Skocz do zawartości

Mam probem z cylindrem


superbike
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc koledzy -- calkiem niedawno podczas skrecania silniczka (aprilia tuareg) zerwalem gwint podczas dokrecania gaznika do cylindra :banghead: (gwint wewnetrzny w cylindrze). Gaznik jest przykrecany 4-ma srubami na klucz 10.--- Wiem iz za niedlugo poleci nastepny gwint bo to juz czuc podczas dokrecania.----I tu moje pytanie? czy jest sens to gwintowac pod wiekszy rozmiar sruby (czyli otwory w gazniku tez bede musial rozwiercac , zawor membranowy itd) czy zastosowac na stale szpilki lecz nie wiem co z tym uwalonym gwintem? czy istnieje mozliwosc wklejenia szpilki w zerwany gwint?- oczywiscie tak aby to trzymalo i nie puscilo.---Z Gory Dzieki za rade :)

Edytowane przez superbike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu jest problem bo nie ma juz za bardzo co rozwiercac-- za cienkie scianki zostana. ---- cylinder to MALOSSI aluminiowy ----myslalem aby napchac tam czegos (klej) i wkrecic jakos szpilke w ten uszkodzony gwint - mysle ze to zlapie ale do konca pewny nie jestem.---- sprawdzalem tez z dluzsza sruba ale niestety klapa ( nie powiodlo sie) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to sensowne ale...

Moze by wkrecic szpilki? Np o troche innym gwincie. Czesto idzie spotkac jakies calowe czy inne wymysly, ktore maja niby troszkę wiekszą srednicę albo inny gwint i akurat by się wkreciły solidnie w ten uszkodzony. Nie mówię tutaj o większej śrubie. Ja pamiętam kiedys miałem tak w Hondzie MT bodajże . Sruby były na drobny gwint a ja znalazlem od jakiegos angielskiego urządzenia takie szpilki,które wkręciłem dość mocno i problem z głowy ,nie było to rozwiązanie na chwilę albo na sprzedaz a prawdopodobnie na bardzo długo poniewaz wtedy nakrecasz nakrętkę i nie męczysz dalej tego gwintu. Chodzi generalnie o to by dobrac szpilkę np o innym gwincie i wkrecic w ten uszkodzony.

 

Albo jak ktos juz coś w ten deseń powiedział. Wkleić szpilki o tej samej średnicy. Chyba coś gwint jeszcze trzyma?

Edytowane przez adoado0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Poxipol. Nie ingerujesz w materiał, więc nic wiecej nie napsujesz. Wytrzymałość ma wystarczającą do utrzymania kolektora wraz z gaźnikiem. Dobrze odtłuść otwór i szpilkę. Klej szarym, a nie przeźroczystym poxipolem. Jak masz dojście do tokarza najlepiej niech dorobi ci ciaśniejszą szpilkę od strony cylindra na tokarce, a jak jeszcze ją podkleisz będzie de-best.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem klej epoksydowy dwu skladnikowy (TECHNICOLL) cos jak plastelina--- do napraw chlodnic, bakow , glowic silnikowych, i korpusow silnikowych ,- mam nadzieje ze wytrzyma i sie sprawdzi.---- jak zrobie dam znac w tym poscie (dla info innych z tym samym problemem lub podobnym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

styknąl by nawet zwykły i chyba sporo tańszy distal :buttrock:

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...