czy potrzebny dynamometryczny do serwisu GS 500?

[fuoix]

Witam,

 

Planuje po raz pierwszy wykonac podstawowe czynnosci serwisowe na wlasna reke.

Chcialbym sprawdzic luzy zaworowe, wymienic olej i uszczelke pokrywy sprzegla (poci sie).

 

I tutaj pytanie: czy wartosci momentu dociagniecia srub, ktore musze odkrecic (pokrywa sprzegla/rozrzadu i korka spustowego oleju) maja tak duze znaczenie, ze musze uzyc klucza dynamometrycznego?

Spodziewam sie, ze wprawna reka kogos doswiadczonego moglaby sobie poradzic "na oko", ale czy ja moge sobie z tym dac rade, nie narazajac w zaden sposob silnika?

 

Pozdrawiam,

Tomek

[mati_mot]

Co do pokrywy zaworów, to bym nie ryzykował zwykłym kluczem. Niedawno forumowy kolega dokręcał pokrywę bo miał ten sam problem z poceniem(w gs500) i przeciągnął śrubę.;] Zaś dynamometrycznym masz pewność że śruby są dokręcone tak jak trzeba.

[PiotrekRR]

Teoretycznie, powinienes dokrecic kluczem dynamotrycznym ustawionym na dana wartosc. Praktycznie prawda jest jednak taka, ze 99% motocyklistow robi to kluczem zwyklym i jakos z tym lata:)

[LORD VADER]

Przeca sruby dekla w gs500 sa z dystansami i przez dokręcanie na chama nie docisnie bardziej uszczelki bo sie oprze o dystans i dupa. Na poczatek polecam dynamometryk , chocby marketowy. A jak sie uszczelka poci to trrza wymienic a nie ucierac dupe szkłem :bigrazz:

[baba_zanetti]

tak naprawdę klucz dynamometryczny jest przede wszystkim po to by wszystkie śruby dociągnąć równo, i jest ważny przy skręcaniu tak zasadniczych elementów jak blok, czy głowica. Przy dokręcaniu śrub M6 nie jest konieczny, uważałbym przy śrubach które mają moment dokręcania 12Nm, gdyż łatwo taką śrubę urwać czy "wyciąngnąć gwint" czekając na "kliknięcie klucza" Poza tym gdy sie używa klucza dynamometrycznego trzeba smarować gwinty i łby śrub, wtedy to ma sens. Trzeba trochę doświadczenia by czuć kiedy śruba "płynie" także odpuść sobie ten klucz bo zrobisz nim więcej szkód niż dobrego.

[pit]

Zalecany :)

[qurim]

Nom. Zalecany lecz niekonieczny. Aczkolwiek dla własniej satysfakcji wielu go używa. A jak chcesz robić bez dynamo czyli zwykłymi kluczami to zwróć uwagę jak trzymasz ów klucz lub grzechotkę. Zgodnie z tym czego uczyli w szkole moment = siła x ramię działania. Czyli krótko mówiąc - jak założysz klucz/grzechotkę na łeb śruby i będziesz dokręcał trzymając klucz na samym końcu to siła będzie duża i możesz zerwać gwint. Złap klucz niżej, bliżej środka i dokręcaj, wtedy siła jest mniejsza czyli bezpieczniej jest. To samo tyczy się młotka ale na odwrót - aby skutecznie uderzać musisz trzymać na końcu trzonka, łapiąc w połowie nie ma sensu.

[hubert_afri]

Trzeba trochę doświadczenia by czuć kiedy śruba "płynie" także odpuść sobie ten klucz bo zrobisz nim więcej szkód niż dobrego.

 

Nie zgodzę się z tym. Dopuki nie kupiłem kluczy dynamometrycznych zdarzyło mi się urwać kilka śrub. Od czasu gdy ich zacząłem używać - żadnej. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia to taki klucz z pewnością bardziej mu pomoże niż zaszkodzi ..

[baba_zanetti]

przy większych śrubach niż M6 to jak najbardziej należy używać, ukręcić śrubę przy odkręcaniu to rozumiem, ale przy dokręcaniu? Albo śruba nadwyrężona, albo brak wyczucia (bez obrazy) może to dlatego że długo nie posługiwałem sie tym narzędziem i wyczuwam ten moment, kiedy należy przestać. Z doświadczenia wiem, że nierzadko śruby bądź gwinty nie wytrzymują przy którymś tam przykręcaniu zalecanego momentu. Także nie ufaj ślepo kluczowi dynamometrycznemu- to do autora tematu.

[JanuszK30]

przy większych śrubach niż M6 to jak najbardziej należy używać, ukręcić śrubę przy odkręcaniu to rozumiem, ale przy dokręcaniu? Albo śruba nadwyrężona, albo brak wyczucia (bez obrazy) może to dlatego że długo nie posługiwałem sie tym narzędziem i wyczuwam ten moment, kiedy należy przestać. Z doświadczenia wiem, że nierzadko śruby bądź gwinty nie wytrzymują przy którymś tam przykręcaniu zalecanego momentu. Także nie ufaj ślepo kluczowi dynamometrycznemu- to do autora tematu.

 

ufaj ufaj bo po to klucz dynamometryczny jest i po to sa okreslone momenty dla poszczegolnych laczen w silniku, jesli sruba badz gwint ich nie wytrzymuja to wymagaja regeneracji lub wymiany

pozdrawiam

[hubert_afri]

przy większych śrubach niż M6 to jak najbardziej należy używać, ukręcić śrubę przy odkręcaniu to rozumiem, ale przy dokręcaniu? Albo śruba nadwyrężona, albo brak wyczucia (bez obrazy) może to dlatego że długo nie posługiwałem sie tym narzędziem i wyczuwam ten moment, kiedy należy przestać.

 

A może po prostu słabowity jesteś ? :icon_question:

[baba_zanetti]

coś w tym może być :icon_biggrin:

Edytowane 9 Października 2008 przez baba_zanetti

[fuoix]

dziekuje wszystkim za odpowiedzi!

najciekawsza dla mnie uwaga, to ta o czystości srub i gwintow.

zawsze uwazalem, ze uzywanie klucza dyn. jest wskazane i ma sens, a wraz z zapewnieniem czystosci gwintow, czyli tego, co ma stawaiac okreslony opor podczas dokrecania, nabiera to jeszcze wiekszego sensu.

 

moj samodzielny serwis skonczyl sie tym, ze samodzielnie obserwowalem profesjonalnie wykonana robote :)

...a jak tylko uzbieram pieniazki, to kupuje dynamometryczny :)

 

pozdrawiam,

Tomek

[jurjuszi]

Ja kupilem grzmota 40 - 220Nm z myślą o kołach (też w puszce). Bo to robię częściej niż silniki :icon_biggrin: I jestem bardzo zadowolony. Zawsze było tak, że skręcałem wszystko na chamca, a potem nie mogłem odkręcić hehehe...

 

pozdr

[Vatzeque]

Jaki TANI klucz (poniżej 200zł) byście polecili, tak co by się moment zaczynał na 10Nm.