Skocz do zawartości

Rozpoczęcie sezonu na bemowie


pelocik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Za taką pomyłkę jak napisał Yuby należy się wpierdol :icon_evil:

O proszę strona 3 to słowa kolegi Rebela....

Co ciekawe pomysł o wpierdolu wyszedł od Yubego :biggrin: co zapewne było objawem jego specyficznego dowcipu :biggrin:

Dalej już wszyscy wiedza jak się rozmowa potoczyła.....

Piekna jest solidarność chlopaków z EKG. Majkel pisze do kilku z nich, za to cała reszta twierdzi, że pił do nich wszystkich...

To tak jak by ktoś z EKG toczył bitwę słowną dajmy na to z pięcioma chłopakami z Wawy i w którymś z postów pisząc do nich napisał chłopaki z wawy i pewnie wszyscy motocykliści z Wawy powinni się od razu włączyć do dyskusji i poczuć dotknięci... Nie do końca rozumiem ten tok myślenia chłopaków z EKG....

Wybaczcie ale uważam, że dość oczywistym jest, gdy ktoś rozmawia z kilkoma osobami przynależacymi do jakiejśc grópy, że zamiast wymieniać ich w poście z nicka po kolei napisze cytuję ,,cieniasy" z tej właśnie grupy.... Nie ma tu nic o całej grupie, za to zdanie odnosi się tylko i wyłącznie do paru osób....

 

:banghead: Panowie naprawdę wam się aż tak nudzi???

 

Dla mnie MAjkel troszkę za dosłownie odebrał cięty dowcip Yubego, chłopaki z EKG stojąc za soba murem za bardzo się unieśli i wyszło to co wyszło.

Jedna rzecz, więcej dystansu.

Edytowane przez wykrzyknik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...aha.

 

P.s. spoko, raczej każdy pisze za siebie, za murem to my najczęściej stoimy jak gdzieś sikamy po drodze...

Każdemu się zdaża :biggrin: Jednym częściej, innym żadziej. Najważniesjze żeby nie kolegom na buty a przede wszystkim nie pod wiatr :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem wywołany do tablicy.

Owszem tak napisałem. Nie zaprzeczam. Moje stwierdzenie odnosiło się raczej do porównania, którego użył majkel. Porównania imprez jakimi są "otwarcie sezonu" na Bemowie i Ogólnopolska Pielgrzymka Motocyklistów na Jasną Górę. Oczywiście nikogo nie zamierzam z tego powodu bić ani napiętnować. Wyraziłem może w zbyt ostry sposób swoje zdanie na pogląd kolegi majkela.

Oczywiście był to jak napisał wykrzyknik specyficzny dowcip :biggrin:

Co do EKG to i owszem, stane pod murem i wspólnie obsikam to i owo :buttrock: ..... z resztą nie tylko z EKG ale z każdym komu od nadmiaru wspólnie wypitych browarów pęcherz moczowy rozpiernicza :flesje:

Edytowane przez rebel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównania imprez jakimi są "otwarcie sezonu" na Bemowie i Ogólnopolska Pielgrzymka Motocyklistów na Jasną Górę.

 

A co Ci sie w tym zestawieniu nie podoba ???

I tu przyjezdza sporo motocykli i tu rowniez jest poswiecenie ich ....

Jedni jada do Czestochowy drudzy na Bemowo.

Proste, prawda ?

Wiez loozowac poslady :icon_mrgreen:

 

Tak myślałem... kita pod siebie...

 

Za duzo myslisz i to zle wplywan na Ciebie ....

I jakby juz to nie kita, ale fredzelki :icon_mrgreen:

 

Dla mnie MAjkel troszkę za dosłownie odebrał cięty dowcip Yubego

 

Z premedytacja, moj przyjacielu, bo znam Yubego i wiem po co to napisal :icon_mrgreen: :clap:

Chociaz nie jest nudno :clap:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy ktoś rozmawia z kilkoma osobami przynależacymi do jakiejśc grópy, że zamiast wymieniać ich w poście z nicka

nawet "dupa" pisze się przez "u" otwarte...

Dlaczego Majkel po prostu nie przeprosi kolegów z EKG za obraźliwe uogólnienia i już?

