MOTODOG

[shuy]

Suka ma ciągoty do wszelkich pudeł i toreb. Ciężko się spakować, bo natychmiast ładuje się do walizki, więc jak zobaczyłem filmiki z psami w plecaku, doszedłem do wniosku, że to jedyny bezpieczny sposób.

Kufry i klatki jakieś niehumanitarne mi się wydają. Plecak to niby to samo, ale jakoś optycznie mniej ograniczają psią wolność.

Sprawdzę najpierw i potrenuję krótkie parkingowe jazdy. W sumie pytam Was o zdanie a powinienem zacząć od Arii ;) Jest możliwość, że suka powie stanowcze "NIE".

 

Jestem pewien, że moje moto było bite. Ma 12 lat z czego 4 w Polsce. Tak stara maszyna na pewno nie jeden asfalt szlifowała.

 

Sihaja - zamiast wyprofilowanego orzeszka można psu założyć ochraniacz na kolano stosowany przez rolkarzy, pasuje idealnie.

Edytowane 5 Maja 2009 przez shuy

[PrzemekB]

Jak już ją załadujesz do plecaka to może dla bezpieczeństwa załóż jej jakąś krótką smycz- najlepiej na szelkach. Jak się wydostanie z plecaka to zawiśnie na niej i będziesz mógł się zatrzymać. Zawsze to jakiś margines bezpieczeństwa większy.

 

Pozdro

[pawelb]

Ja swojego rotweilera transportowałem tak, ze przywiązywałem go smycza do motura, byku sobie biegł obok ... i ja byłem zadowolony i buldożer :)

 

Ostatnio zmieniłem 600-tkę na lytra i piesek łapie troche zadyszki podczas jazdy, ale kupno 2 par wrotek załatwiło sprawe.

 

Byku zapierdziela jak dziki, tylko ostatnio ogonem urwał lusterko jak przemykaliśmy między samochodami.

 

Pozdro600 :>

[filipr]

Rotweiler ? Ogonem ? :)

Złego wymyśliłeś psiaka :) one mają obcięte ogony:)

 

[igrazka]

Miałam podobne dylematy, co autor wątku. Sama tego nie testowałam (suka waży 45 kg), ale wybadałam temat i najsensowniejsza wydaje się propozycja Road Hound:

http://www.road-hound.com/index.asp?PageAction=Custom&ID=8

 

Jak widać oferują też orzeszki i dogle dla naszych pociech :cool:

 

http://www.road-hound.com/images/customer/pooper.jpg

 

 

Edytowane 6 Maja 2009 przez igrazka

[bekriss]

http://www.joemonster.org/mg/displayimage....lbum=82&pos=141 Może taki sposób sie podoba??

[adrian44]

pies i motocykl ? lekka przesada :] Kobiet nie raz nie woża a co dopiero psy ;))

[qurim]

Motocykle nie są dla psów.

 

 

A policjanci na motocyklach to co? :biggrin:

 

Kobiety jeżdżą same motocyklami a Ty się martwisz że pies nie da rady jako pasażer? . :biggrin:

Edytowane 8 Maja 2009 przez qurim

[Astarte]

Proszę bardzo... moja malutka suczka u babci na wsi :buttrock: :crossy:

http://bikepics.com/pictures/225754/

[Wałek CBR 600]

Ja tam mojś suczkę woże na tylnim siedzeniu i waży 65 kg i nieżle się przytula i ma swój kask

[shuy]

Sprawa rozwiązana. Pies powiedział wała. Próbowaliśmy z żoną na przewieźć psa w plecaku na rowerze. Suka dała się zamknąć bez protestu, wystawiła łebek i było ok.

Kiedy jednak rower ruszył zobaczyła to znajoma sroka (ma gniazdo pod naszym oknem więc często gada z naszą sunią). Ptaszysko wylądowało na trawniku i zaczęło wyśmiewać się z psa. Tego było za wiele. Plecak zaczął wariować jakby miał w środku obcego. Na szczęście z roweru łatwiej zleźć niż z motoru. Wypuściliśmy sukę zanim połamała sobie łapy ze złości.

 

[Kudłaty]

ja mam małego mieszańca jamnika długowłosego, i z nim jeżedze pod kurtką. Straszny szczekacz, na ptaki i koty, ale podczas jazdy jest spokojniutki az dziw hehe.

Mam też nosidełko dla dzieci i czasami też w tym go wozimy.

Sposób na zbiorniku też fajny tylko trzeba obłożyć skóra zbiornik.

 

http://img43.imageshack.us/my.php?image=dscn3602m.jpg

Edytowane 22 Maja 2009 przez Kudłaty

[Kjujik]

Ja tam mojś suczkę woże na tylnim siedzeniu i waży 65 kg i nieżle się przytula i ma swój kask

Fotku załącz dopraszam się. Może warte skopiowania ?

 

 

pzdr

kjujik

[Kudłaty]

http://www.youtube.com/watch?v=_znogF9VW1o&feature=related

 

Ten filmik też jest super, mój piesek jest od małego przyzwyczajony może dlatego lubi jeździć.

[shuy]

Kudłaty - moja suka jest trochę dłuższa niż Twoja :)

Swoją drogą jak oglądam te filmy na youtubie to wszędzie psy jeżdżą na Harlejach. Może dlatego tak chętnie. Na moją starą Suze pewnie by tylko nasikał.