zajc Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 W paliwie może i nie ale w systemach zasilania cylindrów w owe paliwo.Nowe diesle nie tolerują złej jakosci paliwa i kończy się to poważnymi problemami i bardzo kosztownymi. I zapewne kolega który założył temat ma tego świadomość i szuka czegoś starszego lub niezaawansowanego technicznie. A poniewaz chce wydac 5 tysiecy zlotych-to zaden zaawansowany technicznie silnik mu nie grozi. Wiec cokolwiek kupi za ta kase, to bedzie ok do opalu. Gorzej jak trafi na kontrole...wtedy moze dostac mandat rownowartosci auta ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Każdy diesel trawi opał, więc w czym problem? Już tłumaczyłem na forum że nie ma różnicy w paliwie. Taaa ciekawe to wlej do nowego diesla zobaczymy jak dlugo pojezdzisz :bigrazz: Poza tym nawet do starych diesli trzeba dolewac oleju celem poprawy smarowania bo strasznie "suchy" jest opal i mozna zajechac zarowno pompe jak i wtryski.... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Volvo 740 2.4D (6 cyl w rzędzie, od VW LT). Chodzi na wszystkim łącznie z wszelkimi mieszankami olej rzepakowy/ON. No i blacha nie do zdarcia - cynkowanie ogniowe. Wszystko sprawdzone doświadczalnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satanic_masta Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Nastepny uprzedzony...Akurat francuskie diesle sprzed kilkunastu lat(bo tylko na takiego masz kase) to silniki nie do zajechania, ekonomiczne i mocniejsze od porownywalnych "niemcow". No ale jak ktos nasluchal sie wioskowych opowiesci to bedzie jezdzil Golfem II z piec razy cofnietym licznikiem zamiast kupic auto na F... To chyba nie miales francuskiego diesla, że tak mowisz... Co powiesz na pekające sprzegielko napedu vakum, ktore blokuje wałek, przez co zawor wbija sie w tłok i przy ookazji zrywa pasek rozrzadu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 (edytowane) Ok, odpowiadam Boczi013 Polo odpada, za małe i ma cechy golfa, golf I i II jest bardzo prostym pojazdem, brak jakiegokolwiek wyposażenia, przedpotopowa technika, oryginalne podejście do komfortu jazdy, zdecydowanie odpada. Auta na F miałem na myli auta francuskie i Fiaty. Miałem kilka Fiatów w rodzinie, a francuzy - ostatnio koleżance wyszedł bokiem korbowód w Lagunie. Wbrew pozorom olej w silniku był. Tak, jestem uprzedzony i nie zamierzam zmieniać swoich poglądów na ten temat. Jeśli już to tylko Citroen. Forda dopuszczam, nawet takiego mam i nie narzekam na nic oprócz spalania, ale z tego powodu do szkoły jeżdżę Fiatem Seiceneto ;) Greedo po prostu mam ogrzewanie na taki olej, zupełnie nie obchodzi mnie spalanie paliwa. To że wydaje 5k na samochód świadczy o tym, że nie mam zbyt dużo kasy, więc zależy mi n niskich kosztach eksploatacji. Kaszpir o Volvo nie myślałem, ale s1ię zastanowię. Po wstępnej selekcji wchodzą w grę BMW 525 TDS lub 324, Citroen XM, w124, 190 też może być, a nawet w 123. Edytowane 30 Listopada 2008 przez marcpol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satanic_masta Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Po wstępnej selekcji wchodzą w grę BMW 525 TDS lub 324, Citroen XM, w124, 190 też może być, a nawet w 123. TDS za 5kola dobre dobre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Nie rozumiesz bo widocznie masz kasy dużo.A są ludzie, którzy myślą w ten sposób: Kupują Jaguara za 100 000 zł. Jag pali 25 litrów na 100 km. Przejeżdzaja rocznie 30 000 km. Muszą zatankować 300 razy czyli 7500 litrów benzyny. 7500 litrów benzyny razy 4 zl = 30 000 zł I wtedy wstawiaja gaz. Jag pali 30 litrów gazu na 100 km Muszą zatankować 9000 litrów gazu po 2 zł= 18 000zł 30 000 zł - 18 000 zł = 12 000 zł w ciągu roku. Chyba nie trzeba tego komentować... Myślę, ze chodzi o Ferrari ...albo foldzwagen ;-p Ja też polecam starego mesia. Silnik chodzi na wszystkim. A Ty nie rozumiesz że jak ktoś ma pojęcie o LPG to w życiu nie założy go do samochodu który lubi :) Nawet mój lanos jest w benzynie, nigdy gazu. Gaz niszczy silnik, a poza tym to niezgodne z moją wiarą :D Śmieszy mnie LPG po prostu. Stać na konia, stać na bat. