Boa Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Kumpel z 2 lata temu kupił mercedesa kombi (nie wiem jaki to model ale chyba początek lat 80. czy jakoś tak ) z przebiegiem ponad pół mln. km i samochód ładnie rano odpalał itp tylko z karoserią było gorzej, silnik miał w nim jakiś wysokoprężny. Jak już się chwalimy, to Tata mojego przyjaciela paręnaście latek temu kupił Merca "beczkę" z przebiegiem również 500tys km, dokręcił kolejne 600tys i z przebiegiem 1,1mln km sprzedał i to w dobrym stanie mechanicznym, ale blacha też już praktycznie cała skorodowana była ;) Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Chociazby podnoszac obroty mocy maksymalnej, wzrasta obciazenie od sil bezwladnosci elementow tlokowo-korbowych silnika, mozna dodac ze obniza sie mase tych elementow, ale zmiana masy prowadzi do liniowego spadku sil bezwladnosci, a wzrost predkosci obrotowej do kwadratowego wzrostu. A wielkosci lozysk slizgowych, pozostaje bez zmian, a nawet zmniejsza sie powierzchnie wspolpracy zeby zmniejszyc mase. To dlatego w tylu najnowszych sportach urywa korby i niszczy panewki. I to sie ma nijak do tych 200tys km, ani nawet do 50tys km w bardzo wielu przypadkach. Z tym, że na dzień dzisiejszy technologia odlewów, wykonania i jakości jest na wyższym poziomie niż kiedyś. Również materiały z których wykonane są silniki są inne, dużo bardziej wytrzymałe. Poza tym "nowe" silnika to znaczy jakie? Bo np. CBR F4 nakręciła 100 tys. bez żadnego zużycia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Co do technologi to nie jest z nowu tak do przodu;] Klasyfikacji stopów nie zmieniono od lat 70 wiec nie ma jakis rewolucji;] Technologie odlewania... hmm deczko mozliwe. Tutaj jednak bierze góre coraz droższy materiał i coraz droższy proces technologiczny. Zadnych rewolucji jesli chodzi o technologie wykonania silnika bezynowego nie było juz przez dłuzszy czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lotnik Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Zobaczcie tylko na przebiegi motocykli na zachodzie Europy np na aukcjach internetowych, mobile.de itp.Następnie popatrzcie na przebiegi sprowadzonych do Polski motocykli na na allegro.Czesto jest tak że 10 letni motocykl sprowadzony z kraju w którym sezon trwa cały rok, na allego ma np 20 czy 30 tys km przebiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 14 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2008 Zobaczcie tylko na przebiegi motocykli na zachodzie Europy np na aukcjach internetowych, mobile.de itp.Następnie popatrzcie na przebiegi sprowadzonych do Polski motocykli na na allegro.Czesto jest tak że 10 letni motocykl sprowadzony z kraju w którym sezon trwa cały rok, na allego ma np 20 czy 30 tys km przebiegu. Zdarzają się takie motocykle. Nawet sprowadzone z wysp potrafią mieć minimalne przebiegi np. po 6 tysięcy gdzie wyspiarscy bikerzy kręcą stosunkowo dużo kaemów. Zależy jak się trafi. Oczywiście wiadomo, że większość jest konkretnie kręcona bo przecież w polsce motocykl, który ma przejechane 20 lub maksymalnie 30 tysięcy to złom nadający się do remontu :bigrazz: Taka polska mentalnośc, że za każdym rogiem trzeba kogoś zrobić w ch*ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 15 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2008 Co do technologi to nie jest z nowu tak do przodu;] Klasyfikacji stopów nie zmieniono od lat 70 wiec nie ma jakis rewolucji;] Technologie odlewania... hmm deczko mozliwe. Tutaj jednak bierze góre coraz droższy materiał i coraz droższy proces technologiczny. Zadnych rewolucji jesli chodzi o technologie wykonania silnika bezynowego nie było juz przez dłuzszy czas.?????A nikasile, ceramika, tytanowe zawory, napylania powierzchni - to było w latach 70? Poza tym klasyfikacja może i jest ta sama, ale właściwości stopów się poprawiają - i to ciągle.Droższy materiał? ale go teraz deczko mniej idzie. Ile materiały jest potrzebne na cylindry i głowicę chłodzone powietrzem, a ile na takowe chłodzone wodą? wg. mnie to nie trafiłeś..... