Zamrożona stacyjka

[aftys6]

a sa juz akumukatorowe ( takie jak wiertarki czy nadal trzeba wlaczyc do sieci ) ktora niekoniecznie musi byc w poblizu :biggrin:

 

:crossy:

 

Nie wiem czego sie czepiacie ? Woda jest juz w stacyjce bo gdyby jej nie bylo to by nie zamarzla.

 

:crossy:

w tej chwili chyba rozwazamy opcje ze motocykl stoi w garazu luba przed domem, bo raczej piszacy temat nie zostal zaskoczony w podrozy bo by na forum nie napsial :P

 

a nie lepiej uzyc najprostszego rozmrazacza do zamkow, na BP malutka buteleczkakosztuje 9 zł, na opakowaniu pisze " rozmrazacz do zamkow i stacyjek, skutecznie wypiera wode"

[_Monter_]

w tej chwili chyba rozwazamy opcje ze motocykl stoi w garazu luba przed domem, bo raczej piszacy temat nie zostal zaskoczony w podrozy bo by na forum nie napsial :P

 

a nie lepiej uzyc najprostszego rozmrazacza do zamkow, na BP malutka buteleczkakosztuje 9 zł, na opakowaniu pisze " rozmrazacz do zamkow i stacyjek, skutecznie wypiera wode"

Tu nadal chodzi o to, że zamki mają pracować na sucho a taki specyfik musi zawierać jakieś smarowidło. Tylko w tym problem z odmrażaczem.

[MYCIOR]

Wszystko fajnie i jak najbardziej może być tylko....metoda na kluczyki bez immo.

Możliwe, że nic by się nie stało dla immo w 99% ale ten 1% ...

Ja nie mowie o rozgrzaniu kluczyka do czerwonosci. Imo jest chyba w tej platikowej częsci (uchwycie) , a nie w samym kluczyku wiec jesli nie przesadzisz z rozgrzewaniem to powinno być wszstko ok.

 

pzdr

[hubert_afri]

Trochę mnie ostatnio przerażają "pomocne" posty na forum...

 

Monter tak sobie czytam twoje posty w tym wątku i widzę że wszystkie pomysły negujesz a sam nie zaproponowałeś żadnego rozwiązania problemu. No więc co proponujesz ? :wink:

 

Może trzeba zadzwonić po lawetę i zawieźć moto do fachowców do warsztatu ?

Edytowane 23 Listopada 2008 przez hubert_afri

[ZIGGI]

Dla mnie stanowi różnicę czy chodzę brzegiem czy po kostki w wodzie.

Nie wiem jaka jest ale co innego jak blaszki wkładki są wilgotne i przymarźnięte aniżeli stacyjka ze stykami zalana po brzegi wodą.

Kondensacja wilgoci to naturalne zjawisko czego nie można powiedzieć o topieniu w wodzie.

 

 

No to ciekawe, dlaczego podczas ulewnego deszczu, gdy na stacyjkę leje się woda, moto nie odpala samo i nie jedzie :biggrin:

 

A przy okazji: Ustaliłeś już ile wody zawiera spirytus? :icon_mrgreen:

 

a nie lepiej uzyc najprostszego rozmrazacza do zamkow, na BP malutka buteleczkakosztuje 9 zł, na opakowaniu pisze " rozmrazacz do zamkow i stacyjek, skutecznie wypiera wode"

 

Z tego co powszechnie wiadomo to takie specyfiki niszczą zamki bo są żrące. Używać ich należy w ostateczności.

[_Monter_]

No to ciekawe, dlaczego podczas ulewnego deszczu, gdy na stacyjkę leje się woda, moto nie odpala samo i nie jedzie :biggrin:

 

A przy okazji: Ustaliłeś już ile wody zawiera spirytus? :icon_mrgreen:

 

Bo niem czy zwróciłeś uwagę, że stacyjki mają zasłonkę...A poza tym za jakiś czas będziesz pisał posty typu" pomocy , mam problem z elektryką bo nie odpala"...a na koniec okaże się, że styki są zaśniedziałe i nie kontaktują właśnie w stacyjce

A ty należysz do tych co wierzą, ze w spirytusie nie ma wody???

950ml alkoholu 100% i 50ml wody-skład spirytusu...

 

"hubert_afri

Monter tak sobie czytam twoje posty w tym wątku i widzę że wszystkie pomysły negujesz a sam nie zaproponowałeś żadnego rozwiązania problemu. No więc co proponujesz ?"

 

Koledzy już podali dobre pomysły na przekazanie ciepła i rozmrożenie zamka bez lania wody i tłustego syfu.

Muszę sie powtórzyć abyś był zadowolony???

 

I jeszcze do tego rozgrzewania kluczyka. Nie maiałem na myśli grzania do czerwoności.

Zaczeliście odbierać mnie skrajnie co robi sie męczące.

Naprawiam takie rzeczy( elektryke i elektronikę) od 12 lat.

Piszę na podstawie doświadczeń pragnąc uchronić wszechwiedzących od głupich problemów.To dział techniczny a nie humor.

Przepraszam.

