Pierwsze kroki na MOTOCYKLU

[Gość KieRan]

Witam jestem początkującym motocyklistą!

 

Nie widziałem tutaj takiego tematu więc postanowiłem założyć.

Jak już wspomniałem zaczynam dopiero przygode z motocyklami i chciałbym sie dowiedziec(prosze o wypowiedz doświadczonych motocyklistów) jak wygląda(powinno wygladac) prawidłowe ruszanie motocyklem (zeby nie spalić sprzegła) itp. Prosze o wyczerpujące odpowiedzi :)

 

Ps. proszę aby wszyscy poczatkujący jesli maja jakies zapytania odnosnie pierwszych kroków na motocyklu pisali je w tym temacie.

[Vector]

Hej :bigrazz:

 

Tym pytaniem mnie rozłożyłeś :icon_biggrin: Żeby nauczyć się prawidłowego ruszania na motocyklu musisz się udać na kurs, który Cię tego nauczy... :rolleyes: Jak mamy Ci wyjaśnić na forum ruszanie motocyklem? :biggrin: Powoli puszczasz klamkę sprzęgła i dodajesz powoli gazu - proste prawda? :notworthy:

[walko69]

Witam jestem początkującym motocyklistą!

 

Nie widziałem tutaj takiego tematu więc postanowiłem założyć.

Jak już wspomniałem zaczynam dopiero przygode z motocyklami i chciałbym sie dowiedziec(prosze o wypowiedz doświadczonych motocyklistów) jak wygląda(powinno wygladac) prawidłowe ruszanie motocyklem (zeby nie spalić sprzegła) itp. Prosze o wyczerpujące odpowiedzi :)

 

Ps. proszę aby wszyscy poczatkujący jesli maja jakies zapytania odnosnie pierwszych kroków na motocyklu pisali je w tym temacie.

Na pierwsz raz proponuję, gaz na maksa, to taka ruchoma manetka z prawej strony, najczęsciej trzymamy ja prawa ręką. Lewą ręką, to ta z zegarkiem(najczęsciej), puszczasz klamkę(taka dziwna odstająca część przy lewej ręce. Na razie proponuję jazde bez kasku. ogranicza pole widzenia, duszno i szybka czasem paruje. :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

ps. posłuchaj kolegi który pisał wyżej

[Batman]

Odnośnie pierwszych kroków na motocyklu to musisz się rozpędzić do powiedzmy 60km/h i wtedy gdy motocykl utrzymuje równowagę po prostu sobie na niego wchodzisz

 

Ja często podczas ruszania spalałem jakiegoś peta i nie było problemu. W czym się jara to sprzęgło? W bibułce czy lufce?

[leonstar]

a tam zaraz bierze, chłopak sie wciaga w najlepszy nałóg motocyklowy a wy tak drazu z nim jedziecie.

Kieran nie da sie tak wytłumaczyć, to tak jak z seksem, niby dwa ruchy a tyle zachodu ;)

[piotreksuzuki]

A ze tak sie zapytam czym sie chcesz uczyc tak jezdzic?

[Batman]

A ze tak sie zapytam czym sie chcesz uczyc tak jezdzic?

Znając życie R1 :flesje:

[piotreksuzuki]

Znając życie R1 :flesje:

 

słyszałem o kolezce co zaczynał na R6. Najpierw między garażami na jedynce na wolnych obrotach "śmigał" a jak wrzucił dwojke to sie wszystkim chwalił. No ale koniec koncow teraz popie**la na gsxr i całkiem niezle mu to wychodzi. Jak ktos bardzo chce to na wszystkim da rade.

[Kuklex]

ale na niego najezdzacie od razu. pytanie rzeczywiscie troche dziwne ale bez przesady

jak juz ktos napisal zalezy na czym sie uczysz - kazda maszyna jest inna

wedlug mnie powinienes sam probowac w bezpiecznym miejscu i "uczyc sie" motocykla. jesli znasz podstawy i zasady dzialania motora to bedzie dobrze

co do palenia sprzegla. hmm, jak nie bedziesz ruszal tak jak na tym filmie --> http://pl.youtube.com/watch?v=4pCfmqO197A to sprzeglu nie powinienes zbyt duzo krzywdy narobic ;)

pozdro

[qurim]

"Pierwsze kroki na MOTOCYKLU" ? Na motocyklu się jeździ a nie chodzi. :biggrin:

 

Żarcik. :biggrin:

 

A rusza się normalnie, zależy który styl lubisz. Np. gaz do końca i strzał z klamki sprzęgła. :buttrock:

 

Im mniej obrotów tym lepiej dla sprzęgła. Każde moto da radę ruszyć z nie więcej jak 1500-2000 RPM. Im krótszy czas wysprzęglania tym lepiej ale na początku nie będzie łatwo. Jeśli silnik się dławi to nie znaczy że masz za mało gazu lecz że za szybko puszczasz sprzęgło. Początki będą trudne ale jak już rozkminisz temat to możesz to dopracować żeby cały proces wysprzęglania trwał jak najkrócej. pzdr.

 

ale na niego najezdzacie od razu. pytanie rzeczywiscie troche dziwne ale bez przesady

 

No pytanie dziwne ale....powiedzcie kto od tego nie zaczynał? :biggrin: Wszyscy kiedyś się uczyliśmy takich podstaw. :banghead: pzdr.

Edytowane 18 Listopada 2008 przez qurim

[Raio]

To załóż jeszcze temat "jak się zatrzymać" bo bez tego nie dożyjesz do tematu "jak skręcić w lewo":D

[qurim]

Hehe. Dobre. Zapomniałem dodać moje główne motto: Zanim nauczysz się przyspieszać, naucz się hamować!

 

[Romek.RR]

tak jak z seksem, niby dwa ruchy a tyle zachodu mrugacz.gif

 

No to żeś się nie pochwalił :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_razz:

[sq9jkt]

Kurna Panowie ale się uśmiałem :) najlepszy post to dał WALKO69 :) jak tu chłopa nauczyć jazdy na moto przez forum ? :)

Oczywisci każdy to przeżywał ale uczył się sam w polach a na foru to powiem że nie słyszłem :)

Niewiem tylko czy mam się śmiać dalej czy zacząś płakać bo koleś jest z moich okolic i jak tak nie będzie wiedział gdzie jest hamulec albo będzie go dźwigał do góry jak biegi to co wtedy ?? A mam 2 dzieci i żone na wychowaniu :)

Edytowane 18 Listopada 2008 przez sq9jkt

[żunio]

"Witam jestem początkującym motocyklistą!"

Trochę walnąłeś z grubej rury.

Jeżeli na prawdę nie wiesz "co się z czym je" to proponuję kupić jakiegoś komara albo stary skuter na chodzie za małą kasę i na nim pobierać pierwsze szlify.Będzie mniej bolało a i strata finansowa po glebie będzie mniejsza.