Sic_Majster Opublikowano 5 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2004 Witam!! Od niedawna mam pare małych problemów ze sprzętem: 1.Jak troche pojeżdże i odstawie motocykl, a po jakims czasie postawie go do pionu nagle niewiadomo skad scieka wpizdu paliwa(wczesniej sie zastanawiałem jak to możliwe ze mi wyszlo spalanie ok. 14 litrow:)Najprawdopodobniej paliwo caly czas sie saczy z gazników i sie gdzies zbiera a jak go postawie to spada na ziemie. Tylko dlaczego sie sonczy!? może jakis pływak..niewiem. A może to normalne jak sie zostawi moto z niezakreconym kranikiem? (w mojej maszince choć bym go zakręcił to itak jest otwarty) Aha, paliwo napewno nie wycieka na zewnatrz przez kranik bo sprawdzałem i jest suchy. Raczej wylatuje przez którys gaznik(albo wszystkie). No i własnie niewiem co z tym zrobić. 2.dzisiaj zaczšł mi nawalać rozrusznik. Raz działa bez problemu, a czasem tylko "cyka" i nie zaczyna kręcic, tak jak by sie blokowal(jak przytrzymam guzik to aż przygasajš kontrolki). Co to może być? bendiks?jak to wogule naprawić? 3.lekko mi przerywa poniżej 3tys. obrotów(powyżej tej granicy chodzi jak masełko:)) domyslam sie że to swiece albo przewody wys. napiecia ale może cus innego? 4.na niskich obrotach postukuje mi sprzęgło, niewiem czy kosz ma napęd łańcuchem czy zębatkš ale wiem że ma luz(można obracać nim w lewo i w prawo w zakresie ok.1mm(na oko).jak sie doda gazu odrazu cichnie.Chodzi mi o to czy tak juz ma byc czy trzeba to zrobić bo sie niedlugo moze rozsypać. No. motorek macie na zdjeciu po lewej:) Aha i jeszcze jedno:) czasem wolno schodzi z obrotów (od 3tys. w dol)mam nadzieje ze to nie membrany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 6 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2004 Witam! Raz do roku powinno się wyczyscic i regulowac gazniki,bo prawdopodobnie zainaja ci sie zaworki iglicowe i paliwo ucieka przez gazniki pod moto, wyczyscic wszystkie przewody przy przekazniku, ale i ladowac w zimie raz w miesiacu akumulator, stukanie kosza to raczej normalne w GPZ 600 -nie znam przypadku by nie stukalo, dalej Gpz nie tylko maja problemy z membranami, ale i z wypalaniem gniazd zaworowych, nadmiernym zuzyciem prowadnic zaworowych, ale sa szczegolnie wrazliwe na "dawanie po obrotach" przy nierozgrzanym silniku(dodam ze rozgrzany Gpz jest po ok. 15-20 km jazdy).Widzialem dzwigienki i walki rozrzadu po takim zarzynaniu GPZ-tki, wyglada naprawde nieciekawie. Jesli chodzi o koszty remontu, to przekaczaja koszty zakupu moto i czasami lepiej znalezc silnik z malym przebiegiem z połamańca niż bawic sie w remont GPZ-tki. Przeczytaj posty o Gpz to zobaczysz ze nie ciesza sie one zbyt dobra opinią.Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sic_Majster Opublikowano 6 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2004 Wiedziałem, że gpz jest wrażliwy na zimny silnik i dlatego zawsze czekałem aż wskaŸnik temperatury sie podniesie do takiej krestki...ale jak sie rozgrzewa dopiero po 15-20 km to troche nieciekawie..Naszczescie narazie rozrzšdu wogule nie słychać. Szukałem postów o gpz 60 ale coĹ nie moge znaleŸć (wszedzie tylko te gs-y :x :D _ Ale ogólnie pomimo tych mankamentów ten motocykl bardzo mi pasuje,fajnie wyglšda, fajnie sie prowadzi, ma dobre osiagi, i jeszcze ten dŸwiek...szczególnie powyżej 8 tys. :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 6 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2004 Co do niedawania ognia na niskich obrotach i zalecenie SZCZEGÓLNEJ DBAŁOŚCI O ZAWORY dotyczy nbie tylko tego modelu, ale wielu innych modeli, zaczynając od poczciwego GPZ900 aż po wywodzące się z tego silnika jednostki ER-5`tki, EN 500, GPZ500 czy KLE500. A co do wycieków paliwa - pewnie to zaworki iglicowe, co napisał Janek. Najczęście wystarczy dobre czyszczenie gaźników, wywalenie całeco piachu zalegającego w komorach pływakowych. Zwiększone spalanie moze być też spowodowane uszkodzeniem membran w kraniku (nie wiem jak ma ta konstrukcja, ale mialem taki przypadek w ER-5) - sprawdź, czy w oleju nie ma banzyny - jeśli są wątpliwości, to wymień go. Pozdro, Paweł Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2004 Nie to ewidentnie nieszczelne zaworki iglicowe - paliwo ci zatyka motor ponizej 3k obrotow, zadne czyszczenie nie zdaje tu egzaminu na dlugo, sa zuzyte i trzeba to wymienic - jak to zrobisz to silnik odzyje, wrazenie ze masz nowy motocykl.Sprawe rozrusznika koniecznie zbadaj, ja przegapilem zacinanie sie i potem jak zajrzalem bylo za pozno - lozyska i komutator rozwalka.Cena nowego ponad $500, a uzywek do mojego moto b.malo. Szukalem przez m-c w srodku sezonu. Moze byc ze to tylko zle kontaktujace przewody przekaznika jak Janek napisal, ale jesli oczyscisz i bedzie dalej sie zacinal to wyjmij i sprawdz. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2004 , zadne czyszczenie nie zdaje tu egzaminu na dlugo, sa zuzyte i trzeba to wymienic - jak to zrobisz to silnik odzyje. Adam w moim przypadku dało i moto przejechało cały sezon i jest OK 8) . Napisałem że "może wystarczy czyszczenie" co ma się rozumieć jako "może" :lol: a nie na pewno. Tak naprawdę dopiero rozebranie gaźników pozwoli na weryfikację i podjęcie właściwej decyzji. Jak są wątpliwości wymienić i będzie z głowy - koszty nie są duże. Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sic_Majster Opublikowano 8 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2004 Rozrusznik bede rozbierał na pewno bo jak ostatnio chcialem zobaczyc czy dziala to zakręcił dwa razy, potem nagle głoĹny trzask...i zacięty. Chwile poczekałem i odpalił bez problemu. Niemam pojęcia co to może być, może tylko coĹ sie odkręciło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 8 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2004 Jeśli masz kranik podciśnieniowy to przyczyną wycieków paliwa może być uszkodzenie membrany przez którą paliwo ścieka do gaźników . Mój kolega tak mial w GPZ900 i obiawy byly takie same jak ty opisujesz czyli zalewanie gaźników i na dodatek na niskich obrotach nie chcial ciągnąć tylko przerywal a na dodatek spalanie bylo dość duże. Po wymianie membrany w kraniku i przewodów zapłonowych wszystko jest OK POZDROWIENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2004 Te trzaski i zaciecia to moze byc rowniez uszkodzone sprzeglo rozrusznika.A to troche wieksza robotka. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.