Może jeszcze oczywiście pojechać na południe do Cezska załatwić pozostałe kwestie ale to chyba zły pomysł... :D

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze oczywiście pojechać na południe do Cezska załatwić pozostałe kwestie ale to chyba zły pomysł... :D

 

Czlowieku !!

Toz to cezsek chcial do mnie jechac i zalatwic kilka rzeczy a nie ja mam jechac do niego :banghead:

Mam mu osobiscie zaproszenie wyslac, czy znowu znajdzie jakis powod ze np. " mnie nie bylo "

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widzę tego picia do calej grupy w MAjkela wypowiedziach....

 

 

 

Te Wykrzyknik ... otwórz oczy ... zacytuję Ci w takim razie skoro czekasz na dotacje na okulistę z Unii Europejskiej.

 

 

 

Uczono mnie ze jak ktos zaczyna dyskusje, nawet debilna jak cieniasy z EKG, to kultura nakazuje [...]

 

 

 

WItam Majki ... tu jeden z cieniasów ... trochę to trwało, ale chwilę szukałem odpowiedzi na Twoje pytanie ...i znalazłem :biggrin:

 

 

Pytanie Twoje było następujące:

 

A poza tym ..... co widzisz zlego w podpieraniu sie nogami na motocyklu ??

 

 

Mnie byś nie uwierzył, że tylko geje nieudolne podpierają się nogami przy starcie, więc może poczytaj autoryteta w dziedzinie szkoły jazdy - nieomylny i wszystkowiedzący Majkelku :icon_mrgreen:

 

 

 

 

[...] Stawiaj stopy na podnóżki natychmiast z ruszeniem. Czyli pokonanie dziesięciu centymetrów obliguje do oderwania stóp ruchem pionowo do góry i postawieniem ich na podnóżki. Ciągnięcie nóg za motocyklem to gejostwo... Nie moze mieć miejsca sytuacja gdzie motocykl rusza a stopa zostaje na jezdni.

 

 

 

źródło ... http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=431215

 

 

 

 

 

A w ogóle to mógłbyś więcej czytac bo pisac to stanowczo za dużo piszesz ... no to narka ...

Edytowane przez Prot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, jak to jest z tym podpieraniem się nogami? często widzę gości na criuserach co jak jadą z małą prędkością to przebierają nóżkami. aż tak trudno złapać równowagę na chopperze lub cruiserze? ja jeżdżę zupełnie innym motocyklem i nogą asfaltu dotykam tylko jak stoję w miejscu i nie ma zupełnie potrzeby przebirania nogami przy 5km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, jak to jest z tym podpieraniem się nogami? często widzę gości na criuserach co jak jadą z małą prędkością to przebierają nóżkami. aż tak trudno złapać równowagę na chopperze lub cruiserze? ja jeżdżę zupełnie innym motocyklem i nogą asfaltu dotykam tylko jak stoję w miejscu i nie ma zupełnie potrzeby przebirania nogami przy 5km/h.

Tylko tró motocykliści nie podpierają się przy ruszaniu.

Podparłem się wczoraj przy ruszaniu na polnej drodze w koleinie z piaskiem ... liczy się ? :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

 

 

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podparłem się wczoraj przy ruszaniu na polnej drodze w koleinie z piaskiem ... liczy się ? :bigrazz:

 

 

teraz już tak :wink:

 

pozdrawiam tego twardziela, który wczoraj tak bardzo starał się nie podpierać na Jerozolimskich, że aż przychaczył o puszke :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc może poczytaj autoryteta w dziedzinie szkoły jazdy

 

Witaj Procie :clap:

No i nie jest tam napisane ze podpieranie sie nogami to jakis obciech, tylko ciagniecie nog ( mnie kojarzy sie raczej ciagniecie z czyms innym ) to gejostwo.

No, ale jak sie smiga sprzertem co wazy 350 kilo lub wiecej, czasami zdarza sie podeprzec nogami ale NIE ciagnac za motocyklem :banghead:

 

Majkel ...... miałeś nie pisać już ...... jesteś niesłowny :biggrin: :wink:

 

Wiem Klaudiusz, przepraszam, ale .... nie moglem sie powstrzymac :cool:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...