Skocz do zawartości

zx9r ;/


kamil89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tu jest cuś o szlifie

a tu nie ma nic na temat szlifa.

 

Druga sprawa jesli ten sprzedający to popspawał to powinien to powiedziec kupujacemu. To nie jest błacha rzecz typu pęknięta owiewka o której mogł zapomnieć. Twoj kolega za takie coś może słono zapłacić w przyszłości, jeśli temu młodemu człowiekowi coś sie stanie podczas jazdy na tym motocyklu. Na miejscu twojego kumpla ja bym chciał mieć kwitek, że kupujący wie o naspawanych elementach w ramie i że kupuje ten sprzęt z pełną świadomoscia , ze jest to sprzęt powypadkowy.

 

pzdr

 

A ja bym do niego zadzwonił i kazał mu z tą padaczką wypie**alać Jest to wada o której powinien poinformować, jeśli tego nie zrobił to albo niech oddaje część siana, albo sąd, albo wpierdol. :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do znawców z tekstami typu "oddawaj mu ten szrot" itp. to przy zakupie radzę dokładnie zapoznać się ze stanem faktycznym motocykla. Jeżeli byle małolat złapie trochę gotówki, to niech głęboko przemyśli zakup, a nie potem chce oddawać jak mu się odwidzi, albo jak koledzy powiedzą, że to kupa...

 

amen ! amen ! amen !

KUPNO OD PRYWATNEGO WLASCICIELA :

nie uwierzycie w to pewnie - ale nie ma czegos takiego jak "oddaj mu go" ...

a jak tacy pewni jestescie - to wypróbujcie!

najpierw zadzwoncie do goscia... potem jedzcie i powiedzcie mu, ze przyjechaliscie oddac moto ( :bigrazz: ) no i chcecie kase z powrotem ( :biggrin: ) ... w 9 przypadkach na 10 - gosc powie zebyscie zabawili sie analnie i opuscili jego prywatną posesje :biggrin: ...

i co ?

jedzcie wtedy na police ... powiedza wam - ze macie do sadu isc... i z wyrokiem PROBOWAC (podkreslam probowac!!!) odzyskac kase... (a ze wszystko bedzie trwalo z dwa lata - to juz inna bajka...

i wasze "wiadomosci" o 2 czy 3 tygodniach na zwrot, czy rekojmie - to mozecie miedzy bajki wlozyc

 

PRZY KUPNIE Z KOMISU - SPRAWA JEST DUZO PROSTSZA... ALE TEZ NIELATWA...

 

 

A ja bym do niego zadzwonił i kazał mu z tą padaczką wypie**alać Jest to wada o której powinien poinformować, jeśli tego nie zrobił to albo niech oddaje część siana, albo sąd, albo wpierdol. :icon_twisted:

 

no i tylko zadzwonic sobie mozesz i cisnienie podniesc...

o zwrotach "od reki" zpomnij

 

no chyba, ze jestes jakims serialowym mafijnym-macho...

i goscia przekonasz z klamki... :biggrin:

 

ale znajac zycie - zejdź na ziemie mysliwy...

no i obejrzyj sobie :

:biggrin:

http://pl.youtube.com/watch?v=oS4DetlfB8o

Edytowane przez marciow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli o mnie chodzi to wcisniecie takiego sprzeta to jest zwykle swinstwo ale polska niestety to biedny kraj i nie stac nas na oddanie moto na zlom i potem takie kwiatki wychodza. Kolega tez sie podpalil i kupil taka piekna okazje ze spawana glowka.

 

A co do oddania to zalezy ale raczej ciezka sprawa.

Choc ja kiedys kupilem Escorta. Stal w komisie ale wyrwalem numer do wlasciciela (sam sie dziwie czemu mi dali:P) i z wlascicielem sie dogadalem. Obejrzalem samochod dokladnie i ok tylko na pytanie o kanal zeby spod sprawdzic uslyszalem ze tu blisko nie ma ale od spodu wszystko jest cacy zapewnial wlasciciel. Przyjechalem do domu na kanal go a tam podluznic nie ma... No i sie zacelo . Telefony, rozmowy, grozby dowlasciciela potem spotkanie i z niechecia ale udalo sie kase odzyskac. Jedyna strata to na to ze zalalem go do pelna gazem. Ale wszystko rozegralo sie w przeciagu paru godzin a nie dni czy tygodni.

 

Wniosek jest taki ze trzeba probowac ale sprawa jest naprawde ciezka.

Powodzenia zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel kupił spawaną ZX-6R z komisu...

 

Tak gościa postraszylismy, ze dorzucił nowiótki kombinezon i kask. Kumpel był tak zakochany w tym motocyklu, ze nie chcial go oddac, ale to też było możliwe. O pospawanej ramie dowiedział się miesiąc po kupnie jak mu zaczeła pekac... Bo zamiast porzadnych spawów były tam jakies ,,gluty".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

PRZY KUPNIE Z KOMISU - SPRAWA JEST DUZO PROSTSZA... ALE TEZ NIELATWA...

no i tylko zadzwonic sobie mozesz i cisnienie podniesc...

o zwrotach "od reki" zpomnij

 

no chyba, ze jestes jakims serialowym mafijnym-macho...

i goscia przekonasz z klamki... :biggrin:

 

ale znajac zycie - zejdź na ziemie mysliwy...

no i obejrzyj sobie :

:biggrin:

http://pl.youtube.com/watch?v=oS4DetlfB8o

 

Wiesz, ja mówiłem o zadzwonieniu dzwonkiem przy drzwiach... :wink:

 

Zasadniczo nie dostałem odp. o cenie, bo jeśli była strasznie niska to wiadomo że gdzieś jest smok, w tym wypadku smok zamieszkał pod bakiem. Osobna sprawa czy sprzedający poinformował o usterce, czy nie.

Jeśli nie można dochodzić prawa z tytułu rękojmi. Jeśli ktoś ma czas i chęć.

Nie znamy szczegółow nie ma co gdybać. :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak gościa postraszylismy, ze dorzucił nowiótki kombinezon i kask.

 

 

Yyy...nie kapuje... Twoj kumpel oddal moto, dostal hajs spowrotem i jeszcze mu sprzedajacy dorzucil nowy kombi i kask? :notworthy:

 

Ja tam podtrzymuje swoje zdanie, ktore nasz forumowy 'buk' raczyl skasowac. Zostal popelniony najglupszy z mozliwych bledow przy ocenie stanu motonga. Dziwie sie, ze ktos moze nie obejrzec dokladnie ramy w kawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wczoraj kupiłes ten motocykl to mozesz go przeciez oddac.

Wystarczy ze postraszysz gościa sądem i itp i zobaczysz że go od Ciebie odkupi :)

 

Nie zgodzę się z tym. W każdej normalnej umowie jest zapis, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu....

Możesz go straszyć sądem i tak nie wygrasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...