Ile palą Wasze enduraki ?

[jaruso13]

Spalanie na leśnych trasach - teren górzysty:

 

KLX 300R (zmodyfikowany gaźnik i układ wydechowy) ok 5-6L (nigdy powyżej 6)

KLR 650 - ok 7-8 l

[endurowiec]

A nie wiecie ile może spalić exc 450f 2006?

 

Po pierwsze nie ma exc450f, tylko exc450. Przy ostrej jeździe 7-8l na 100km

[SuleY]

Wlodi sprawdź membranę, jak jest dobra to pewnie pierścienie masz wyjechane albo jezdzisz ze wciśniętym hamulcem. Możesz mieć też za dużą dyszę albo zapchany filtr powietrza. 18L na 100km to ciężarówki palą a nie 125tka. To jest po prostu niemożliwe. Poza tym jakby mi tyle kasy na paliwo małe moto pochłaniało to bym się przerzucił na coś innego

 

Pegaso 125 ma 33 kuce i nie pali więcej jak 7,8L a to i tak w ciężkich warunkach

[edison]

w LC4 400

10-litrowy bak starcza na dwa wypady po ok. 60-70 km. Dokladnie nie wiem ile, ale mam porownanie z DR 350.

Zawsze jak z kumplem ganialismy, to i razem tankowalismy. Efekty byly takie, ze jak on lał za 15-20 zł, to ja musiałem polać za 30-50 :icon_mrgreen:

 

Mam dokładnie tak samo,latam z kumplem który ma DR350 .Mój sprzęt spala dwa razy tyle paliwa co jego DR-ka ale dokładnie nie jestem w stanie tego policzyć.Poprostu tankuje dwa razy częściej niż on.Myśle że będzie to jakies 10-12 litrów.

[michal_dh]

To normalne ze dr 650 kumpla pali 5l w takim samym terenie jak moj exc 520 ktory pali 8-10l ?

[Cross_maX]

Dt 125 odblokowana, ostre palowanie - 10l\100km

 

Orientuje sie ktos ile pali xr 650 l (ok 2007 roku) ??

[giupek]

moja huska sm 125 w terenie do 7l. trasa 4-5l

[murdoch2]

Witajcie.

Yamaha XT 350 4-5 l/100 przy średnim endurzenie po lasach. Żeby tak każdy następny (mocniejszy) palił :crossy: :biggrin:

Ma ktoś EXC 250 i 300? Ciekaw jestem ile to wciąga przy takim średnio spokojnym lataniu po krzakach (bez torów crossowych)???

[jjank]

znajomek ma exc ale 200 i pali sporo ok 10l przy pałowaniu po podjazdach

moja xlka wciąga ok 8l,dr 650 spokojnie pali 10,znam goscia jeżdżacego yz 490 z 85r,chłodzoną wodą z bębnem z przodu ,ale nie napisze ile mu to pali bo nikt nie uwierzy :D

[michoa]

oscia jeżdżacego yz 490 z 85r,chłodzoną wodą z bębnem z przodu ,ale nie napisze ile mu to pali bo nikt nie uwierzy D.gif

 

ja znałem gościa z chłodzoną powietrzem też bęben z przodu wciągała koło 7-8l/1h czyli mało w zasadzie podobnie co cz cross 380 (to jest pieruńska ochleja potrafo wciągnąc 10/mth a moc ma japońskiej sety tylko momentu więcej) za to moc szatańska choć sposób oddawania łagodniejszy niż big koza (380)

 

zresztą napisałem o tym już dopiero teraz zauweązyłem :D

 

co do exc 300 to od 8-13 l D.gif

 

cytat z tego tematu :D

[jjank]

a znałem gościa z chłodzoną powietrzem też bęben z przodu wciągała koło 7-8l/1h czyli mało

Tylko,że w godzinę w terenie robi się max 30km<chyba,że mówisz o zwykłych polach czy płaskich lasach,a nie o prawdziwym terenie>.Czyli spalane na 100km wyjdzie prawie 30l.Mało?Ja by nie wyrobił przy tych kilometrach które robię.

[michoa]

Tylko,że w godzinę w terenie robi się max 30km<chyba,że mówisz o zwykłych polach czy płaskich lasach,a nie o prawdziwym terenie>.Czyli spalane na 100km wyjdzie prawie 30l.Mało?Ja by nie wyrobił przy tych kilometrach które robię.

