Skocz do zawartości

Złe przeczucia / strach przed jazdą


Gość psychoterapeuta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak pisze KRYCEK - czasem zmęczenie daje się odczuć w taki sposób. Kiedyś jechałem z Londynu do Bydgoszczy na moto, sam, na jeden raz bez obiadu i spania. No i w połowie drogi przez Niemcy, ok.północy (wyjeżdżałem z Londynu ok.4 rano) to tak zmęczony byłem że strach mnie ostro męczył. Łańcuch trzeszczał bo był suchy a ja miałem wizje że coś z nim nie tak i zaraz się zerwie a cały czas leciałem 160-180km/h. Ktoś z tyłu mignął długimi to od razu myślałem że coś nie tak z moim moto i dają mi znać. A jak już wjechałem do PL na bezdroża to widok świateł ciężarówki z naprzeciwka napawał mnie strachem do takiego stopnia że aż odbyt swędział. :biggrin: Mógł przecież jechać jakiś pijany rusek z transportem na Rzeszę czy coś, może koleina mogła mnie wciągnąć na jego pas a mogłem też zasnąć czy zasłabnąć bo oczy same się zamykały od dłuższego czasu. Miałem setki Deja Vu, co chwilę jakby budziłem się i nie wiedziałem co się dzieje na drodze, gdzie jestem. Czasami już się zatrzymywałem aby odsapnąć chwilkę. Pod koniec podróży, gdy już było jasno byłem tak zmęczony że zatrzymywałem się co 10-15min jazdy bo już nie dawałem rady. W tym momencie szczytem możliwości było kulać się 50-60kmh na linii pobocza i dać się wyprzedzać nawet emerytom. Więcej nie dałem rady jechać, zmęczenie i strach wzięły górę. Albo ja się poddałem. :biggrin: Tak czy inaczej, do domu dojechałem szczęśliwie. 27h w siodle, 1800km prawie. Tego co zrobiłem nie żałuję bo wiem że więcej tego nie zrobię. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Racja.

Mi to niedawno minelo. Mam nadzieje ze po dzisiejszym szlifie nie bede mial obaw przed jazda. Jechalem na rondzie i za mocno sie zlozylem przez co oba kola naraz stracily przyczepnosc (przynajmniej balans gazem idealny) i gleba. Strach na nastepnym przejezdzie byl, ale tendencje mialem do mocniejszego przechylania..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość psychoterapeuta

Jestem psychoterapeutą, ale sam na sobie psychoterapii nie zastosuje. Nie da się hehe... Chirurg też sobie wyrostka sam nie wytnie, chociaż potrafi to robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem psychoterapeutą, ale sam na sobie psychoterapii nie zastosuje. Nie da się hehe... Chirurg też sobie wyrostka sam nie wytnie, chociaż potrafi to robić...

eeee no, przesadzasz :icon_rolleyes: . Sam widziałem na jednym filmie jak Deniro kulkę sobie wyjmował z rany postrzałowej brzucha :icon_mrgreen:

a na poważnie to powinieneś sobie sam dać radę pomóc, nie wiem w jakiej metodzie działasz, ewentualnie masz zawsze kolegów po fachu, superwizjerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość psychoterapeuta

Superwizjerów hehehehe :biggrin: dobre hehe...

A pracuje w nurcie psychodynamicznym... I z tymi lękami to nie aż tak źle u mnie, żebym musiał korzystać z psychoterapii. Napisałem, że tylko czasem tak mam i byłem ciekawy czy inni też tak mają. I nie utrudnia mi to życia (ani innym) więc do psychoterapii się nie kwalifikuje. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało endorfin masz w organizmie i temu takie rzeczy się dzieją :icon_razz: Chociaż trzeba czuć strach, ale bez przesady, bo nadmierny strach paraliżuje :icon_twisted:

Jazda ma być przyjemnością, a nie męką. Jak się ktoś boi to niech na razie przeżuci się na rower, to zatęskni za moto :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...