Multistrada - opinie ,eksploatacja, pytania itp.

[tmsa]

Bez nerwówki, będę w piątek w serwisie w Bielsku, możesz zadzwonić po południu do mnie.

Nerwów, nie ma, dzwoniłem do serwisu w Bielsku w poniedziałek i powiedzieli mi że od stycznia zaczynają?

[duke75]

Powiem szczerze pierwszy kontakt z serwisem, tak jak się spodziewałem :) czyli jak to w Polsce "catch and run!"-"sprzedać i spie**alać"!!!

 

Widzę, ża masz podobną opinie co do serwisu Azmotu. Ja właśnie przywiozłem moto z Motorowni w Poznaniu. Zrobiłem tam przegląd jednego Dukata w lipcu oraz zawiozłem drugiego, który stał w Azmocie miesiąc i pan fachman od Peugeota nie miał pojęcia co jest grane stosując dość często przerywnik na "K". Mocno wkurzony wziąłem ten motocykl i zawiozłem do Poznania gdzie Maciej poradził sobie bez wielkich filozofii. "Pan od Ducati" czyli Marek jest moim zdaniem akurat plusem w tym salonie. Oprócz Macieja, polecam Ci jeszcze (niestety) Czechów, bo jak mniemam potrzebujesz serwis autoryzowany (moto na gwarancji). Ja byłem w Pradze i pełen profesjonalizm + ceny przystępne a nasz klubowicz był Ostrawie i też bardzo zadowolony.

 

Zerknij tu:

http://ducati-klub.pl/ForumDucati/viewtopic.php?f=19&p=4497&sid=6c10a9d3c26aa33522c90c09e0e4b1d4#p4497

Edytowane 31 Października 2011 przez duke75

[tmsa]

polecam Ci jeszcze (niestety) Czechów, bo jak mniemam potrzebujesz serwis autoryzowany (moto na gwarancji). Ja byłem w Pradze i pełen profesjonalizm + ceny przystępne a nasz klubowicz był Ostrawie i też bardzo zadowolony.

 

Dzięki Duke75, właśnie rozpocząłem współpracę z Chłopakami z Bielska Białej, mają otwierać w Styczniu ale już co nieco mogą i mają pasję w oczach, chyba coś z tego będzie :D

[motoluka]

Drodzy koledzy jak wygląda średnie spalanie w nowej Multistradzie 1200? Wiem, że w motocyklu zależy przede wszystkim od sposobu jazdy, ale znalazłem w internecie absolutnie skrajne wartości. Bardzo proszę użytkowników o wypowiedź.

[tmsa]

U mnie to 6,4 l/100km

[Morvan]

Koledzy.

 

Mam nadzieję, że nie potraktujecie tego posta jako odgrzewanego kotleta.

 

nadszedł czas, kiedy trochę na bok odrzuca się rozsądek i wrodzony pragmatyzm, a wtula się w ramiona szalonej miłości...

To pewnie lekka nadinterpretacja, jednakże oczarowała mnie pewna czerwona dama w kwiecie wieku. Może nie najpiękniesza z rodziny, jednak wciąż urokliwa jak diabli...

 

I tak postanowiłem porzucić (oddać w dobre ręce) swoją dotychczasową ukochaną (piękną, wierną, wyrozumiałą...) CBFę i dać się ponieść Multistradzie...

 

No może zostawię ten liryczny ton i przejdę do konkretów :-D

 

1000 vs 1100 zastanawiam się jaka jest między nimi różnica? W który model pójść? czy bać się suchego sprzęgła (trwałość)? czytam o tym już dość długo i udało mi się wyłuskać różnice w postaci:

- zmiana zawieszenia z Schowa na Marzocchi

- 6.8 Nm wiecej

- wydłużony okres międzyserwisowy

 

ale jak faktycznie porównać te dwa motocykle? jak je rozróżnić?

Cóż to jest zamknięty układ wtryskowy (który zastąpił otwarty "open loop FI system"?

Jestem z Warszawy więc szybko wpadła mi w oko http://otomoto.pl/ducati-multistrada-1000-gwarancja-M3607818.html

Ale można również kupić całą okufrowaną od Forumowicza z Desmo wersję z 2003 roku...

 

Dajcie proszę znać na co zwrócić uwagę kupując MST z 2 ręki?

