luku86 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 witam. jestem luku:) mieszkam w lancucie i jestem chyba nie do konca szczesliwym posiadaczem dniepra:/ rok temu nabylem taki sprzecior (nie byl on jezdzony od paru ladnych lat). Po zakupie silnik dosc ladnie odpalal, ale ze postanowilem odnowic caly motocykl. zaczolem od silnika. rozebralem go w mak wylany olej byl zwazony juz wiec wszystko dokladnie wymylem. wymienilem komplet zaworow w glowicach oczywiscie docierajac je, proba szczelnoscinosci wypadla pozytywnie. luzow nie bylo na niczym wiec nie wymienialem i nie regenerowałem nic. Zlozylem wszystko w kupe, kola pozakladalem na kliny i do znakow, wyregulowalem luzy zaworowe i ustawilem aparat wiec probuje odpalic a tu kicha! nie chce sie odzywac. jak zalalem mu cylindry przez swiece to ze 3 razy moze sie obrocil. Kompletnie nie wiem co jest grane moze ktos z forum mi pomoze. wymienialem juz gazniki na k 68 i aparat na modol zaplonowy ale nic to nie dalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 No fajnie ale to nie kocki. Najpierw sprawdzasz czy jest iskra, później czy podaje paliwo. Cóż ci mogę poradzić. Chciałeś dniepra to masz dniepra :biggrin: A serio po co wymieniać cześci na chybił trafił? Dojdź czego brakuje i z tym kombinuj. I pokaz fotki. Aha i polecam inny dział bo tu mało kto zaglada. Np "Dziś pytanie dziś odpowiedz" Powodzonka ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 witam. jestem luku:) mieszkam w lancucie i jestem chyba nie do konca szczesliwym posiadaczem dniepra:/ rok temu nabylem taki sprzecior (nie byl on jezdzony od paru ladnych lat). Po zakupie silnik dosc ladnie odpalal, ale ze postanowilem odnowic caly motocykl. zaczolem od silnika. rozebralem go w mak wylany olej byl zwazony juz wiec wszystko dokladnie wymylem. wymienilem komplet zaworow w glowicach oczywiscie docierajac je, proba szczelnoscinosci wypadla pozytywnie. luzow nie bylo na niczym wiec nie wymienialem i nie regenerowałem nic. Zlozylem wszystko w kupe, kola pozakladalem na kliny i do znakow, wyregulowalem luzy zaworowe i ustawilem aparat wiec probuje odpalic a tu kicha! nie chce sie odzywac. jak zalalem mu cylindry przez swiece to ze 3 razy moze sie obrocil. Kompletnie nie wiem co jest grane moze ktos z forum mi pomoze. wymienialem juz gazniki na k 68 i aparat na modol zaplonowy ale nic to nie dalo. No co ja ci moge napisać , sprawdź czy iskra wypada w sensownym miejscu (końcówka suwu sprężania) , ewentualnie spróbuj kable od cewek pozamieniać (lewa na prawy garnek i vice wersa.) Odpalasz z filtrem powietrza czy bez ? Wrzuc zdjęcie żeby było wiadomo dokładnie o jakim modelu mowa. Ja pie**ole , aleś mi narobił ochoty na ujebanie sie w smarach przy jakimś rusku :icon_mrgreen: Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Iskra na świecy jest? Rozumiem ze jak zalejesz benzyna przez otwory od swiec to zakreci silnikiem? Jesli tak to szukalbym problemu w gaznikach. Chyba ze zle ustawiony zaplon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Skoro po zalaniu cylindrow lapie to wyglada to na gazniki, sprawdz czy swiece sa wilgotne, zaplon rowniez sugerowalbym dla wszelkiej pewnosci spradzic... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 21 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 regulowałeś te gaźniki w ogóle? jaką masz przerwę na stykach? wrogą robotę może robić też kondensator. Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Przez krótki czas miałem dniepra, po kupnie tez miałem problem z odpaleniem.Trzeba naprawdę się przyłożyć do ustawienia punktu zapłonu, potem regulacja zaworów jak robiłem z szczelinomierzem to nie bardzo chciał chudzić, a jak zrobiłem tak żeby luzu nie było ale laski popychaczy się obracały bez żadnych oporów to zagadał i tak mu zostało. Oczywiście ćwiczyłem zmiany gaźników itp. i dopiero te zabiegi pomogły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.