Sarna na drodze po raz drugi

[KLAUDIUSZ]

I zaraz się zacznie ..... widzicie ..... trzeba niestety umiejętnie się posługiwac hamulcami, wspomagac sie tylnim .... szczególnie jak nie mamy ABSu :biggrin: :wink:

 

p.s. Znam jednego co przejechał po prostu po psie, całkiem sporym nawet ..... potem tylko wizyta na Myjce.

[PeKaWu]

I zaraz się zacznie ..... widzicie ..... trzeba niestety umiejętnie się posługiwac hamulcami

 

trudno o takie opanowanie w sytuacji totalnego zaskoczenia ;)

[tmi]

Te fotki, to kolejny doskonały przykład jak ważne, a nawet, że najważniejsze jest ubranie motocyklowe. Może ostudzi to trochę wszystkich tych, którzy uważają, że jest inaczej.

 

Nadal jestem za odstrzałem grubej zwierzyny, najśmieszniejsze jest to, że nikt tego nie chce strzelać, bo generalnie mało kto lubi sarninę, za to kaczki, bażanty, zające - tego nie ma. Ta zwierzyna przynosi same straty i koła łowieckie powinny ponosić za to pełną odpowiedzialność!

[lukasz-aprilia]

Nie ma szans na odszkodowanie od zarządcy drogi. Sarna nie była własnością zarządcy. Zarządca odpowiada tylko na zasadzie winy. Nie ma tu żadnej winy, że sarenka postanowiła przejść przez drogę. Natomiast od Skarbu Państwa jako właściciela sarny również się nie da - jest orzeczenie Sądu Najwyższego jednoznacznie wskazujące, że SP nie ponosi odpowiedzialności za szkody wywołane przez dzikie zwierzęta za wyjątkiem szkód w uprawach o jakich mówi prawo łowieckie.

 

http://www.forum.prawnikow.pl/archiwum/12072.htm

[PeKaWu]

No ok ale skoro jest winny nieodpowiedniego oznaczenia drogi to nie mozna ich pociagnac do odpowiedzialnosci? Poza tym czy to co przytoczyles nie dotyczy przypadku zwierzecia podlegajacego ochronie calorocznej?

Edytowane 6 Maja 2009 przez PeKaWu

[Cerb]

Los ma paskudne poczucie humoru. Kilka dni temu gratulowalem Cerbowi szczesliwego wyjscia z opresji a wczoraj spotkalo mnie to samo co jego.

No i coz ja moge napisac, chyba tylko witaj w klubie szczesliwie uratowanych bo roznie moglo sie skonczyc. W piatek tez jechalem ta trasa (na zlot forum mojekawasaki.pl do Gizycka) z kumplami ktorzy cisneli trzema Z1000 a ja na Xj600, oni na zegarach po 150-180 a ja statecznie 90-120 i oczy latajace po wszystkich przydroznych krzakach.

 

Sarny zaczely sezon polowan na ludzi, uwazajcie na siebie.

[PeKaWu]

No i coz ja moge napisac, chyba tylko witaj w klubie szczesliwie uratowanych bo roznie moglo sie skonczyc. W piatek tez jechalem ta trasa (na zlot forum mojekawasaki.pl do Gizycka) z kumplami ktorzy cisneli trzema Z1000 a ja na Xj600, oni na zegarach po 150-180 a ja statecznie 90-120 i oczy latajace po wszystkich przydroznych krzakach.

 

Sarny zaczely sezon polowan na ludzi, uwazajcie na siebie.

 

Cos takiego zmienia poglad na temat szybkosci bezpiecznej co nie? :icon_twisted:

[KLAUDIUSZ]

No ok ale skoro jest winny nieodpowiedniego oznaczenia drogi to nie mozna ich pociagnac do odpowiedzialnosci? Poza tym czy to co przytoczyles nie dotyczy przypadku zwierzecia podlegajacego ochronie calorocznej?

Niestety tak ............ idąc tym tokiem myślenia przy drogach powinny być poustawiane prawie wszystkie rodzaje znaków drogowych, co 100-200 metrów ..... właściciel drogi nie ma wpływu na to gdzie i kiedy przeleci sarna ...... mi kilka razy wyskakiwały z pól uprawnych?!?! Człowiek nie ma na to wpływu ..... to tak jak by karać IMGW za uszkodzony Mój samochód, ponieważ nie przewidziało Gradobicia 28 Marca, w Wawie o 15:00?!?! :biggrin:

[bzyyk2001]

Witam

 

Dołączam się do wyrazów współczucia z powodu rozbitego moto..kilka dni temu spotkała mnie również „przygoda” z ssakiem leśnym wiec znam ten ból…

Pozdrówka

 

Zdjęcia mojego nieszczęścia..:(

 

http://rapidshare.com/files/229995637/Zdj_...ie_52_.jpg.html

http://rapidshare.com/files/229996800/Zdj_...ie_53_.jpg.html

http://rapidshare.com/files/229997162/Zdj_...ie_62_.jpg.html

http://rapidshare.com/files/229997869/Zdj_...ie_56_.JPG.html

 

 

[dfg]

(...)

Mysle ze najlepiej bylo by walic w strone z ktorej sarna wyskoczyla a nie tam dokad zmierzala. Problem w tym ze nie mialem czasu tego przemyslec. Zobaczylem zagrozenie i probowalem spieprzac jak najdalej. Udalo sie choc przyplacilem to szlifem.

(...)

Co jeszcze? Moglem nie hamowac :icon_twisted: Chyba lepiej jest sie skupic na omijaniu

 

W motocykliście doskonałym David radzi, żeby w takich sytuacjach tylko hamować. Szansa jest taka sama, że w zwierzaka przywalisz czy próbujesz go ominąć, czy przyspieszyć czy zahamować, ale z racji że nie masz możliwości przewidzieć którędy on pobiegnie to zawsze lepiej mieć niższą prędkość.

[Wałek CBR 600]

Zwierzyna leśna głupieje jak widzi światło mocne i się zatrzymuje, jeśli jest to noc to napewno masz czołowe z zwierzakiem, ale dlaczego głupieją w dzień :eek:

[jimi11]

Bzyyk. Linki nie dzialaja

[Butterfly]

No nas ostatnio sarna oszczedzila,jechaliśmy w dzien blisko zabudowan a ta bestia na ulice sie pchala,nasze szczescie ze jechalismy na tyle wolno ze juz ja wczesniej widzielismy.

[ovvero]

znalazłem artykuł w którym piszą że sarny mają OC :)

http://chrzanow.naszemiasto.pl/wydarzenia/...4a301d392eac07f