Przyznam, że zależałoby mi na w miarę świeższym sprzęcie, stąd ten 2007-8 rocznik wydaje się ciekawszy...ale jak zwykle jest jakieś "ale"

 

pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź!

[mrymek]

To i ja się pochwalę. Wróciłem do marzeń sprzed 5 lat i dziś zaliczkowałem multistradę :biggrin:

[jannikiel]

http://olx.pl/oferta/sprzedam-ducati-multistrada-1200-s-CID5-ID7KC3H.html#b1ccf612a3

 

 

 

ale już za późno..

 

Pozostaje życzyć wspaniałych tras...

 

Pozdr. J-999

 

P.S. na zdjęciach widać jak pojemne są kufry....

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez jannikiel

[mrymek]

Już jest :laugh: :laugh: :laugh:

[_bollo_]

Elo. Panowie, kupiłem sobie multi 100ds z 2004 roku z przebiegiem (o dziwo prawdziwym) 15k km. Moto ściągnięte z salonu z Niemiec, wygląda jak nowe, jeździ lepiej jak wygląda - jestem w wniebowzięty. Zonk jest taki, że mam odcięcie zapłonu przy 7500 rpm - o co kaman? Możliwe, że kastrat?

Pytanie 2 - co ile radzicie wymieniać paski i napinacze - serwisówka pisze jedno, ale często praktyka sugeruje zmiany w stosunku do jej rozkładu.

 

Pzdr!

[_bollo_]

Poszperałem w Internecie i okazuje się, że przyczyną niskich max. rpm może być uszkodzony czujnik luzu. ECU myśli, że motocykl nie ma zapiętego biegu i ogranicza tym samym max rpm właśnie do 7.5k.

Dam radę sam wymienić czujnik, czy trzeba do tego jakiś magicznych narzędzi? Ewentualnie - może można go jakoś zmostkować, żeby sprawdzić czy to na pewno o to chodzi?

nie wiem dlaczego nie mogłem edytować poprzedniej odpowiedzi...

Edytowane 8 Maja 2017 przez _bollo_

[jannikiel]

Hejka...

 

Paski wymienia się co 20 tys km lub co 2 lata, z tym, że co 10 tys km ( podczas wymiany oleju i sprawdzenia- regulacji zaworów), powinno skontrolować się ich stan, napięcie i wygląd...

Napięcie pasków ok. 110 Hz na zimnym silniku, ludzie maja patenty ze stroikiem od gitary + ściągnięty z netu program i lapek...

Co do czujnika luzu całkiem jest to możliwe, co opisałeś wczoraj, ale także być może prędkość obrotowa silnika ograniczona jest z poziomu kompa serwisowego ( np. w celu oszczędzania silnika Multi 1000 jak każdy chłodzony powietrzem silnik nie lubi ciągłego pałowania na max. obrotach- ponieważ w końcu silnik się skończy), jako ciekawostkę podam, że z kolegą lata temu podpięliśmy tuningowe ECU z 999 do Multi 1000 - odcinki nie było ( to było w ramach experymentu- 1 razowe, motocykl do tej pory jeździ i ma się dobrze )... jeśli czujnik uszkodzony, to najlepiej jest go wymienić, ja kiedyś używałem do wykręcenia ruskiego klucza nasadowego przeciętego wzdłuż - żeby zmieścił się kabelek - nie było mi go szkoda, bo to ruski hehehe... nie pamiętam czy tam będzie dobre podejście, musisz sam pokombinować, i pamiętaj tam jest jak się nie mylę o-ring, ja to dodatkowo odtłuszczam wszystko i smaruję lekka mgiełką dirko szarego...

