Skocz do zawartości

Varadero czy V-Strom DL 1000


Rekomendowane odpowiedzi

Heh, ja prawdopodobnie przejechałem na DL nieco więcej chyba niż Ty i pozwolę się nie zgodzić ;)

 

Nie smiem zaprzeczyc. Jednak ja wiecej od Ciebie na Varadero i tak mozemy sie w nieskonczonosc przepychac :icon_razz:

 

Co do samego meritum sprawy - dałbym remis ze wskazaniem na Hondę, ale pisałeś o V-Stromie rzeczy, które częściowo są, delikatnie mówiąc, nieprawdą :P

 

- niewygodny - gucio prawda - dla mnie byl niewygodny - subiektywnie :biggrin:

- kiepsko sie prowadzi - gucio prawda - wedlug mnie (i nie tylko) duzo gorzej od Varadero

- tragicznie wywazony - kiedy po raz pierwsz wsiadłem na to moto, byłem w szoku, jak powoli mogę jeździć, skręcać kierę na maksa a motocykl się nie wali... - Varadero manewruje sie zdecydowanie latwiej, oczywiscie subiektywnie

- tragiczna skrzynia - czy ja wiem... cichsza niż w TDM.. - porownujemy do Varadero :wink: TDM to dla mnie kompltnie nieznana i obca konstrukcja wiec wiecej powiedziec nie jestem w stanie (nawet jej na zywo nie widzialem), a Varadero bije DL'a na glowe :wink:

- Suzuki - argument z dupy, sorki. to byla swiadoma prowokacja i jak widze udala sie

- awaryjnosc (kosz sprzeglowy to katastrofa) - racja, ale problemu nie ma w rocznikach 2004+ - tego nie wiedzialem - czlowiek sie cale zycie uczy

- trzeba go krecic (ponizej 3,5 -4 tys. obr szarpie i prycha) - gucio prawda, chyba że mówisz o 6 biegu, to wtedy się zgodzę - nadal twierdze ze wyzej niz Viadro na kazdym - subiektywnie

- zero oslony przed wiatrem (turystyk? sic!) - może jechałeś na DL-u przerobionym na streeta, co? :P - DL z szyba MRA z deflegmatorem (czy jak sie to nazywa) - do Viaderka ze standardowa szyba sie nie umywa :icon_razz:

- wykonanie i wykonczenie jak ze sredniowiecza - nie zauważyłem różnic, które stawiałyby DL-a w XIIw., a Varadero w XXIIw. - przerysowalem, aczkolwiek starannosc wykonczenia i :icon_exclaim: subiektywne :icon_exclaim: odczucia co do solidnosci konstrukcji in + dla Hondy

- pochylona pozycja obciazajaca nadgarstki - co proszę??? nie jeździłeś przypadkiem na DL-u przerobionym na streeta z GSXR-a? :P - jezdzilem na standartowym ukladzie - do Viadra DL to scigacz :crossy:

- malo stabilny - na pewno bardziej wrażliwy na koleiny i polski frezik niż TDM-a, która na takich nierównościach była stabilniejsza - nie znam TDM, do Viadra i Transalpa (tak ni z gruchy ni z pietruchy) nieporownywalnie mniej stabilny

- duzo pali (6-7 l) - gucio prawda, chyba że przy 170kmh, - mowie co widzialem na stacjach - nie latalismy wiele wiecej ponad 100, bo w skandynawii to niebezpieczne - po co komu odsiadka

- waska kierownica (meczy rece podczas dlugich tras) - to chyba opinia subiektywna, dla mnie wąsko nie jest i ręce to ostatnia rzecz, która mi się "męczy". - mi sie meczyly - Viadro ma szersza kiere i wyzsza z punktu siedzenia kierowcy (nie wiem jak jest z odlegloscia od ziemi :biggrin: ) i dla mnie (subiektywnie) wygodniejsza

 

Mój wzrost 187cm, waga 80kg. Moj 182 cm i w tej chwili jakies 73 kg (co bedzie do wiosny to czas pokaze).

 

Poza tym Twoje słowa, że Honda waży parę kg więcej to chyba podpada pod kategorię eufemizmu ;). To nie jest parę kg, to jest prawie 40 kg. Dodajmy: suchy motocykl 242 kg, paliwo 25 kg (bak 25 l), olej, płyn chłodniczy, jakiś stelaż... i masz pod 300kg bez bagażu i kierowcy. A silnik jest ciut słabszy.

