Czy ktoś używa tego kufra??????

[dziadek174]

Jak w temacie czy ktoś używa tego kufra?? Chcę go kupić tylko widzę że on ma ładowność 5 kg. proszę o opinie

 

http://www.yamaha-motor.pl/accessories/acc...//5VX-44L-W0754

oczywiście zapomniałem wstawić linku

[jeszua]

1. nie ten dział

2. to zwykła kappa, tylko ze znaczkiem yamki, sądząc po kształtach i naklejce pod uchwytem. swoją drogą na psy schodzą, już suzuki daje givi ;)

3. prawie wszystkie mają formalnie 5kg i 120kmh. wyjątkiem są 50l typu maxia, którym podaje się 10. w praktyce nikt tego nie przestrzega i jakoś się nie psują :)

jsz

[wojtas27]

Ja mam przy swoim moto 48 litrową Kappę ale na niej jest podana ładowność 10 kg. Czyżby między Kappą 44 a 48 była różnica 5 kg w ładowności??? Może to jednak nie jest Kappa przy tej Yamaszce (chociaż podobnie wygląda). :)

[KLAUDIUSZ]

Miałem identyczny Kufer ale ze znaczkiem Kappy, troszke Europy ze mną zwiedził i nic sie z nim złego nie działo, polecam. Z tymi ograniczeniami to takie zabezpieczenie, mój zawsze ważył dwa razy więcej i spokojnie do 200 km/h wytrzymywał :biggrin:

[dziadek174]

Dzięki za opinie i pozdrawiam

[Gość Zbycho]

... Z tymi ograniczeniami to takie zabezpieczenie, mój zawsze ważył dwa razy więcej i spokojnie do 200 km/h wytrzymywał :icon_biggrin:

 

Moj też, do czasu. Pierw pękł stelaż, pospawałem, wzmocniłem ( znaczy, fachowiec ). Po pół roku pękło w w drugim miejscu ... pospawałem i wzmocniłem ... We wrześniu wybieram się na Borki i widzę że bagażnik ( stelaż ) się się rusza ... nic to wrócę to podokręcam ... Nie dojechałem okazało się że to nie poluzowna śruba, że urwał się cały zadupek :wink: . Pękły rury(ki) stelażu, popękały, połamały się plastiki ...

Spawanie stelażu 120zł, spawanie plastików 70zł ... doświadczenie ... bezcenne.

Koniec jazdy z kufrem, kupuję torbę na bagażnik i ewentualnie na bak.

Kufra szkoda bo można schować kask i jeszcze cóś ale jak wyobrażę taką awarię gdzieś na Zadupiu Dolnym, na początku łykendu i będąc spakowanym na ścisło to dziękuję.

Nie darmo na kufrze piszą do 130km/h i 5kg obciążenia. Siły działające przy +-200km/h na kufer są olbrzymie i czasami coś musi ustąpić.

W poprzednim motocyklu też raz ustąpił stelaż i kufer został posiany gdzieś na trasie między Zamościem a Firlejem ( XJRka bez kuferka ).

[filipr]

Ja miałem do suzuki, oryginalny suzuki i też wyglądał bardzo podobnie :icon_biggrin: ale nie tak samo ;-)

W każdym razie moje wrażenia są takie, że zarówno centralny, jak i boczne kufry mają swoje wady i zalety...

Górny jest jeden, czyli mniej można zapakować i jakieś takie mam wrażenie że samemu jak się jedzie to trochę mocniej telepie sprzętem.

Z kolei jest to fajne oparcie dla plecaczka i nie przeszkadza zbytnio w przeciskaniu się

Boczne poszerzają moto, czyli ciężko się przeciskać między autami w korkach i nie dają oparcia plecaczkowi. Z kolei są bardziej pojemne i nie telepie tak przy większych prędkościach.

Co do tego centralnego też spokojnie przy 180-200 dawał radę:wink:

Wniosek?- coś za coś :eek:

[dziadek174]

on jest na mocowaniu monolock więc boje się że go zgubie

[filipr]

Oj nie zgubisz :icon_mrgreen:

bez przesady.

Nikt nie pisał z obecnych, że zgubił :notworthy:

jedynie pisano, że prawie zgubili... a prawie robi wielką różnicę :buttrock:

[Major]

on jest na mocowaniu monolock więc boje się że go zgubie

 

Nie masz co się bac, mocowanie jest naprawdę porządne. Używam Givi z monokeyem (podobno słabszym) i nie narzekam. Chociaż muszę się przyznac że zawsze asekuruję się "pajączkiem"

Tak jak pisano już wcześniej, jest to Kappa, wiec porównaj czy za znaczek Yamahy nie zapłacisz przypadkiem dużo więcej.

[jeszua]

Nikt nie pisał z obecnych, że zgubił :)

 

kufer..? co najmniej dwa: Zbycho i ja. od tamtej pory zawsze zapinam na wierzch pająka; może nie wygląda pięknie, ale nie stać mnie na kolejne 7-8stówek zostawione gdzieś na poboczu. mocowania givi są lewe: jakby nie można było zaprojektować haka, który obejmowałby jakiś zaczep dookoła, w sposób skuteczny zabezpieczając przed wysunięciem się z zamka :icon_evil: makaroniarze powinni się udać po nauki do bmw :icon_razz:

jsz

[Major]

kufer..? co najmniej dwa: Zbycho i ja. od tamtej pory zawsze zapinam na wierzch pająka; może nie wygląda pięknie, ale nie stać mnie na kolejne 7-8stówek zostawione gdzieś na poboczu. mocowania givi są lewe: jakby nie można było zaprojektować haka, który obejmowałby jakiś zaczep dookoła, w sposób skuteczny zabezpieczając przed wysunięciem się z zamka :icon_evil: makaroniarze powinni się udać po nauki do bmw :icon_razz:

jsz

 

A miałeś prawdziwe Givi czy tańsze zamienniki? Też zgubiłem dwa tanie g...a ale to dlatego że mechanizm ich zamków był wykonany z plastku. E360 mają zamki z jakiegoś stopu, więc naprawdę dają rade. Chociaż wkurza mnie ten "języczek" wystający ze stelaża bo czasem walę w niego kolanem.

[jeszua]

akurat tu mowa jest o kappie, natomiast mnie odfrunęła maxia givi

jsz

[KLAUDIUSZ]

Niektórzy mają pod górke inni z górki, mi tam nigdy nic nie odpadło, teraz mam Hepco&Becker i trzy kufry wytrzymały 240 km/h ................. licznikowe, w pełnie obładowane :icon_evil:

[Peet]

Jak w temacie czy ktoś używa tego kufra?? Chcę go kupić tylko widzę że on ma ładowność 5 kg. proszę o opinie

 

http://www.yamaha-motor.pl/accessories/acc...//5VX-44L-W0754

oczywiście zapomniałem wstawić linku

 

Coś Twój link mi nie działa ale jeśli chodzi Ci o taki kufer - to jak mam taki i sobie chwalę. Śmigam z nim po różnych drogach i z różnymi prędkościami. Przez 2 lata zero problemów. Nie raz był przeładowany i nic się nie stało. Leciałem z nim 200 km/h i też nie było problemów. Ale wiadomo jak tam gruzu nasypiesz, to może być różnie :icon_evil: Natomiast przy pakowaniu z umiarem nie powinno być problemu.

Edytowane 29 Października 2008 przez Peet