bart_b Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Kupuj Hayabuse ale z Turbo. Normalna jest zamulona. o nitro zapomniales. samo turbo to lipton jest. brak mocy Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maaly4 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 a co do momentu i mocy, to regulator masz pod kaskiem dokładnie - osobiście jestem właścicielem od połowy roku zx12 i uważam że powinno się mierzyć siły na zamiary - zaznaczam że jest to moje pierwsze moto o "znacznej mocy" w przeszłości był simak i etz 150 - pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rottweiler Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Nieźle, nieźle... Ja rozumiem, że mocy brakuje na torze, przy wyprzedzaniu na trasie ale w pierwszy dzień jazdy ogarniałeś na 100% moto i Ci brakowało? Czyżby talent na wagę moto gp się zmarnował w Breslau? :D nie na 100%, ale poczułem niedosyt, moto GSX600f kupilem 100km od miejsca zamieszkania, w drodze powrotnej był czas na test prędkości i przyspieszenia, vmax220km/h zeby osiagnąc to trzeba było długo czekać, za to w hajce na drugim biegu juz jest 190po paru sek., co do jazdy po torze to nie czuje sie na siłach, do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem), za to na prostych lubie odkręcić manete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 co do jazdy po torze to nie czuje sie na siłach, do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem), za to na prostych lubie odkręcić manete Mogę Ci mówić MISZCZU :icon_question: :notworthy: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rottweiler Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Mogę Ci mówić MISZCZU :icon_question: :notworthy: mistrzami są ci co zajmują miejsce na podium Przynajmniej się pośmiałem. :bigrazz: tak, to powiedz z czego? może tez sie pośmieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 No właśnie... "mistrzami". Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDragon Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Wiek: 37: Reasumując do takiego sprzętu moim zdaniem trzeba dorosnąć bo gdybym nim jeżdził w latach 90-tych już bym nie żył.Pozdrawiam Wiek: 35: co do jazdy po torze to nie czuje sie na siłach, do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem), za to na prostych lubie odkręcić manete Wiek: 17: Na przykładzie powyższego cytatu pozwole sie nie zgodzić, że do Busy trzeba dorosnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 na przykladzie wieku chłopca o ksywce Shezzy pozwole sobie powiedziec ze skuter to nie to samo co motoxkl i sie nie wypowiadaj bo sie osmieszasz. Lekcje prosze najpierw odrobic. to motocykl dlaq logicznych ludzi a nie narwanych szczeniaków bo to nie skuter i bledów nie wybacza. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 co do jazdy po torze to nie czuje sie na siłach, do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem), za to na prostych lubie odkręcić manete Przynajmniej jesteś szczery, plus :D Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 17 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2009 (edytowane) Od niedawna , bardzo niedawna jestem posiadaczem Hayki , jechałem nią dopiero 2 razy , co mogę powiedzieć po przesiadce z VFR (na vfr 2 lata i ok 20 000km) to przedewszystkim moc , duuużo wiecej jej , moto trudniejsze do manewrowania (parking etc.) o prowadzeniu się sprzęta wiem niewiele, hamulce nie powalają na kolana (na początku sezonu najprawdopodobniej będzie stalowy oplot bo sprzęt aż sie o niego prosi) , było mokro i te 3 ciepłe dni i może łącznie z 70km to za mało by sprzęta wystarczająco ocenić (okazji będzie niemało jeszcze :) ), jezdziłem b. ostrożnie więc sprzet nie zaskoczył mnie uślizgami itp. Co do samej mocy to moim zdaniem oddaje ją dość przewidywalnie (liniowo? dobre określenie?)co jest na + szczególnie w turystyce, miałem okazje przejechać sie gixem 1000 k5 i własnie w nim pomimo podobnej mocy samo jej oddawanie wydawało się jakieś ostrzejsze , mniej płynne, ale nie twierdze, że nieprzyjemne... Ale nie ma sie co dziwić , z założenia te 2 moto miały różne zastosowania , haya mocny sport-tur. a gix 1000 typowy sport... Pzdr Edytowane 17 Lutego 2009 przez RudyXJ Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario46 Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 , za to w hajce na drugim biegu juz jest 190po paru sek., co do jazdy po torze to nie czuje sie na siłach, do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem), za to na prostych lubie odkręcić manete to zupełnie jak ja, za szczerość szacun :notworthy: :clap: hehe obalmy rottweiler wszystkie mity ..... odnośnie super jeźdźców i że to tylko dla nich sa mocne sprzęty :buttrock: jak tak czytam te wszystkie przestrogi i w ogóle nie kupuj mocnego sprzęta , zrób najpierw 200tys km na czymś słabszym to normalnie rzygać mi się chcę, chyba każdy ma swój rozum i nie rozumiem czemu wszyscy chca być matka Teresa z Kalkuty {nie obrażajac oczywiście tej wybitnej postaci}. A przypomnę szanownym super wyszkolonym dwudziestoparoletnim motocyklista którzy tak hucznie racza nas pouczać swoimi tekstami że najwięcej wypadków śmiertelnych jest właśnie pośród takich ludzi jak wy, którzy niestety za pewnie się poczuli w siodle