Skocz do zawartości

Yamaha dt 50


karek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No to masz pozamiatane. Rozumiem, że nie oglądałeś sprzęta przed zakupem... :icon_mrgreen: Przecież ten sprzęt może pochodzić z kradzieży!!! Skąd wiesz, że osoba, od której kupiłeś miała jakiekolwiek prawa do tego motocykla?

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgłosić się na policję w celu ustalenia poprzedniego zarejestrowanego właściciela, zwrócić się do niego o dokumenty lub ich wtórnik, jeśli zaginęły... chyba, że kradziony - wtedy na miejscu złożysz doniesienie przeciwko sprzedawcy

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez urazy gościu ale twoje pytanie wygląda w stylu kupiłem ferrari z afryki przysłali mi pocztą i nie mam dokumentów co teraz ??

 

po pierwsze nierozumiem jak można kupić motocykl nie oglądając nawet go ?? no ale kit

 

po 2 jeśli już dzwoń do poprzedniego właściciela

 

na tabliczce znamionowej na motocyklu masz tylko numer ramy numer silnika jest na silniku i te numery są różne ( w dowodzie tym nowym jest tylko numer z ramy)

 

not legal to nic nie rób bo może ten motocykl ukradziono komuś z forum i jeśli not legal sobie go zarejestrujesz to jak właściciel cie znajdzie to ci not legal przeszczepi hu... na czoło bez znieczulenia gołymi rękoma więc nie warto

 

dzwoń do właściciela niech przysyła normalne dokumenty jak nie to niech oddaje kase .........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tabliczce znamionowej na motocyklu masz tylko numer ramy numer silnika jest na silniku i te numery są różne ( w dowodzie tym nowym jest tylko numer z ramy)

 

niekoniecznie różne. stare modele yamahy miały identyczny numer na ramie jak silniku - łatwo było stwierdzić ewentualną przekładkę :biggrin:

 

własciciel pisał że nie ma papierów kradziony nie jest i jak prawnie wyrobic papiery i tabliczkę da sie ?

 

ty zaczniesz czytać wreszcie ze zrozumieniem, co ci napisano? czy zdolność pojmowania słowa pisanego przekracza twoje możliwości intelektualne i będziesz tak jak mantrę powtarzał "jak", podczas gdy odpowiedź już padła? nie powiem nawet, że jest w archiwum - bo wyraźnie podałem ją wyżej

 

AFAIK o wtórnik dokumentów może wystąpić osoba, która w nich figuruje. czyli musisz ustalić na kogo ostatnio był motocykl zarejestrowany, i do tej osoby się zwrócić z grzeczną prośbą o pomoc

 

 

BTW śmieszy mnie to twoje przekonanie, że nie kradziony... kompletnie bezmyślnie, nie sprawdzając podstawowych rzeczy kupujesz coś bez dokumentów, pozbawione tabliczki znamionowej, którą pewnie złodziej zdarł (numery silnika nie są obecnie wpisywane w papiery, więc po nich może być trudniej pojazd zidentyfikować) i w oparciu o co jesteś tak mocno przekonany? oświadczenie sprzedawcy? kpina :notworthy:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościu, kupiłeś motocykl od osoby, która (przynajmniej formalnie) nie była jego właścicielem...

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak co mam pujśc na policje ze spisanym numerem ramy i modlic się by mieli wpisany w ostatnim zarejsterowanym użytkowniku motoru.

 

najpierw zacznij pisać po polsku, bo trudno zrozumieć ten bełkot

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak co mam pujśc na policje ze spisanym numerem ramy i modlic się by mieli wpisany w ostatnim zarejsterowanym użytkowniku motoru.

 

czy to tak cięzko zrozumieć ?? komplet dokumentów ma ci dać poprzedni własciciel !!! a nie ty masz coś załatwiać

 

jeśli poprzedni właściciel faktycznie jest uczciwy to pójdzie i załatwi ci duplikat i da ..........a jeśli nie to kupiłeś kradziocha i w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem jest zastraszyć poprzedniego właściciela policją i niech ci oddaje kase a ty mu sprzęt ........bo jak zawiadomiesz policje to motocykl trafi do właściciela paser do ciupy a ty zostaniesz bez kasy i bez moto.........choć jeśli pan od którego kupiłeś nie zechce ci oddać kasy to zgłaszaj śmiało....

 

a tak z ciekawości......skoro nie ma numerów nie ma dokumentów nie ma nic jakim cudem spisaliście umowe :icon_twisted: ??

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...