CBR 600 F2

[Nico]

Co moze byc przyczyna tego ze na biegu jałowym moto wchodzi na obroty niezbyt chetnie, po dodaniu gazu pierdzi jakby nie palila na wszystkie gary, a pod obciazeniem, czyli jak sie jedzie wkreca sie dobrze z tym ze gdy pusci sie gaz przy zejsciu z obrotow strzela do wydechu ?

Swiece byly wymieniane przed zima na nowe, wczoraj je wykrecilem i wszystkie miały jeszcze bialy kolor porcelanki zadna nie byla czarna co by moglo sugerowac jej nieprawidlowe dzialanie, wiec chyba nie ma sensu wymieniac...?

Na luzie na wolnych obrotach chodzi dosc rowno, wiec chyba synchronizacja tez odpada?

Zastanawia mnie czy problemem moze byc nie oryginalny wydech ? Jest zalozony karbonowy komin Harrisa wiec moze to gazniki nie sa zestrojone z wydechem ?

Cewki ok, przewody ok - badane miernikiem maja wartosci jak w serwisowce.

 

Co jeszcze mozna by sprawdzic ?

 

Dodam że ładowanie jest w porzadku.

Edytowane 19 Marca 2009 przez Nico

[Adam M.]

Masz luzne rury wydechowe przy wejsciu w glowice, czy tez wydmuchane uszczelki - wymien.

[Nico]

Sprawdzałem i rury wydechowe nie są luzne.

Natomiast jest to wersja silnika ktora miala pod wydechami PAIR - to jest podobno jakis system doprowadzajacy do glowicy powietrze w celu oczyszczenia spalin.

Napisalem miala bo ktos to wyjął i pozostawił zaslepione kanały.

Podobno to nie ma wpływu na prace silnika, ale moze jednak... ?

[toowdie]

Wyreguluj gaźniki - wg mnie masz niewłaściwie ustawioną mieszankę. Świece winny mieć kolor kawy z mlekiem

 

 

[Grzester]

Pierdzenie... skąd ja to znam.... Do prądu raczej nie ma się co czepiać, skoro spalanie ma idealne. Komin nie ma nic do rzeczy w gaźnikowych modelach, dla upartych regualcja i wiadomo już, że na przelotowym kominie zchodząc z obrotów moto będzie naturalnie strzelać. U siebie założyłem przelotówke i nie było żadnych problemów, nie musiałem regulować, co najlepsze po całym sezonie na przelotówce, zrobiłem synchro i wszystkie gaźniczki były równo ustawione. Także przekładka komina oryginał-przelot nie będzie miała na to wpływu moim zdaniem. Przyczyny proponuje jednakże szukać w paliwie, może dostaje za mało, sprawdz sitko w kraniku, ew filtr paliwa przelotowy o ile takowy masz na wężyku kranik - gaźniki, jeśli to nie pomoże to proponowałbym czyszczenie i regulacje. Z tego co się dowiadywałem w porządnym serwisie taka kuracja wyniesię cie ok 250zł czyszczenie, ustawiania parametrów wg katalogu + synchro. Jak będziesz coś wiedział to pisz. Powodzenia.

 

Grzester

Edytowane 20 Marca 2009 przez Grzester

[Adam M.]

Sprawdzałem i rury wydechowe nie są luzne.

Natomiast jest to wersja silnika ktora miala pod wydechami PAIR - to jest podobno jakis system doprowadzajacy do glowicy powietrze w celu oczyszczenia spalin.

Napisalem miala bo ktos to wyjął i pozostawił zaslepione kanały.

Podobno to nie ma wpływu na prace silnika, ale moze jednak... ?

 

Napisalem "luzne rury albo wydmuchane uszczelki" - sprawdziles uszczelki ???

Walenie na zejsciu z obrotow swiadczy o lewym powietrzu w ukladzie wydechowym, twoja glowa zeby znalezc ktoredy sie dostaje.

 

[Nico]

Zauwazylem tez dzisiaj po krotkiej jezdzie ze kolanko na 3 garze jest wyraznie chlodniejsze od pozostalych.

Czyli kłania sie pewnie regulacja zaworów ?

Rury wydechowe sa zardzewiale zwlaszcza przy wyjsciu z glowicy moze wiec tam jakies lewe powietrze ucieka.Niedlugo rozbiore i dam znac co i jak.

[Adam M.]

Czyli 3 gar nie pali,albo pali tylko troszke.

Jeszcze przed regulacja zaworow zamienilbym swiece miejscami, zeby sprawdzic czy problem nie przeniesie sie razem ze swieca.

