, dla zainteresowanych podaję link do fotek, które zrobiłem:

 

http://www.mediafire.com/?sharekey=ac97512...e018c8114394287

 

Ruszanie wałem powoduje słyszalny stuk z cylindra. Myślę, że jak już powoli ruszyłem górę, to i głowicę zrzucę i może się okaże co to za diabeł. Trzymajcie kciuki.

[theBald1]

Wyjąłem silnik z ramy, rozebrałem, obejrzałem co nieco. Tak właściwie nic podejrzanego nie zauważyłem... Metaliczny stuk powoduje tłok wahając się i uderzając bocznymi powierzchniami płaszcza w cylinder (przód-tył - nie waha się). Jest to widoczne w postaci szczeliny na ostatniej fotce:

 

Tu fotki, które porobiłem:

 

http://www.mediafire.com/?sharekey=ac97512...e018c8114394287

 

Skręcać to z powrotem?

[wueska]

Popraw fotki bo nie wszystkie sa dostepne. Tłok nie powinien o nic stukać. Sworzeń zanieś do kogoś kto ma mikrometr i zmierz. Pomiar w 2 płaszczyznach do tego na poczaktku środku i końcu(okreslenie poczatek i koniec jest niescisłe i oznacza miejsca zamocowania sworznia w piascie tłoka).

[theBald1]

http://bald1.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/ajnafWLeRtX/dr Edytowane 30 Sierpnia 2009 przez theBald1

[Arni]

U mnie podobnie było słychać głowke korbowodu w XT, tyle że stuk był bardzo metaliczny.Tłok nie miał z kolei żadnych luzów.

Mówiac że sie wacha, masz na myśli, że potrafisz go zakantować pod kątem w stosunku do cylindra? Czy tylko sie przesuwa prostopadle względem niego i z tąd ta szczelina?

 

Zdjęcia nadal nie sa wszystkie dostępne.

[theBald1]

Fotki zaraz poprawię i zmienię link w poprzednim poście.

 

Jest tak jak mówisz, że mogę tłok skantować. Tzn mówiąc jeszcze inaczej - tłokiem, nie przesuwając go wzdłuż tulei, można "bujać" wokół osi prostopadłej do osi sworznia. W osi sworznia tego zrobić nie można - jest sztywno.

 

Sworzeń wchodzi do główki korbowodu bez oporu, ale wyczuwalnego luzu tam nie ma.

 

http://bald1.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/ajnafWLeRtX/dr

 

PS.

Aha, jeszcze jedno celem doprecyzowania. Bujać tłokiem oczywiście można, kiedy wsadziłem sam tłok do cylindra, bo jak był na korbie, to nie bardzo jest jak nim pobujać...

Edytowane 30 Sierpnia 2009 przez theBald1