Edytowane 23 Listopada 2008 przez monter75

[hubert_afri]

Koledzy już podali dobre pomysły na przekazanie ciepła i rozmrożenie zamka bez lania wody i tłustego syfu.

Muszę sie powtórzyć abyś był zadowolony???

 

No dobra ale to jest rozwiązanie chwilowe bo woda wciąż pozostaje w zamku ... W jaki sposób usunąć z niego wodę ? Może np alkohol izopropylowy ?

 

 

 

[wueska]

widział ktos kiedyś stacyjke? zamarzaja spreżynki! woda raczej do kostki elektrycznej nie dociera. Jedyne przeciwskazanie na lanie goracej wody do stacyjki to mozliwosc (chociaz tez watpliwa) pofalowania kostki elektrycznej.

[Gość brys]

Trzeba zaaplikować alkoholu bezwodnego. Usunie wodę sam z siebie - bez śladu ;)

 

Chyba mi umknęło, ale w jaki sposób lubrykanty skracają żywotność zamków?

[wueska]

no dobra jak myjecie motocykl w lecie to stacyjke jakos nakrywacie;| Albo samki w samochodzie nakrywacie folia to bez sensu one sa na wode odporne bo sa zrobione przewaznie z metali kolorowych i nie koroduja:D

[mauy86]

kolega zapytał jak odmrozić stacyjkę a tutaj zaczyna robić się lelum polelum i przekomarzanie kto ma więcej racji:) wg mnie każdy ma jakąś swoją racje i to jaki ma sposób na rozmrażanie zamka. na początku wątku pojawiły sie wystarczające odpowiedzi i podejrzewam że osoba która założyła ten temat po odmrożeniu stacyjki już tutaj nie zajrzałą.

kazdy z was koledzy doradził cos na swój sposób i co najważniejsze problem sie rozwiązał (a o to przecież właśnie chodzi tutaj aby pomóc) i myśle że dalsze wypociny nie mają sensu w tym poscie -

jesli sie myle to proszę o usunięcie mojego postu a wy koledzy twrzcie dalej ksiązk pt. "a możeby jednak tak rozmrozić stacyjke, a może inaczej"

pozdrawiam (nie mam nic złego na mysli piszac to co napisalem)

Edytowane 23 Listopada 2008 przez mauy86

[Kuklex]

a co powiecie o metodzie "na fiata" ?? :biggrin:

zapalniczka i kapke podgrzać kluczyk wkładasz do stacyjki i LUX - przynjamniej w fiacie :biggrin:

wydaje mi sie ze pomysl jest dobry ale jak juz kolega wspomnial we fiatach ;) zawsze wydawalo mi sie ze w ten sposob mozna rozhartowac kluczyk dlatego nie chcialem tego uzywac, ale moze nie taki diabel straszny jak go maluja ;p

ja na noc zawsze przykrywam moto pokrowcem a na dodatek zrobilem sobie oslonke a stacyjke wiec gdy kluczyk jest wyciagniety woda sie nie leje do srodka

pozdro

[magneto]

Ponawiem pytanie Brysia:

 

Chyba mi umknęło, ale w jaki sposób lubrykanty skracają żywotność zamków?

 

 

 

pzdr:)

[wueska]

WD 40 niszczy zamki drzwi samochodowych i te w kufrach bo one maja elementy plastikowe które źle znosza kontakt z tym płynem. Pozatym zamek posmarowany łapie drobinki kurzu które potem tworza "paste polerską" i zaczynaja wycierac zamek.

[sq9jkt]

WD 40 niszczy zamki drzwi samochodowych i te w kufrach bo one maja elementy plastikowe które źle znosza kontakt z tym płynem. Pozatym zamek posmarowany łapie drobinki kurzu które potem tworza "paste polerską" i zaczynaja wycierac zamek.

Witam

I wreszcie sensowna wypowidź! Tu jest sedno sprawy :) można smarować zamki ale nie jeśli są narażone na kurz więc jeśli chodzi o moto to odpada , następna sprawa to taka że zamek w stacyjce jest wykonany z stopu aluminium a jak kożdy śluszrz, tokarz wie smaruje się to spirytusem!!!!! tylko panowie najpierw zamek a puźniej gardełko :) bo z poźiomu gleby czasami ciężko nasmarować stacyjke :) W warsztatach używa się denaturatu(ekonomia) ale w moto czy zamkach katamaranów używa się czysty spirytus dlatego że ma śladową ilość wody i tak jak kolega napisał wcześniej rozmrozić i przelać spirytusem aby wyprzeć wode która jest w krzywkach i sprężynkach, jednocześnie wypłukamy pył który się tam zbiera i nasmarujemy mechanizm zamka. Nie ma obaw jeśli chodzi o styki elektryczne stacyjki bo je również się czyści spirytusem

 

Kuklex nie obawiaj się o kluczyk podgrzany zapalniczką bo aby były jakieś zmiany w strukturze stali musi być rozgrzana do ponad 1000stopni a jeśli chodzi o mobi to niema obaw bo jest zalany lub wklejony w plastik i nie ma kontaktu z metalem noo chyba że w audi , vw tam jest w grocie

Edytowane 24 Listopada 2008 przez sq9jkt