[Piotr Dudek]

Sprawdź kompresję na 3 cylindrze.

Z Twojego opisu wynika nadpalenie zaworu lub skrzywienie grzybka po zderzeniu z tłokiem.

[Nico]

Sprawdź kompresję na 3 cylindrze.

Z Twojego opisu wynika nadpalenie zaworu lub skrzywienie grzybka po zderzeniu z tłokiem.

 

To chyba najbardziej czarny scenariusz mam nadzieje za sie nie sprawdzi.

[Grzester]

Dla pewności proponuję odpalić maszynę, jak się nagrzeje odłączyć wadliwy 3cylinder. Spróbuj wyciągnać fajkę i słuchaj czy praca silnika się zmieni.

[Piotr Dudek]

Dla pewności proponuję odpalić maszynę, jak się nagrzeje odłączyć wadliwy 3cylinder. Spróbuj wyciągnać fajkę i słuchaj czy praca silnika się zmieni.

 

Po co?

Aby spalić cewkę zapłonową ?

Zostaw takie porady kolegom z podwórka bo Twoje rady prowadzą do powiększenia awarii a nie do usunięcia.

Fajkę możesz wyjmować ze sprzętu WSK bo go nie uszkodzisz.

[Nico]

Po co?

Aby spalić cewkę zapłonową ?

Zostaw takie porady kolegom z podwórka bo Twoje rady prowadzą do powiększenia awarii a nie do usunięcia.

Fajkę możesz wyjmować ze sprzętu WSK bo go nie uszkodzisz.

 

Racja ale cewka to pol biedy, w ten sposob mozna zabic nawet modul zaplonowy.Jesli sie odlacza jedna fajke to trzeba nalozyc druga swiece i zmasowac ją.

Edytowane 21 Marca 2009 przez Nico

[Premo23]

Co moze byc przyczyna tego ze na biegu jałowym moto wchodzi na obroty niezbyt chetnie, po dodaniu gazu pierdzi jakby nie palila na wszystkie gary, a pod obciazeniem, czyli jak sie jedzie wkreca sie dobrze z tym ze gdy pusci sie gaz przy zejsciu z obrotow strzela do wydechu ?

Swiece byly wymieniane przed zima na nowe, wczoraj je wykrecilem i wszystkie miały jeszcze bialy kolor porcelanki zadna nie byla czarna co by moglo sugerowac jej nieprawidlowe dzialanie, wiec chyba nie ma sensu wymieniac...?

Na luzie na wolnych obrotach chodzi dosc rowno, wiec chyba synchronizacja tez odpada?

Zastanawia mnie czy problemem moze byc nie oryginalny wydech ? Jest zalozony karbonowy komin Harrisa wiec moze to gazniki nie sa zestrojone z wydechem ?

Cewki ok, przewody ok - badane miernikiem maja wartosci jak w serwisowce.

 

Co jeszcze mozna by sprawdzic ?

 

Dodam że ładowanie jest w porzadku.

Witam ,mialem podobny problem w tamtym roku ze swoja F2,jak sie nagrzala to zaczynala chodzic na 2,kiepsko sie wkrecala i zazwyczaj po chwili gasla.Podobnie jak u ciebie wymienialem swiece ,robilem synchro,po kilka razy i nie dawalo to zadnego efektu.po nagrzaniu sie silnika-krotka przejazdzka sprzet zaczynal sie dusic i gasl.Dalem ja do speca,ktory stwierdzil ze moto jest sprawne ,bo u niego zapalila i nic sie nie dzialo,jednak jak mu zaczalem katowac banie ze dzieje sie to po pewnym czasie(jak sie nagrzeje) a nie od razu i moze to byc cos z elektryka ,kolo wzial sie za sprawdzanie opornosci i doszedl do wniosku ze rzeczywiscie opornosci sie nie zgadzaja z serwisowka-stwierdzil ze padl impulsator,co sie okazalo mial racje!od tamtej pory sprzet lata a ja nie narzekam.Na poczatku radzilbym ci zaczac od czynnosci malo inwazyjnych zebys nie poszedl w koszta,jak Ja :icon_idea: pozdro

[baba_zanetti]

Sprawdź kompresję na 3 cylindrze.

Z Twojego opisu wynika nadpalenie zaworu lub skrzywienie grzybka po zderzeniu z tłokiem.

 

Ciekawe, samoczynne spotkanie tłoka z zaworem- i to jeszcze w F2? No kolego to widać masz wydatki jak nic, a niektórzy już ręcę zacierają.

Po prostu posłuchaj rady Adama. Zamień świece miejscami to nic nie kosztuje.