Dar Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 (edytowane) Od dłuższego czasu (chyba od kiedy ją mam, nie pamiętam) coś "tyka" w silniku mojej cebuli, lecz tylko jak była zimna, gdy jechałem tykanie ustawało, czytałem, że "ten typ tak ma" więc nie przywiązywałem do tego większej uwagi. Jednak od pewnego czasu to tykanie nie ustaje, nawet jak jadę - słyszę wyraźnie. Mój mechanik powiedział, że to napinacz łańcuszka, ma 1mm luzu i czasem lekutko zmieni pozycję (?). Powiedział, że mogę śmiało jeździć, ale jeśli chcę to może go wymienić - oczywiście koszty (nowy napinacz + robocizna)I tu pytanie. Wymieniać czy zostawić tak jak jest?Jeśli zostawię, to jak rozpoznam czas na wymianę łańcuszka i podzespołów? Rocznik cebuli - 1994W maju był wymieniamy łańcuszek rozrządu + zawory + czyszczenie i regulacja gaźników Edytowane 6 Listopada 2008 przez Dar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 w mojej CeBuli rowniez cos tyka, ale na cieplym silniku, rozmawialem z mechanikiem motocyklowym, twierdzil, ze potrzebna jest regulacja zaworow i to zalatwi sprawe...Czy mozesz powiedziec, jaki przebieg ma Twoja CeBula i skad pochodzi "tykanie"...Czy "tykanie" pochodzi z deklow czy bardziej z cylindrow (w moim przypadku cylindry, dokladnie prawy, gorna czesc)...Biorac pod uwage to, ze mechanik doradzil Ci wymiane napinacza to raczej bedzie z deklow pochodzilo to tykanie, aczkolwiek odpisz, chce sie upewnic co ja bede mial jednak do wymiany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 (edytowane) A bo ja wiem skąd tyka... mechanik wziął takie jakby słuchawki lekarskie i nasłuchiwał, jeśli mówił, że to napinacz, to mu wierzę.Ma prawie 50000 nakulane Ale to nie jest takie tykanie non stop. Nie umiem tego pisać - Potyka, później przestanie, później znowu tyka, nawet jej nie dotykam, tylko patrzę z boku i słucham. mechanik tak samo. przy dodawaniu gazu tyka szybciej Edytowane 6 Listopada 2008 przez Dar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 moza ma 36...Przy wlaczonym silniku mozesz sie nachylic i posluchac...Chyba potrafisz okreslic skad slychac tykanie...Albo gora albo dol, zadna filozofia... ;]pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 moza ma 36...Przy wlaczonym silniku mozesz sie nachylic i posluchac...Chyba potrafisz okreslic skad slychac tykanie...Albo gora albo dol, zadna filozofia... ;]pozdro. Tyka z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 w mojej CeBuli rowniez cos tyka, ale na cieplym silniku, rozmawialem z mechanikiem motocyklowym, twierdzil, ze potrzebna jest regulacja zaworow i to zalatwi sprawe... Nie do końca jestem przekonany. Bądź czujny. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Dav!doV widziałem Twój temat o tej sprawie, właśnie w nim chciałem napisać o moim problemie, jednak go nie znalazłem. Co się z nim stało? I jeszcze jedno pytanie - jeździsz cebulą czy stoi i czeka na naprawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 stoi, ale dlatego, ze jest zimno do tego nie mam czasu co bardzo mi sie noe podoba...Eksploatowal bym motocykl gdybym mial prawko lecz nie wydadza mi kat A dopoki nie znam B, ale to juz inna sprawa...baba_zanetti tykanie pochodzi z jednego z cylindrow, wiec to lancuszek raczej- tak na chlopski rozum.Do tego rozmawialem z gosciem ktory pracowal na torze w Kanadzie jako mechanik motocyklowy i raczej wykluczal lancuszek rozrzadu.DAR : wszystkie czynnosci postaram sie wykonac juz na wiosne, wymiane olejow, filtrow, gazniki, zawory, lecz np. jutro jade posmigac CeBulka...Z wieloma motocyklistami (doswiadczonymi) rozmawialem i kazdy twierdzil, ze to wlasnie plytki zaworowe wyklepaly troche luzu...Do tego dodam, ze moj ojciec jest mechanikiem samochodowym, naprawde porzadny fachowiec, dlugo sluchal, badal i rowniez postawil na zawory.warto dodac, ze moj motocykl ma przjechane 37 tys. km i jest to przebieg realny, poniewaz kupilem motocykl od znajomego.W zwiazku z jego przebiegiem oraz eksploatacja tym bardziej eliminuje lancuszek.