 

Przy tak dobrym wyważeniu czuc te dodatkowe kg dopiero jak naprawde mocno ci sie moto przy manewrowaniu, albo na postoju pochyli - przyznaje ze jak juz poczuje ten moment to nawet nie probuje walczyc, poprostu psychicznie przygotowuje sie do dzwigniecia z gleby :biggrin: . Po raz kolejny uzyje slowa "subiektywnie" odczulem, ze kat nachylenia przy ktorym jestem w stanie uratowac DLa od gleby jest znacznie mniejszy (liczac od pionu) Silnik ciut slabszy to fakt niezaprzeczalny, choc te 2 czy 3 konie i tylez samo Nm nadrabi kulturka pracy :icon_razz: .

 

Poza tym pozwolę sobie przytoczyć cytat użytkownika Varadero - naszego kolegi Hun996 (z tego wątku)

Jak widzisz, Twoje postrzeganie "szerokości" kierownicy jest baaaaaaaaaaaaardzo subiektywne, więc być może równie subiektywne są Twoje mega-negatywne odczucia wobec DL-a :) Tacy np. dziennikarze Motocykla uznali DL-a (małego - ale to te same motocykle) za króla Alp. Zawsze możemy jednak przyjąć, że są tępymi kołkami i się nie znają :)

 

Po raz kolejny przypomne, ze porownujemy tutaj DL 1000 V-strom i XL 1000 Varadero, wiec co ma do tego szerokosc kierownicy w R1200GS? DL - wezsza kiera, Varadero szersza, reszta motocykli swiata, nie pomaga w zaden sposob porownac tych dwuch konkretnych modeli :icon_razz:

Co do dziennikarzy, to po pierwsze pisali o DL 650 (jak sam zauwazyles), a na temat tego sie nie wypowiem bo nie jezdzilem - moze jest lepszy od Varadero, a po drugie (nie twierdze ze wtym konretnym przypadku, bo nawet nie czytalem tego artykulu) czesto lubia pochwalic tego co za to zaplaci :biggrin:

 

pozdr

LYsY

 

EDIT: Dopiero przeczytałem pytanie o deszcz... na DL nie jest źle, fabryczne hand-bary to naprawdę przydatna rzecz. Varadero w deszczu nie jechałem, ale ono ma bardziej "nadmuchaną" owiewkę, więc może chronić lepiej. Nie wiem czy ma w standardzie handbary, Zalmen pewnie wie. Pozdr!

 

Sa i tu przyznam, ze mogly by byc lepsze. Moj lewy poszedl w drzazgi przy pierwszej parkingowie :banghead:

 

Generalnie bede murem stal za Viaderkiem, oczywisci nie napisze nic odkrywczego jak zaproponuje kazdemu, zeby jednak sam dosiadl koniecznie oba motocykle zanim sie zdecyduje na ktorykolwiek. Sma DLa nie bralem nawet pod uwage - kwestia przywiazania do marki, ale jak ktos szuka, to tylko testy testy testy :icon_exclaim: :icon_arrow: i wiara w wylacznie wlasne subiektywne odczucia :icon_razz:

 

Pozdrawiam i piwko dla DL'owcow :flesje:

Do zobaczenia w trasie, bo liczy sie dobra zabawa

Edytowane przez zalmen3

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda chwali swoje... te opinie chyba z jednej i drugiej strony troszkę przejaskrawione... Jako były użytkownik KLV 1000 (czyli dokładnie to samo co DL 1000) powiem obiektywnie, że Honda Varadero ogólnie jest lepszym motocyklem.... bardziej dopracowanym, lepiej wykonanym no ale za to dużo droższym....za jakość trzeba płacić i basta... ale nie oznacza to że DL jest złym motocyklem... tak jak Bratek powiedział DL na pewno ma więcej żyłki sportowca.... ( co mi bardzo podobało się w tym motocyklu) mniejsza masa, sztywniejsza rama przez co latanie z dużymi prędkościami i winklowanie na kolanie przychodzą na tym motocyklu łatwo (w poprzednich tematach na temat DLa zamieszczałem kilka fotek mojego KLV z toru to widać tam jak można nim latać po winklach) no i sporo mocy ...ale powyżej 4 tys obr.... poniżej silnik podczas przyspieszania kulturą pracy nie powala...ale powyżej 4 tys aż do odcinki jesł gładko i przyjemnie i bardzo dynamicznie...współczynnik awaryjności, a raczej jego brak dla Viadra i DLa jest na zbliżonym poziomie (mowa o rocznikach od 2004 roku wzwyż) Viadro sprawdzi się o wiele lepiej jako motocykl dla turystów i lubiących lajtowe i wygodne taczanie się... bo.. posiada lepsze zawieszenie, ochronę zwłaszcza nóg... (jadąc w deszczu DLem po kilku minutach buty ma się przemoczone.. w Viadrze na buty prawie w ogóle nie chlapie) , hamulce Hondy to klasa sama dla siebie... precyzyjna skrzynia biegów no i sama pozycja jakaś taka wygodniejsza... kultura pracy silnika też przemawia na korzyść Hondy... i teraz trzeba samemu sobie odpowiedzieć czego się oczekuje od motocykla... Ja wybrałem DLa bo... jest kilka tysi tańszy od Viadra i daje więcej frajdy właśnie z racji na swój sportowy charakter... Viadra i tak bym nie kupił, bo za tą kasę to był łyknął sobie KTM LC8 ten dopiero dostarcza emocji... ale to są moje upodobania... każdy kieruje się swoimi... turyści i ceniący komfort wybiorą Viadro i będą ją wychwalać pod niebiosa...i chyba słusznie... bo biorąc pod uwagę te kryteria (komfort , wygoda) to Viadro w swojej klasie rządzi.

