Skocz do zawartości

problem z silnikiem


bocian81
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No jeśli trzasło a silnik mechanicznie jest w porządku, nie hałasuje po uruchomieniu a obracając wałem nie czułeś oporów (pomijając opór napędu rozrządu i magneta) to warto było zmierzyć ciśnienie sprężania. Przy dekompresatorze wartość ciśnienia powinna być minimalnie 4bar. Czerwone kolanko to problem z późnym zapłonem lub niespalonej mieszance. Zapłon sprawdzisz lampą stroboskopową bądź urządzeniem ignition mate (skoro zajmujesz sie tym od lat to pewnie posiadasz) No zabrzmi banalnie, ale...czy brałeś pod uwagę awarię świecy zapłonowej :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAK GNIAZDO W PORZO TO STAWIAM NA PIERSCIEN.

CAPSLOCK CI SIĘ ZACIĄŁ!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

Bocian, w jakim fachu tyle czasu siedzisz? Bo chyba nie w mechanice motocyklowej. Ja stawiam na pierścień.

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zdjąłem cylinder... pierścienie całe, tłok i cylinder jak nowe. Dekompresator działa, swieca jest nowa, ciśnienie spręzania również jest ok. Przy okazji wyciagnołem gażnik, wyczyściłem, przedmuchałem i wyglada wporzo. Zapłonu nie mogłem sprawdzić lampą bo po odpaleniu zimnego na pych zaraz się grzeje i gasnie. Nie wiem co robić normalnie zagadka...???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jeśli faktycznie jest okej musisz szukać głębiej. Jeśli się odrazu grzeje to może pompa wody. WRki są baardzo odporne na złe traktowanie także nie wiem co się tam mogło wydarzyć. Ciężko coś powiedzieć jak się nie widzi. Może gdzieś coś pękło. Zapłon musi być okej. Może przez to ciężko go odpalić, bo coś się poluzowało/urwało i stwarza za duże tarcie.

 

Adam M. rozebrać ten silnik to nie problem i w sumie tak się najłatwiej go diagnozuje. Wyjęcie z ramy, rozpołowienie, wymiana jakiejś części np. w skrzyni i złożenie to w 3 godziny idzie się wyrobić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 3 godziny możesz jedynie umyć wszystkie elementy, oczyścić pozostałości uszczelek i złapać oddech. Oczywiście mówię tu o toku pracy ludzi o podejsciu profesjonalnym i odpowiedzialnym :wink: W trzy godziny wyciągnąć piec, rozebrać w pył, złożyć...wepchnąć w ramę bosze wystarczy :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może lepiej było by żebyś porobił jakieś zdjęcia i wrzucił je do neta. ale z tym to dziwna sprawa. Pisałeś że jak odpalisz silnik to zaraz chwila moment się grzeje i gaśnie... a ile czasu to mniej więcej trwa od odpalenia do zgaśnięcia silnika?? być może dopiero pod wysoką temperaturą widać będzie jakieś malutkie pęknięcie, jak metal się rozszerzy. diabli wiedzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli po rozebraniu góry stwierdziłeś, że wszystko jest jak należy i po stronie zasilania również to pozostaje jedynie usterka elektryczna :icon_rolleyes: W WR jest chyba gaźnik CVK flat z TPS-em...sprawdz oporność bo TPS w gaźnikowcu reguluje KWZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z moim KLRem miałem podobne przygody i też miałem gaźnik CVK ale 34, strasznie czuły na regulacje powietrza a przy najmniejszej ilości lewego bardzo trudno zapalić a czasami wcale się nie da.

Jeszcze mówisz że szybko się nagrzewa i gaśnie. Czy słychać wtedy taki nietypowy głośny klik ?

 

Jeśli tak to z własnego przypadku wiem że to wałki mają słabe lub zerowe smarowanie, puchną i stają.

Sprawdź przepływ oleju, obejrzyj łoża, zmontuj góre bez zaworów i sprawdź czy nie mają jakiś oporów przy obracaniu.

I nie radze Ci odpalać silnika w ogóle a tym bardziej na pych bo u mnie po kilku takich akcjach w końcu pękł wałek rozrządu i nie było sensu dalej ratować silnika remontem, zostawała tylko wymiana.

Ty masz o tyle komfortową sytuacje że części zamienne są względnie łatwo dostępne.

 

Ale to są tylko moje doświadczenia z 4T dlatego potraktuj to bardziej jako wskazówkę gdzie szukać problemu :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...