Gdzie śmigać crossem?

[TDragon]

Nie znalazłem na forum takiego tematu.

 

Zawsze chodzi mi po głowie myśl kupna jakiegoś fullcrossa na przykład RM 125.

Jednak gdzie takim ustrojstwem śmigać?

 

Do lasu nie wszędzie mam zakaz wjazdu, ale prawo wyraźnie mówi, że nie wolno jeżeli nie ma pokierowania na tą droge.

Dostaliście kiedyś mandat, za jazde po lesie?

Pozdro.

Edytowane 23 Sierpnia 2008 przez TDragon

[Kjujik]

Nie znalazłem na forum takiego tematu.

 

Zawsze chodzi mi po głowie myśl kupna jakiegoś fullcrossa na przykład RM 125.

Jednak gdzie takim ustrojstwem śmigać?

 

Do lasu nie wszędzie mam zakaz wjazdu, ale prawo wyraźnie mówi, że nie wolno jeżeli nie ma pokierowania na tą droge.

Dostaliście kiedyś mandat, za jazde po lesie?

Pozdro.

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=tor+crossowy&lr=lang_pl

 

pzdr

kjujik

[TDragon]

Ogólnie mówiąc nie jest wesoło z tym, przynajmniej w Polandii

[michoa]

Ogólnie mówiąc nie jest wesoło z tym, przynajmniej w Polandii

 

legalnie możesz jeździć kumplowi po działce i po prywatnym torze i NIGDZIE WIĘCEJ !!

 

co ci grozi ?? pomijajać kare za brak OC za brak przeglądu za brak PJ dochodzi podobno bardzo wysoka kara za brak homologacji drogowej ..........

[WLD_Wlodi]

legalnie możesz jeździć kumplowi po działce i po prywatnym torze i NIGDZIE WIĘCEJ !!

 

 

 

Do lasu nie wszędzie mam zakaz wjazdu, ale prawo wyraźnie mówi, że nie wolno jeżeli nie ma pokierowania na tą droge.

Pier*olić te gówniane przepisy. W polsce poprostu nie ma gdzie jeździć.

I tak będziemy latać po lasach.

[TDragon]

Przepisy są prawidłowe. Chyba nie chcesz by jakiś gość na Quadzie zmieszał Ciebie i Twojego dzieciaka z błotem i żwirem jak będziesz w górach, bo spotkałem sie z bardzo niską kulturą osób uprawiających ten sport. Pozatym straszysz zwierzyne.

Natomiast i tak u mnie w Górach Sowich leśnicy cały czas jeżdzą Steyr-ami i Tatrami tak zryli te wszystkie drogi, zwierzęta popłoszyli, rowerem ciężko sie tam jeździ bo kamienie powyrywane, błoto, kałuże, gówna. Tam to wjechać tylko ciężkim sprzętem :(.

 

Jednak fajnie jakby z nieużytkowanych połaci terenów podleśnych (mało zalesione) odznaczyć, że można wjeżdzać jakimiś crossikami, quadami etc.

Faktycznie nie ma gdzie legalnie jeździć u nas.

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez TDragon

[kawasaki kmx 200]

macie problem w las i tylko trzeba tak jeździć zęby cię nie dogonili i tyle lub znać dobrze las i wiedzieć gdzie można szybko im z wiać u mnie jeździ strasz graniczna po lesie i jak zarazie mi nic nie zrobili :(

[TDragon]

Patrz jakie mamy odmienne poglądy. Rok różnicy, a taka skrajność.

[kawasaki kmx 200]

macie problem w las i tylko trzeba tak jeździć zęby cię nie dogonili i tyle lub znać dobrze las i wiedzieć gdzie można szybko im z wiać u mnie jeździ strasz graniczna po lesie i jak zarazie mi nic nie zrobili :icon_twisted:

[abraxas]

u mnie jeździ strasz graniczna po lesie i jak zarazie mi nic nie zrobili :icon_twisted:

 

A zrób im fotkę w mundurach - bo ja takiej formacji nie znam ... Strasz :-) Kogo mam straszyć??

 

A widzę kolejną dyskusję typu: "kupiłem czołg, nie wolno nim jeździć po drogach ale ja mam to w dupie, bo przecież muszę gdzieś jeździć". A ja zapytam - po co kupiłeś?

[TDragon]

Jemu zapewne chodziło, że rykiem silnika straszy straż, tylko po co wtedy ucieka? ;P

Zatem może inaczej, jest gdzieś na terenie Dolnego Śląska jakiś klub gdzie jeżdzą tak poważniej na crossach, quadach?

Oni zapewne by znali miejsca, gdzie mozna bezpiecznie, legalnie pojeździć.

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez TDragon

[kawasaki kmx 200]

każdemu można źle napisać no nie cieniasy

[raduch85]

chlopie jezeli juz chcesz sie odgryz to napisz chociaz cos poprawnie i jezeli zdania zlozone sprawiaja ci trudnosc to pisz mniej wyrazow lecz poprawnie

 

ktos tu chce zrobic cos legalnie i czerpac z tego przyjemnosc wiec ucz sie od starszego(mimo ze 1 rok ale zawsze :bigrazz: )

bo przyjdzie czas kiedy panom "strasznym" bedzie sie chcialo cie zlapac i bedzie placz i tatus zabierze motorek i skonczy sie twoja przygoda z lasem

 

pozdrawiam

[Buber]

Pier*olić te gówniane przepisy. W polsce poprostu nie ma gdzie jeździć.

I tak będziemy latać po lasach.

macie problem w las i tylko trzeba tak jeździć zęby cię nie dogonili i tyle lub znać dobrze las i wiedzieć gdzie można szybko im z wiać u mnie jeździ strasz graniczna po lesie i jak zarazie mi nic nie zrobili :biggrin:

I za to właśnie was nie kochają. Ja też takim co koło mnie po parku narodowym jeżdżą władowałbym kij w szprychy. JEŻDŻĄC PO LEŚNYCH DROGACH NIE NAUCZYSZ SIĘ CROSSU. Tylko na torze. A takie są, trzeba tylko chcieć poszukać. No i na torze lans o wiele mniejszy bo tam jeżdżą ci co umieją i zaraz widzą co kto potrafi, a w lesie to się dopiero można polansować, nie?

 

Patrz jakie mamy odmienne poglądy. Rok różnicy, a taka skrajność.

Ot, pozytywny akcent. Tak trzymać.

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez Buber

[slo_mo]

Ja osobiście nigdy nie jeździłem i nie będę jeździł po rezerwatach i parkach narodowych. Swoim enduro zwiedzam pobliskie lasy i wioski - leśnicy u mnie są ludzcy i do tej pory nie miałem żadnych problemów.

Posiadanie crossa zmusza do jazdy tylko po torze (prywatnym na własnym polu lub komercyjnym).

 

kawasaki kmx 200 - z takim podejściem przydałoby się Ci porządne motocyklowe przedszkole (nabrałbyś ogłady i podejścia do tematu).