Skocz do zawartości

Kawasaki GPX 600 R, do użytkowników :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Poszukałem troszke na forum o tymże moto, ale i tak postanowilem zalozyc temat :buttrock:

Nie mam zdyt dużego doświadczenia z takimi silnikami, tj. rzędowa 4 + chłodzenie cieczą, także trochę mnie to przeraża tymbardziej że dużo mówi się o tym, że GPX'y mają delikatne silniki (panewki).

 

Jak narazie chciałbym zrobić jakiś generalny przegląd z wymianą filtrów, olejów, ew. jakimiś regulacjami, ale muszę znaleźć jakiś serwis do tego :) ( Może wie ktoś ile mnie to może wynieść? )

 

Zassałem manuala do GPZ600/GPX600 ale jak narazie niewiele mogę się w nim doszukać, a chciałbym zapytać o nast. sprawy:

Gdzie są jakie filtry, jakie płyny lejecie do swoich GPX'ów, jak dokręcić plastiki pod siedzeniem :bigrazz: ( zauważyłem 2 uchwyty pod siedzeniem kierowcy na składaniu, ale jak wygląda mocowanie w okolicach tylnej lampy/siedzenia pasażera? )

 

I kiedy wymieniać płyny? Pod koniec sezonu, czy zostawić maszynę na zimę a dopiero na nowy sezon wymiana filtrów i oleju?

 

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi, pozdr. :eek:

Edytowane przez Maidun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś domniemam że nie jesteś z garażem za pan brat i najlepiej by było jakbyś swoje nowe cudo powierzył komuś kto się zna na rzeczy.

W zimę przydałoby się sprawdzić klocki hamulcowe, obejrzeć świece, ustawić zawory i zsynchronizować gaźniki - wszystko po to aby w kolejnym sezonie nie tracić czasu na serwis i każdą wolną chwilę spędzać na moto.

W twoim silniku kasują się luzy zaworowe po czym wypalają się gniazda i zawory - trzeba kontrolować luz zaworowy co 6k km o ile się nie mylę ale pewności nie mam - sprawdź przebiegi między serwisowe.

 

Poza tym olej + filtr na wiosnę każdego roku, filtr powietrza co kilka lat lub K&N do śmierci :cool:

Utrzymuj stan oleju przy maxie i nie katuj silnika a żadne panewki ci się nie obrócą :wink:

Ja jeździłem najpierw GPZ600 dwa sezony potem GPX750 kolejne dwa i nigdy nie miałem problemu ani z głowicą anie z wałem korbowym. Ale jak wymieniałem łańcuszek rozrządu (sam- 1st raz) to normalnie masakra - bardziej zakręconego silnika jeszcze nie rozbierałem :)

 

A jeszcze jedno - dwa razy miałem problem z napinaczem łańcuszka - jak coś z nim nie tak to lepiej od razu kup nowy (nie ma co oszczędzać)

 

Pozdro all :flesje:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do plastików pod siedzeniem to w kolegi kawie "wyczarowaliśmy" dwa małe uchwyty z cienkiej blaszki od wewnętrznej strony owiewki w okolicy tylnej lampy. Panewki poszły dopiero jak mu się coś poprzestawiało w główce :( i na zimnym silniku trzymał pełną łychę przez ponad minutę.

 

Pozdrawiam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem GPX przez ostatnie trzy sezony.

 

Najsłabszym elementem w tym modelu jest głowica, a konkretnie rozrząd. Bez wdawania się w zbędne szczegóły techniczne są dwie sprawy o których trzeba pamiętać:

 

1. Luzy zaworowe. Trzeba regularnie kontrolować, a nie wtedy kiedy coś stuka. Serwisówka podaje co 10 000 km, ale lepiej to robić po 5 000 km.

2. Nagrzewanie silnika. Nie pałować jeśli jest zimny. Spokojnie rozgrzać do temperatury roboczej i wtedy można używac do woli pełnego zakresu obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi,

 

Co do przyjaźni z garażem, to nie jestem znów taki "lewy" żeby nic nie zrobić, także z olejami, filtrami, klockami, świecami, itp. sobie poradzę, chodzi o to, że gdybym miał np. wymieniać jak kolega łańcuszek rozrządu (generalnie rozbieranie silnika) to bym odpuścił

 

Gdybym miał kogoś kto się zna na rzeczy to chętnie bym mu powierzył maszynę, ale wiadomo że niektórzy tylko twierdzą, że się znają także wiadomo że lepiej pewne rzeczy samemu robić :rolleyes:

 

W sumie to pytam tak bo naczytałem głupot i zacząłem się bać że mi się Kawa sypnie jakbym coś czasem źle zrobił przy niej ;) Ale skoro mówicie, że pilnowanie silnika żeby się zagrzał spokojnie i kontrolowanie luzów + oleju powinno wystarczyć to już jestem spokojny.

 

Wiadomo, że każdy chce żeby mu motor jak najdłużej jeździł, tymbardziej jak się na niego zbierało sporo czasu :)

Edytowane przez Maidun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

każdy chce żeby mu motor jak najdłużej jeździł, tymbardziej jak się na niego zbierało sporo czasu :)

 

Chodził nie jeździł - jeżdżą motocykle ;)

 

Pozdro all :rolleyes:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie odświeżam temat, bo chciałbym się dowiedzieć jaki olej byście polecali wlać do GPX'a?

 

Zalecany jest 10W40, czyli wychodzi na to że półsyntetyk, aczkolwiek jak wspominałem motocykl kupiłem niedawno i nie wiem jaki olej jest wlany. Czy jeśli był mineralny, a teraz wleję półsyntetyk może mi się coś stać z silnikiem?

 

Dzięki, pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...