"Tor Poznań - koniec walki"

[Counterox]

Toru na bank nie zamkną. Na reszcie odpuścili sobie i dali dotację na drzewka.

 

W poprzednim sezonie w czwartki nie mogłem śmigać na tor, ale teraz będe na bank i na bank będą śmigać moi znajomi i dobrzy kumple :)

 

Tylko oponki dobrze trzeba kombinować ;D Oby dalej było 60 zł za trening..

 

Pozdrawiam

 

takie moje małe zdjęcie z toru poznań :D

http://www.wgrzesiak.com/GALERIE/SEZON2008...es/image52.html

[Boa]

Ja wiem, że to łobciach VT700 na tór, ale co mi tam... też muszę spróbować :P

[JERY]

http://www.scigacz.pl/Tor,Poznan,motocykli...ozeni,8546.html

 

[Vector]

AW to banda starych dziadków, żeby było dobrze trzeba by wszystkich wyjeb.. i zatrudnić nową kadrę.

Ponadto biorą od mafii samochodowej MEGA kapustę za giełdę cześci i mają w dupie tor.

Z tymi pieniaczami to jest tak, że pewnie jakis po*eba.. radny tam się wybudował i mu hałas przeszkadza.

Paranoja, tor jest obok lotniska i kur... samolot jak startuje to daje takie decybele że 50 bike'ów go nie zagłuszy i to im nie przeszkadza.

Zresztą po co ja się wkur... :banghead:

 

Cała prawda.

 

Toru nie zamkną pewnie, ale będą co chwilę bolączki.

 

A nawet jeśli zamkną, w sumie to będzie porażka dla Poznania, to mam nadzieję, że ten nowy tor pod Warszawą wypełni lukę poznańskiego.

 

:lapad:

[MYCIOR]

... , to mam nadzieję, że ten nowy tor pod Warszawą wypełni lukę poznańskiego.

 

Jak go nie zamkną przed jego powstaniem.

 

pzdr

[Liver Sausage]

Na tym osiedlu chyba Kononowicz zamieszkał i niedługo już nic tam nie będzie.

Cała Polska, gdzie indziej to się dba i jeszcze kasę dokłada a u nas zamyka albo ogranicza. Idiotyzm.

[Vector]

Jak go nie zamkną przed jego powstaniem.

 

pzdr

 

Ale z tego co tam w sieci oglądałem to niby miejsce jest dość spokojne więc miejmy nadzieję, że tak nie będzie :wink:

 

A nawet jeśli nie będzie torów to będziemy działać undercover :icon_twisted: Nielegalne wyścigi w Poznaniu - zaje*ioza :lalag: :flesje: :wink:

[Przemek PbS]

Podczas jednego z weekendow spedzonych na podolanach zakochalem sie w tym osiedlu i dzwiekom towarzyszacym mieszkancom . Ten ryk maszyn, bezcenny ! Nie rozumiem jak to moze sie nie podobac :D

[Vector]

Podczas jednego z weekendow spedzonych na podolanach zakochalem sie w tym osiedlu i dzwiekom towarzyszacym mieszkancom . Ten ryk maszyn, bezcenny ! Nie rozumiem jak to moze sie nie podobac :D

 

Oj można czasami ku*wiozy dostać, ja rozumiem ludzi, bo jak mi pod domem przez cały dzień quadami napie*dalają to też szału dostaję, ale na najbliżyszych osiedlach, tych zaraz przy torze jest głośno, owszem, ale tak jak napisałem to nie jest jakaś ostateczna makabra :rolleyes: Wydaje mi się, ze gdyby były ekrany, może by to coś pomogło, ale takie pomysły to nie w Polsce.

[CosmoSquig]

Ludzie mają narobione w głowach...

Firma, w której pracuję, ma siedzibe w typowo przemysłowej dzielnicy. Firm są tam setki... Oczywiście znalazło się paru głąbów, którzy zwietrzyli interes życia, bo trafili jakieś kilka arów pomiędzy tymi firmami za małe pieniądze i postawili na nich domy.

Ostatnio moja firma zdecydowała się na rozbudowę jednego z biurowców z 2 pięter do 5. Mieszkańcy tych domków zaczęli słać protesty, że ten "gigantyczny" biurowiec nie dość że przesłoni im słońce, to jeszcze nie będą się mogli opalać w ogródkach, bo będzie ich widać z biur.

Wcześniej prostestowali też, że w okolicy jeżdżą ciężarówki od 5 rano.

Nie kapuję, że ktoś może budować dom obok tabliczki "strefa przemysłowa" (tak, tam jest od lat wydzielona strefa ekonomiczna z przeznaczeniem pod lekki przemysł), po czym żalić się, że w okolicy tenże przemysł faktycznie jest.

[Goccolo]

Nie kapuję, że ktoś może budować dom obok tabliczki "strefa przemysłowa" (tak, tam jest od lat wydzielona strefa ekonomiczna z przeznaczeniem pod lekki przemysł), po czym żalić się, że w okolicy tenże przemysł faktycznie jest.

To się nazywa "lekkomyślność". (choć w dyskusji live prawdopodobnie użyłbym kilku bardziej dosadnych wyrazów ;) ).

 

 

Niestety, większość ludzi w Polsce narzeka na to, że w tym kraju nic się nie dzieje, ale jak przyjdzie co do czego (vide tor w Poznaniu) to nagle im coś nie pasuje i jedno malutkie osiedle walczy o to, aby zamknąć jedyny taki tor w Polsce. Panie i Panowie walczący o ograniczenie/zakończenie imprez na Torze Poznań: trochę pokory, myślenia i umiejętności życia w społeczeństwie jeszcze nikomu nie zaszkodziło...

[Mate']

Tacy ludzie to najprawdziwsi egoisci,ktorzy sie nie licza z nikim innym i mysla tylko i wylacznie o swojej dupie. Nie maja pojecia co taki tor znaczy dla motocyklisty i ich to nie obchodzi. Ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdro.

[maxt]

Kupowali domy kolo toru. To niech sie wyprowadza. Kundle pieprzone.

[Goccolo]

Taki delikatny off:

Dziś w trasie zobaczyłem coś, co strasznie przypadło mi do gustu:

naklejkę "www.ekologia.pl" na samochodzie napędzanym trzylitrowym dieslem :D To jest mentalność takich ludzi, jak tych spod Poznania...

[WSR]

A nie przyszło ci do głowy, że ten 3 litrowy diesel (zapewne 124 :P) leciał na frytach :D