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 15 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2008 Przed chwilą wywaliłem w kosmos post który nie wnosił nic do tematu a wręcz prowokował kłótnię.Niektóre wypociny też należało by usunąć lecz ich autorzy w ten sposób pokazują innym swoje braki w temacie materiałoznawstwa i rozwoju konstrukcji silników motocyklowych.Co kilka miesięcy któraś z fabryk motocykli wprowadza nowe technologie do masowej produkcji np.Ducati odlewa bloki silników metodą podciśnieniową w formach piaskowych rozpowiadając że to nowy patent a z mojej wiedzy wynika że ten system został opracowany przez inż.Tadeusza Rudawskiego na początku lat 30tych ubiegłego wieku. Takie przykłady można mnożyć tylko po co?W każdej branży produkcja powinna przynosić zyski a przy obecnej bardzo silnej konkurencji na masową skalę stosuje się gorsze materiały lub przyspiesza technologię wykonania czego przykładem są potem masowo sypiące się skrzynie biegów, pękające głowice ub co najgorsze pękające przednie felgi w super szybkich motocyklach. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Pozwole sobie wlaczyc sie do tematu, poniewaz mojemu hornetowi wlasnie stuknelo 50,000km. Do kondycji silnika, sprzegla i skrzyni na razie nie mam zadnych zastrzezen, ale zastanawiam sie czy wysokoobrotowe jednostki o takim i wiekszym przebiegu powinny byc traktowane w szczegolny sposob? Czy hornet wciaz bedzie mi wdzieczny za krecenie w okolicach 9-10tys obr/min, czy teraz wolalby troche delikatniejsze operowanie gazem?pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 jak ma pasc to padnie nawet jak bedziesz jeździł 40km/h ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Polecam wrześniowy numer angielskiego Superbike - porównują tam części gsxra 750 pierwszego (z 85 roku) i obecnego. ładnie opisane co i jak się zmienia właśnie w tym temacie... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 (edytowane) Polecam wrześniowy numer angielskiego Superbike - porównują tam części gsxra 750 pierwszego (z 85 roku) i obecnego. ładnie opisane co i jak się zmienia właśnie w tym temacie... mozesz wrzucic gdzies skany? Edytowane 2 Października 2008 przez PeKaWu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Ahem, osiołek.... się kłania.... :lalag: Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr88 Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Co do technologi to nie jest z nowu tak do przodu;] Klasyfikacji stopów nie zmieniono od lat 70 wiec nie ma jakis rewolucji;] Technologie odlewania... hmm deczko mozliwe. Tutaj jednak bierze góre coraz droższy materiał i coraz droższy proces technologiczny. Zadnych rewolucji jesli chodzi o technologie wykonania silnika bezynowego nie było juz przez dłuzszy czas. Jestem studentem wydziału Mechaniki i Budowy Maszyn na Politechnice Poznańskiej, profesorowie z wieloletnim starzę, którzy udzielają porad technicznych, takim firmom jak volkswagen, uczą nas (studentów), ze technologia wykorzystywana do produkcji współczesnych silników spalinowych, dorównują tym stosowanym w promach kosmicznych! Rewolucji zadnej nie było, ale dokładnosc wykonywania elementow stoi na bardzo wysokim poziomie.Mam gsx-f rocznik 93 z przebiegiem 87 tys. w tym sezonie(głownie z braku funduszow na paliwo:( )przejechalem 2 tys km i dolalem około 200 ml oleju! Ps olej w nim jest:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Pozwole sobie wlaczyc sie do tematu, poniewaz mojemu hornetowi wlasnie stuknelo 50,000km. Do kondycji silnika, sprzegla i skrzyni na razie nie mam zadnych zastrzezen, ale zastanawiam sie czy wysokoobrotowe jednostki o takim i wiekszym przebiegu powinny byc traktowane w szczegolny sposob? Czy hornet wciaz bedzie mi wdzieczny za krecenie w okolicach 9-10tys obr/min, czy teraz wolalby troche delikatniejsze operowanie gazem?pozdrJeszcze długo wytrzyma przy takim kręceniu.Jak mu obniżysz obroty o połowę to i ciśnienie na wale obniżysz też o połowę i długo nie wytrzyma.Tylko ten silnik wymaga częstej wymiany oleju i długiego rozgrzewania. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość świerzy Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 >Jak mu obniżysz obroty o połowę to i ciśnienie na wale obniżysz też o połowę Od razu widać że się znasz :notworthy: :notworthy: :notworthy: Kazdy widzę w tej materii ma się za autorytet , z wypiekami czekam na dalsze opinie .... :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.