i niestety przecenili swoje umiejętności, na pewno w większości nie sa to motocykliści co kupili niedawno powiedzmy mocne moto i od razu się zabili bo motor okazał się za szybki. Nikt przecież nie jeździ po drogach na 100% a jeśli to robi to ma rozum czym to grozi sprawa się zamyka.Więc panowie kupujcie to na co macie ochotę kierujcie się zdrowym rozsadkiem i już , na Hayce też można jeździć bezpiecznie , powoli , ostrożnie i z głowa na karku i proszę nie róbcie z dosyć szybkiego turystyka jakim jest Hayka jakiegoś monstrum nie do opanowania rodem z MotoGp chyba mnie trochi poniosło :banghead: nadmienię że jestem niedoświadczonym motocyklista zrobiłem kilka tys na swoim olejaczku 1100 ,żeby nie było ze Hayka to moje pierwsze moto serdecznie wszystkich pozdrawiam i apeluje o bezpieczna i rozsadna jazdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mate' Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 A powiedzcie mi, ile taka Hayka przecietnie spali na 100km i jakie sa koszty utrzymania na miesiac tego potwora? :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDragon Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 (edytowane) na przykladzie wieku chłopca o ksywce Shezzy pozwole sobie powiedziec ze skuter to nie to samo co motoxkl i sie nie wypowiadaj bo sie osmieszasz. Lekcje prosze najpierw odrobic. to motocykl dlaq logicznych ludzi a nie narwanych szczeniaków bo to nie skuter i bledów nie wybacza. Po pierwsze zaczynaj zdanie z dużej litery, używaj polskich znaków. Oswój się z interpunkcją i przeczytaj ponownie tekst, ze względu na ogrom literówek następnie używając funkcji Edytuj skrzętnie poprawk tekst. Lekcje proponuje samemu odrobić, te z języka polskiego także. Mój poprzedni post to była irona względem kolegi rottweiler, a że nie poszło Ci w pracy, albo w domu wieczorem to nie musisz sie tutaj żalić nikomu. Nie wiem skąd wysuwasz wnioski nt. skuterów. Nie mam takiego, może zmień dostawce... Przedewszystkim czytaj posty ze zrozumieniem i nie doszukuj się złego. Edytowane 20 Lutego 2009 przez TDragon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 Czytam wypowiedzi panów z k7 i k8(którzy twierdza że haya to dobry motocykl dla początkującego motocykilsty) między nogami i zastanawia mnie tylko jedno ....na ile jesteście w stanie wykorzystać ten motocykl ?Nie chodzi mi tu o 'pałowanie" od światel do świateł tylko sprawne przemieszczanie sie po mieście między puszkami i pokonywanie zakrętów. Kupujecie takie sprzęty wasza sprawa ale przesiadanie sie na Haye z jawy 350 lub mz,tudzież gs 500 lub xj600 to już DLA MNIE osobiście czyste lanserstwo. Przejeżdziłem " z nogami do przodu" kilka sezonów "(virago 535 jeden sezon i Vn1500 cztery sezony ) i na początku poprzedniego sezonu zapadla decyzja kupna właśnie szybkiego turystyka ,litra lub powyżej . Bralem pod uwage kilka motocykli (FJR ,XX ,Haya,Cbr 1000,ZZr,Vtr),nie śmigalem (testowo) tylko na FJR a mialem okazje sie przejechać wszystkimi w/w w tym również Hayą i doszededlem do wniosku że tylko do niej moje umiejętności są po prostu niewystarczające i po co mi motocykl na ktorym będe wykorzystywal 40% jego potencjału.Kupiłem więć CBR1000F ,nakulalem nią w poprzednim sezonie 25kk ucząć się jazdy na tego typu sprzęcie .Poznawałem możliwości tego motocykla (przyspieszenie ,zwrotność ,mozliwości trakcyjne w zakrętach ,mobilność itp).Uczyłem się od ludzi którzy jeżdzili na CBR600 ,B12,XX ( :notworthy: ) ;) ale moje umiejętności (mimo litra między nogami :wink: ) były baaaaaaaardzo nikłe w porównaniu do nich .Sporo nerwów,strachu i potu kosztowala mnie ta nauka ale nadal twierdze że do K8 ( moje marzenie :bigrazz: ) nie doroslem w sensie swoich umiejętności. Na prostej każdy może "odkręcić ,schody zaczynają się w zatłoczonym mieście i na winklach gdy wychodząc na "3' za bardzo odkręcisz i .........gleba bo przeceniłeś możlwiości SWOJE nie motocykla ;) a wyjebal Cie "kolo" na cbr600 i "ego' ucierpiało ;) Reasumując temat, zakup Hayabusy po dwoch sezonach jazdy na motocyklach typy gs lub xj i innych podobnych może byc dość kosztowne ;) natomiast gdy ktoś śmigał na F3 ,F4 Vfr 800 ,XX dwa ,trzy sezony to będzie raczej dobry wybór dający bardzo dużo radości i adrenaliny z jazdy . Może sie tez okazać że ja po prostu nie mam predyspozycji do jazdy na tak mocnym sprzęcie (haya) a ktoś po prostu szybciej ją "ogarnie" ale wole się wstydzić że ktos mnie wyjebał ma winklu f4 gdy ja jadę dualem niz hayabusą ;) .Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 (edytowane) do pokonywania zakrętów na kolanie duzo brakuje(uszkodzony amor skrętu, dopiero teraz wymienilem) Ale co ma piernik da wiatraka? Kolego, amor skrętu to Ci się może przydać jak będziesz schodził z gumy przy 200 km/h ale nie przy składaniu się w zakręty. Jeśli jesteś w stanie przyjąć radę od dwudziestoparolatka to nie szukaj wymówek tylko znajdź sobie jakiś plac albo duże puste rondo i ćwicz te zakręty. Albo zapisz się na jazdy doszkalające. Myśle że pieniądze nie będą tu problemem. Hayką można jeździć wolno, oczywiście że tak, ale nieznajomość podstawowych rzeczy może być zgubna, zwłaszcza na takiej lokomotywie. Pozdrawiam Edytowane 20 Lutego 2009 przez Lime82 Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.