Skocz do zawartości

Problem z odpaleniem cbr


zorro1100
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam , prosze o pomoc a mianowicie kupiłem cbr 1100xx z 1997 r i wsystko odpalało ale jak przywiozłem go na przyczepce tzn leżał na jednym boku i troche jakiegoś zielonego płynu z niego wyciekło to teraz niemoge go odpalić w czym może być przyczyna.?może to wina tego płynu może tam jest czujnik naprawde niewiem co robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód też byś na boku wiózł? A może na dachu? :)

 

Nieważne. Wylało się trochę płynu z układu chłodzenia, pewnie ze zbiorniczka wyrównawczego. Nie ma co panikować. Ale wiezienie takie mogło spowodować przelanie gaźników, paliwo dostało się do cylindrów i stąd problem. Jak dla mnie na początek sprawdzenie świec, jak zalane to palenie ich z resztek paliwa (na mszynce gazowej w domu) i dobre naładowanie akumulatora (pewnie się trochę wydoił przy próbach zapalenia). Sprawdź też czy w puszcze filtra powietrza nie ma oleju, który mógłby się dostać tam z odpowietrzenia silnika.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód też byś na boku wiózł? A może na dachu? :)

 

Nieważne. Wylało się trochę płynu z układu chłodzenia, pewnie ze zbiorniczka wyrównawczego. Nie ma co panikować. Ale wiezienie takie mogło spowodować przelanie gaźników, paliwo dostało się do cylindrów i stąd problem. Jak dla mnie na początek sprawdzenie świec, jak zalane to palenie ich z resztek paliwa (na mszynce gazowej w domu) i dobre naładowanie akumulatora (pewnie się trochę wydoił przy próbach zapalenia). Sprawdź też czy w puszcze filtra powietrza nie ma oleju, który mógłby się dostać tam z odpowietrzenia silnika.

 

Pawel

Jak sie odkręca świece w cbr 1100xx czy trzeba mieć specjalny klucz i czy silnik trzeba opuścic tam jest kiepski dostęp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie odkręca świece w cbr 1100xx czy trzeba mieć specjalny klucz i czy silnik trzeba opuścic tam jest kiepski dostęp

 

Trzeba mieć klucz, nie trzeba opuszczać silnika. Ale jest to trochę roboty. Z takim pojęciem jakie prezentujesz polecam pomoc kogoś kto ma więcej pojęcia. Albo chociaż serwisówkę - to podstawa.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swoją kawe przywiozłem 300km na boku, zdiąłem z przyczepki, i odpaliła bez problemu. Dlaczego nie wolno wozić na boku motocykla?

 

To tak jak byś konia przewoził do góry nogami :bigrazz:

Miałeś szczęście bo Twój motocykl nie ma awaryjnego wyłącznika wywrotki.

W momencie zakupu sprawdzasz motocykl czyli silnik jest gorący i jak go położysz to olej trafia wszędzie tylko nie do miski olejowej gdzie jego miejsce.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W xx nalatwiej dobrac sie do swiec z gory,podpierajac zbiornik paliwa z przodu i demontujac puszka powietrzana. 30 minut roboty.

 

Fabryczna serwisowka,Hondy, "proponuje " rozebranie pol motocykla,opuszczanie chlodnicy,itd,totalny nonsens,roboty na pol dnia.Zapewna zostala napisana przez jakiegos bardzo mlodego,ambitnego inzynierka ktory mial , co prawda ,bardzo dobre oceny ale nie trzymal nigdy klucza w reku.

 

Sprawdz okolice akumulatora,rozlany elektrolit zezre wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...