Edytowane przez cabaniero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardziej turystą niz sportowcem (ciach)

 

Mysle, ze to zdanie + to co napisal cabaniero zalatwia sprawe wyboru w tym konkretnym przypadku.

 

od siebie dodam jeszcze na koniec, ze nie twierdze iz DL to niedobry motocykl - bardzo dobry, ale od Varadero pod katem turystyki lepszy nie jest.

 

Pozdraiwam :flesje:

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lotnik widzę że mamy podobne dylematy nawet w jednym czasie daliśmy prawie takie samo ogłoszenie do giełdy :):) a i granice rocznikowe i cenowe mamy podobne ha ha ha

bardzo ciekawa dyskusja ale....... jakoś jeszcze nie przekonałem się do żadnego bo i problem jest taki - pogoda mało motocyklowa . a jak pogoda będzie lepsza to i ceny będą wyższe :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy wroscie 190cm i wadze 110kg viaderko jest idealne jako turystyk gorzej prowadzi sie po miescie ogolnie osobiscie bylem zachwycony, kolega jezdzi DL1000 i jest tez zadowolony, moje wiadro bylo z 2004 roku i juz na wtrysku (spora roznica miedzy gaznikiem na plus oczywiscie) co do ceny swoje sprzedalem w sierpniu 08 za 21500 stan idealny igla nowe opony klocki plyny (nawet w lagach) z tego roku mozna bylo kupic juz za 18500 co prawda pewnie niezbyt idelany ale za ok 20-22tys mysle ze spokojnie kupisz cos z 2004 na wtrysku w niezlym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zna sprzedajacego, a moze oglądał ten motocykl? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M501971

 

Jakieś opinie?

 

Jutro będę na moto weteran bazar w Łodzi, moze tam coś znajde.

 

ten motorek stoi w komisie od jakis 2 lat poczatkowo kosztowal 24 albo 25 tys 2 lata temu byl jeszcze 2 identyko z 2003 1 tys. taniej , co do stanu wizualnie calkiem ok technicznie nie sprawdzalem ale z uwagi na to ze tyle stoi podejrzewam ze cos znim jednak moze byc nie tak, stoi w komisie przy trasie wawa zyrardow na wysokosci brwinowa

 

sorki ten drugi byl 2004 za 1 tys. wiecej, byc moze ten ktory teraz stoi to juz inny sprzet identycznie wygladajacy tylko czemu ciagle to samo foto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuje zaraz obok nich. Jak by co, to wracając z roboty mogę sie zatrzymać i popatrzeć na spokojnie czy warto gnać przez pół Polski :icon_question: :icon_question:

Jak mozesz to zobacz i na pisz mi co to za ptica. Ważne zebyś posłuchał silnika, bo jak stoi 2 lata to faktycznie moze być jakaś mina. Ciekawe skąd jest sprowadzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mozesz to zobacz i na pisz mi co to za ptica. Ważne zebyś posłuchał silnika, bo jak stoi 2 lata to faktycznie moze być jakaś mina. Ciekawe skąd jest sprowadzony.

Sprzedającego znam ponad 4 lata. Serwisuję tam swoje motocykle. Jak wspomniałem w Giełdzie swoje Varadero też u nich kupiłem. U Marcina miny nie uświadczysz. :lalag: Jeżeli coś było to jest informacja nt temat.

 

Stoją u niego 2 viadra już ponad rok. Powiedział mi kiedyś że sprzedał w 2006 3 sztuki XL-ów prawie od ręki więc sprowadził następne. I zostały, znaczy klienci viaderni sie wyczerpali... :wink:

 

Któregoś z nich oglądałem bo Trzykawki był zainteresowany (ale w końcu się zGieSił u Mirka w Nadarzynie).

Co nie zmienia faktu że należy go obejrzeć i posłuchać dokładnie. Ale to już ktoś inny niech dokona.

Ale jak porównywałem ceny w komisach w okolicach zach. W-wy to plasuje się w środku stawki.

Edytowane przez Hun996
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...