(jakbym pie**olil glupoty to mnie poprawcie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Sie macie.Niedawno przerabiałem ten temat.Miałem podobnie, tykanie nie równomierne i tylko na zimnym silniku.Pomogła wymiana łańcucha rozrządu (przebieg prawie 83 tyś km) Z tego co wiem, to pierwsze modele miały jakąś wade fabryczną związaną z napinaczem.(Napinacz chyba tylko oryginalny hondy można kupić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Orientujesz sie moze, czy wczesniej wymieniano lancuszek ?Slyszalem kiedys taka anegdotke odnosnie Hondy, ze jezeli w maszynie wymieniane sa regularnie plyny, filtry, jest on eksploatowany normalnie, to lancuszek daje rade nawet do 80 tys.Nie wiem ile w tym prawdy, przytaczam slowa ktore kiedys slyszalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 może dać rade i do 100tyś, zależnych jest bardzo wiele. Niech to w takim razie będą zawory w twoim przypadku będziesz miał najmniej problemu, w sumie nie bardzo wiem co to mogło by być innego, ale by popychacze szklankowe stukały to musi być duży luz. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Dav!doV - Byłem w podobnej sytuacji ;d ja zdawałem najpierw kat. B, później poszedłem na A. B - 5 razy oblane, a A za drugim razem zdałem, jazda moto lepiej mi wychodzi ;d czasowo zrezygnowałem z egzaminów na kat B żeby w końcu dali mi prawko na moto ;d wolałem nie czekać, bo Bóg jeden wie ile będę się tropić z egz na auto ;p Wracając do tematu:"Spotykane są też usterki napinacza łańcuszka rozrządu, co jest typowe dla wielu motocykli tej marki." - tekst ze strony http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3702428.html moja honda jest wczesnym modelem, bo 94 rok, więc to napinacz. Zawory mam robione, łańcuszek też wymieniony... widocznie mechanik nie wymienił napinacza razem z łańcuszkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 ja mam 97 rocznik jesli juz o tym piszesz, wiec pc32 :)Jesli chodzi o prawko to nie mam problemu z jazda, tato ma warsztat samochodowy, wiec z autami to za "pan brat" jestem, co chwile nie dosc, ze lubie cos pomagac to wyjezdzam z garazu, wjezdzam, co chwila to innymi samochodami...Z jazda raczej nie mam problemow, jak do tej pory oblalem raz przez swoja glupote :)Bede informowal na bierzaco o moim GOLASIE i o tej awarii ;]pozdRo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k o b 22 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 (edytowane) Odkopię temat. Byłem dziś dzisiaj u mechanika. Słychać coś w przedziale 4000-6000 obr przy wchodzeniu lub schodzeniu. Mechanik stwierdził, że jest to łańcuszek rozrządu. Pytanie, czy tylko łańcuszek czy także napinacz ? Czy jedno nie wiąże się z drugim. Nie wiem kiedy była wykonywana regulacja zaworów. Może wystarczy same zawory wyregulować ? Zawory 150 z płytkami, a wymiana łańcuszka 2 stówy. Przyzwoite ceny ? W sumie zawory i gaźniki miałem robić, ale dopiero po zimie. Pali w normie 4,8/100 i nie zauważyłem nic innego prócz tych dźwięków. Chyba, że regulacja zaworów i synchro gaźników zależy od przejechany km, bo nie chciałbym znów robić ich na wiosnę. Dzięki za odpowiedzi. Edytowane 2 Lipca 2010 przez k o b 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Potwierdzam, że roczniki 94, 95 miały wadę konstrukcji napinacza. Zacinały się, i dopiero wyjęcie napinacza poruszenie elementami, ewentualne rozebranie, podszlifowanie zadziorów i nierówności powodowało ponowną jego pracę. Miałem z tym problem i wymiana na nowy(nowszej, poprawionej konstrukcji) pozwoliła mi spokojnie spać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.