 

precyzyjnie definiując z mojej strony to w moim rozumieniu teren oznacza megamix czyli błoto/piach/bagna/kawałek szutru do tego kopanie dziur jazda na kole i inne

 

spalanie na 1h koleś wyliczył na zasadzie że jeździli po żwirowni (podjazdy piach skoki ) przez godzine a potem zlali co zostało w baku do butelek żeby zmierzyć ile spaliła

 

bak był 9l nie wiem czy orginalny po godzine raz była jedna dwulitrowa butelka po pepsi innym razem 0.5 innym razem 0.75 stąd szacunkowe spalanie 7-8/h (czy dokładnie to była mth nie wiem mth w takiej yz jest pewnie jak cały czas ją kręcisz ponad 6-7 tys i wykorzystujesz te ponad 60KM więc cięzko taką motogodzine wyjeździć :D )

 

na trasie doświadczalnie wychodziło 4l/30km=12l/100km z tym że to była trasa (polna naprzemian z szutrową drogą) i nie miała odkręcane na każdym biegu do oporu i na ostatnim biegu wręcz pyrkała prędkośc na oko około 90-100km/h(gdzieś czytałem że chłodzone powietrzem dwusuwowe 500 ktma osiągały w okolicach 180-190 na fabrycznym przełożeniu)

 

na pj jest koleś co nową cr 500 na 9l lata 2h po lesie..........

Edytowane 15 Stycznia 2009 przez michoa

[jjank]

wiesz,na pj są goście osiągający 120km/h simsonem,żadne to źródło informacji :D

 

mój znajomek od yz 490tki<naprawdę to ponad 500 ccm bo nie mógł dostać tłoka i musieli szlifowac tuleję i to całkiem sporo> twierdzi,że na baku jezdzi z godzinę,z tym że u nas nie ma żwirowni,ani piachu,a tylko strome podjazdy leśne gdzie pałuje się sprzęt na 1 lub 2 przez 30-60m

 

gdy ustawiamy się na jeżdżenie zwykle 3-4h to gość zawsze bierze plecak i dwa baniaczki po 5l :D i niekiedy trzeba mu jeszcze odlac co nie co aby mógł wrócic na chate,dla mnie porażka z tym spalaniem

 

 

[seklet]

Honda XLR 250 1990 - 4-4,5 l/100km

Honda XR 400 2002 ok. 5 l/100km

ale jazda raczej lajtowa bez toru (choć na torze nie zaobserwowałem anomali i trudno zrobić 100km na torze) :icon_biggrin:

Paweł

[michoa]

wiesz,na pj są goście osiągający 120km/h simsonem,żadne to źródło informacji D.gif

 

spokojnie to nie był kuzyn dziadka wujek ojca brat syna od strony pradziadka tylko zaufany koleś który wiem że z grubsza pojęcie ma i jego opowiadania nie wyglądały staryyyyy słuchaj dziś komarkiem na 2 podjechałem pod mont everest......

 

to jest tak

w żwirowni gdzie podłożem jest piaskownica (sypki suchy piach )na logike jak koło zrywa przyczepnośc ( w piaskownicy nawet kostka średnio pomaga )to odpuścić gazu żeby złapać jakąś przyczepnośc (szczególnie kiedy moto ma moment obrotowy w dolnym zakresie w przypadku yz 490 tegoż nie brakuje :D )natomiast twierdzenie kopirowa mówi że banan na twarzy jest wprost proporcjonalny dio wysokości słupa piachu z pod tylniego koła :D w związku z czym przy utracie przyczepności należy wrzucić następny bieg i gaz do dechy :buttrock:

 

reasumując nie miała lekko podłoże w tej żwirowni było tak masakryczne że ja np mtxem w ogóle tam nie jeździłem :D

 

szkoda ze sie wcześniej nie znaliśmy w kolesia egzemplarzu pękł tłok w pól i silnik z braku częsci poszedł do żyda potem w tej ramie był 380/514 (cz łancuch z prawej trzebabyło wahacz przerabiać i mocowania) a potem poszła do zyda bo wyjeźdzał za wielką wode do roboty ......jakbym wiedział że można dokupić tłok to bym sie zapożyczył i ją wziąl za ten 1400 co on chciał to nie była cena za moto jeszcze w czasach kiedy w uni nie byliśmy...........tak poszła za 900 chyba z silnikiem od cz......