Skocz do zawartości

Jak powinno wyglądać szkolenie w ruchu drogowym?


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Za moich czasow uzywalo sie terminu patologiczny przkurcz miesni :icon_mrgreen: ( o ile jescze dobrze pamietam ) dla mnie to okreslenie to bardziej prosektorium niz kulturystyka - nie mylic z kultura oraz kultura i sztuka :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Oj nie mylić, nie mylić :icon_mrgreen:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest trochę niefortunne porównanie, bo trening na placu MA przełożyć się na zachowania na drodze. Na tym on polega.

Tak jak cały trening kolarski ma się przełożyć na wygranie wyścigu. Jazda ta sama, ale zamiast powietrza wokół są inni kolarze. (Pachołki --> barierki)

 

 

 

 

Przeczytaj az jeszcze uważnie jeden z powyższych moich postów o kształtowaniu odruchów.

Nie wiem dokładnie która wypowiedź odnosi się do tego co napisałem.

 

Jak widać na temat wątku (Jak powinno wyglądać szkolenie w ruchu drogowym?) nie napiszę już nic ciekawego.

Idę spać, a rano sobie poćwiczę jazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie która wypowiedź odnosi się do tego co napisałem.

Nie da się wyrobić odruchu w jednym powtórzeniu. Odruch polega na automatycznej pracy układu mięśniowego i nerwowego bez udziału mózgu (np chodzenie czy łapanie piłki).

 

Ks - nie pisz, że wyjechał za wcześnie i u Ciebie sie takie rzeczy nie zdarzają. Jak w sąsiednim temacie Łysy napisał, że uczy żonę jeździć tak, żeby nie musiała awaryjnie hamować, to słusznie sie wszyscy oburzyli. Teraz ty twierdzisz, że uczysz ludzi jeździć tak, że nie popełniają błędów. To znaczy, że co? Zostają w domu? Wtedy na pewno nikt się nie zagapi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz ty twierdzisz, że uczysz ludzi jeździć tak, że nie popełniają błędów.

 

Ale gdzie ja cos takiego napisalem ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy, ze Twoj instruktor za wczesnie wypuscil Cie na miasto, albo wyjatkowa ci**a byles

 

Nie zamierzam Ci nic mowic, zapytam tylko dlaczego moi kursancie nie maja takich problemow ?

 

Rozumiem, ze jak teraz nie potrafisz skrecic, to sam sobie dajeszb szturchanca w zebro albo wozisz plecaka ktory popycha Ci kierownice :icon_mrgreen:

 

:crossy:

O! Tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Tutaj.

 

To chyba na opak to zrozumiales.

 

Moiu nie maja z tym problemow co zanim zostana wypuszczeni na ulice maja

 

1. konkretna teorie

 

2. spedzaja adekwatna do aktualnego poziomu wyszkolena liczbe godzin na placu, gdzie swicza,, cwicza i jeszcze raz cwicza. nie sa wyszkoleni tylko teoretycznie jak " plywac " i siup na gleboka wode ze zdaniem, mowilem ci jak wiec potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjjj książkowe instruktory (ki)...

Fajny temat. Jak jest komuś smutno - polecam, na poprawę humoru oczywiście :)

 

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Zakładam, że nie masz wykształcenia pedagogicznego, ale podstawy pedagogiki i metodyki tak. Ale sądząc po Twoim poście mogę się mylić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...