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 To chyba nie miales francuskiego diesla, że tak mowisz... Co powiesz na pekające sprzegielko napedu vakum, ktore blokuje wałek, przez co zawor wbija sie w tłok i przy ookazji zrywa pasek rozrzadu? No tutaj lekko sie pomyliles :P Mialem kiedys AXa w Dieslu, moj ojciec dokrecil do 600 tysiecy w C15, a pol mojej rodziny mialo/ma francuskie diesle. Wszyscy bardzo zadowoleni. \Tylko mowimy o autach PSA, nie o Renault.Wiec teraz zdradz o jaki silnik Tobie chodzilo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 A Ty nie rozumiesz że jak ktoś ma pojęcie o LPG to w życiu nie założy go do samochodu który lubi :) . Gaz niszczy silnik, a poza tym to niezgodne z moją wiarą :D Śmieszy mnie LPG po prostu. Wiesz że od jazdy samochód sie zużywa? :icon_mrgreen: Może lepiej nie jeździj autem. Bo przecie silnik sie niszczy. :icon_razz: Gaz od 6ciu lat. Tylko 80 000km. Silnik żyje dalej mimo że dobuja 285 000km . Podłoga już przegniła. I auto pójdzie na złom bo cena spawania wyzsza by była niż wartość pojazdu :icon_biggrin: Nie bede liczyć ile zostało w kieszeni przez montaz lpg. :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Z francuskim dieslem miałem do czynienia tylko w Fordzie Transicie 2.5D (produkcja chyba Peugeot). Miało to natłuczony niecały milion km, a silnik ciągle nieźle działał. Jak jest ze współczesnymi francowatymi nie mam pojęcia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Wiesz że od jazdy samochód sie zużywa? :icon_mrgreen: Może lepiej nie jeździj autem. Bo przecie silnik sie niszczy. :icon_razz: Gaz od 6ciu lat. Tylko 80 000km. Silnik żyje dalej mimo że dobuja 285 000km . Podłoga już przegniła. I auto pójdzie na złom bo cena spawania wyzsza by była niż wartość pojazdu :icon_biggrin: Nie bede liczyć ile zostało w kieszeni przez montaz lpg. :icon_razz: Tak czy inaczej nie podzielam takiego polackiego podejścia do samochodu i motocykla. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 (edytowane) Greedo, wydaje mi się, że to Ty nie masz pojęcia o silnikach samochodowych a jesteś kolejnym, który nie używa a wszystko o tym wie. Proszę podaj mi w jaki sposób gaz niszczy silnik, bo ja w swojej karierze mechanika jeszcze nie widziałem silnika zniszczonego przez gaz a styczność mam na co dzień używając tego paliwa od wielu lat i naprawiając auta klientów. I nie jest to polskie podejście bo jakbyś miał pojęcie o gazie to Włosi byli pierwsi. Ruscy go używają z powodzeniem jak również już duża ilość Niemców. Yuby, stać mnie na samochód, motocykl i dzięki temu, że jeżdżę na LPG jeszcze na wiele innych atrakcji. Nikomu nie każę zakładać gazu.Jeden lubi szczerbate a drugi grube i żadnego z nich nie przekonuje do zmiany upodobań. Jeśli nie stanowi dla Was klika tysięcy złotych w kieszeni rocznie to chwała Wam za to.Ale ja nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto. Przepraszam za OT. Edytowane 1 Grudnia 2008 przez monter75 Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satanic_masta Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 No tutaj lekko sie pomyliles j.gif Mialem kiedys AXa w Dieslu, moj ojciec dokrecil do 600 tysiecy w C15, a pol mojej rodziny mialo/ma francuskie diesle. Wszyscy bardzo zadowoleni. \Tylko mowimy o autach PSA, nie o Renault.Wiec teraz zdradz o jaki silnik Tobie chodzilo? No renia renia :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Gaz niszczy silnik, Eeeee. Pozwolę się nie zgodzić. 120 kkm w 4 lata Felicią 1.3 na LPG. Zero awarii, jedyny wydatek związany z LPG to 2 razy regulacja instalacji i wymiana filtra. Moi koledzy z pracy nabijają masę km samochodami z LPG, silniki różne, 2 jeździ 1.8T. Nikt nie narzeka na awarię związane z gazem. Tu się sprawdza jak dbasz tak masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imak Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 Ja miałem pasata 87r. 1.6d zrobiłem nim 70tyś. na opale po 50 tyś. musiałem zrobić pompe wtryskową Na opale był bardziej mułowaty i głośno chodził To były czasy gdy z kasą było krucho Ja polecamVW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.