Co do samej exploatacji, to silnik L-2 potrzeba do niego trochę serca, czyli:

- nie pałować na zimnym, trzeba wstępnie go rozgrzać, dopiero od ok. 56-60 stopni można lekko pociskać, a właściwa temperatura to przynajmniej 75-85 stopni ( w zależności od warunków zewnętrznych)

- każdy postój powyżej 3 minut, kolejna procedura "zimnego startu" nawet jak "ssanie " nie jest używane, po prostu należy dać olejowi grzecznie dostać się na wałek rozrządu tylnego cylindra

- używać oleju najwyższej jakości w tym przypadku tylko Shell Advance Ultra 15W50, lub podobnego Agip, lub Castrol ( tylko full syntetyk), nigdy Motul

- jeśli motocyklem mało się jeździ to dobrze wymianę oleju robić raz na rok + oczywiście wymiana fitra oleju oraz czyszczenie filtra wstępnego ( tego co jest z boku- pod śrubą niedaleko filtra oleju)

- do wszelkich prac używać serwisówek

- nie myć motocykla "kraszerem" tylko normalnym wężem z kranu + delikatne szczoteczki i gąbeczki, a i tak uważać na połączenia elektryczne szczególnie te u góry, jeden nadgorliwiec tak często mył kraszerem, że cały czas podświetlały mu się kontrolki, + miał problemy z przyciskiem startu, musiał wymienić zegar i naprawic "start"...

to chyba tyle...

tutaj znajdziesz w pdf-ie katalog części, pomocny jest, jak nie jesteś pewien, czy była pod śrubą jakaś podkładka, czy nie...lub np. czy są śrubki blokujące oś wahacza tylnego... no i jak wyglądają niektóre narzędzia.... no i owners manual, tam są wskazówki dla uzytkownika..

 

http://www.ducati.com/services/maintenance/index.do

 

no i tutaj może cos ciekawego znajdziesz...

 

http://carlsalter.com/ducati-service-manuals.asp

 

 

 

pamietaj, że Multi 1000 silnikowo jest tożsama z :
-Monster 1000

-SS1000

-SC 1000

-GT 1000

 

Pozdr. J-999

[_bollo_]

Jan - dzięki, jak się kiedyś spotkamy do flaszkę wiszę za wyłożenie tematu ;)

Z opisu wynika, że po mieście muszę się z kiblem przeprosić ;)

Edytowane 21 Maja 2017 przez _bollo_

[jannikiel]

Spoko...Jak będziesz miał jakieś pytania, to w miarę mej wiedzy bezproblemowo odpowiem :-) ...

Teraz na upały do miasta lepsze coś na "wodę" , chociaż te silniki DS 1000 są naprawdę bardzo wytrzymałe...

 

Ja wczoraj z kumplami robiłem Mazuski trip: ja na Gran Canyon 900 - silnik Ducati 900 na powietrze ( taki poprzednik Multi 1000 - nawet ten sam projektant hehee), Adam BMW R 100 Scrambler z 1977 i Rych Multistrada 1200 S...

Trasa zróżnicowana: asfalty dobrej jakości, asfalty kiepskiej jakości, dziurawe i przełamane, kostka brukowa, szuter , no i podjazd pod Szeską Górę...

W sumie pękło 420 km, jazda od 10 do 21, 2 dłuższe postoje i 2 małe... nic nikomu się nie urwało, nie wysypało...silny boczny wiatr ograniczał na powrocie nieco prędkość szczególnie tego staruszka... ale i tak czasem parzył 1,50 hehee...

 

 

 

 

Pozdr. J-999

Edytowane 22 Maja 2017 przez jannikiel

[Andrzej JK]

Spoko...Jak będziesz miał jakieś pytania, to w miarę mej wiedzy bezproblemowo odpowiem :-) ...

Teraz na upały do miasta lepsze coś na "wodę" , chociaż te silniki DS 1000 są naprawdę bardzo wytrzymałe...

 

Ja wczoraj z kumplami robiłem Mazuski trip: ja na Gran Canyon 900 - silnik Ducati 900 na powietrze ( taki poprzednik Multi 1000 - nawet ten sam projektant hehee), Adam BMW R 100 Scrambler z 1977 i Rych Multistrada 1200 S...

Trasa zróżnicowana: asfalty dobrej jakości, asfalty kiepskiej jakości, dziurawe i przełamane, kostka brukowa, szuter , no i podjazd pod Szeską Górę...

W sumie pękło 420 km, jazda od 10 do 21, 2 dłuższe postoje i 2 małe... nic nikomu się nie urwało, nie wysypało...silny boczny wiatr ograniczał na powrocie nieco prędkość szczególnie tego staruszka... ale i tak czasem parzył 1,50 hehee...

 

 

 

 

Pozdr. J-999

 

Niedawno znalazłem: