majkelpl Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Jak zwal tak zwal ..... 2 tygodnie po wyznaczonej trasie to dla mnie raczej .... wycieczka lanserska, ale ... :buttrock: Nie zmienia to faktu ze .... wyjazd marzen :notworthy: :lalag: Jak sam piszesz w 2010 kupno tam sprzeta i smiganie gdziekolwiek 3-4 tygodnie :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Ro-Ro w google i lecimy :biggrin: Czyli tak jak europeiczycy co jadą na objazd USA i kanady własnymi kamperami :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 2 tygodnie po wyznaczonej trasie to dla mnie raczej .... wycieczka lanserska No tak, zapomniałem, że ty jeździsz tylko w ciepłe, słoneczne dni po ul.Puławskiej obwieszoną świecidełkami armaturą, więc mało kumasz :banghead: :icon_mrgreen: Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Bo ja smigam dla przyjemnosci a nie dlatego ze trzeba :buttrock: Ty sobie mozesz i po sniegu jezdzic, Twoja brocha. :buttrock: Tylko sam mi racje przyznasz ze to jest wycieczka lanserska robiac dziennie 130-150 mil a w sumie ze 2000 mil w ciagu 14 dni po scisle okreslonej trasie od miasta do miasta, prawda ? :crossy: Pamietasz co mi mowiles wypelniajac wniosek wizowy ? Ze chcieli miec dokladne miejsca gdzie sie bedziecie zatrzymywac a plan wycieczki wyraznie pokazuje jak bedzie przebiegala :crossy: A do Garwolina to nie pamietasz jak jechalismy ? :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 To nie wycieczka rekonesansowa a podróż, o jakiej zawsze marzyłem, cipaniek. A na 2010 rozważam opcję kupna motocykla w USA. Wypożyczenie to 2,5tys usd, więc pomyślałem, że lepiej tam kupić jakąś japonię za 2tys, Vulcana czy innego czopra, tylko nie wiem, czy potem ją w komis czy w kontener. tak jak juz pisalem zapomnij ze kupisz jakiegos bajka (oprocz crosowki 125) w stanach za 2000$, nawet za GS500 z 2000r trzeba dac okolo 3000$ zreszta zobacz sam http://www.cyclefocus.com/Default.aspx Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 tak jak juz pisalem zapomnij ze kupisz jakiegos bajka (oprocz crosowki 125) w stanach za 2000$, nawet za GS500 z 2000r trzeba dac okolo 3000$ zreszta zobacz sam http://www.cyclefocus.com/Default.aspx Widziałem na ebay małe virażki do 2000$, ale masz rację- konkretne sprzęty są droższe :lalag: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Motorcycles...kparms=72%3A727 Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 1 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2008 A propos wiz - http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bus...ml?ticaid=170f2 Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igrazka Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Hmm... Wątek okrutnie ciekawy, ale martwi mnie długa cisza założyciela tematu. Od września się nie odzywa, na blogu też nic się nie dzieje. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało. Ktoś coś wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franekfilm Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Hmm... Wątek okrutnie ciekawy, ale martwi mnie długa cisza założyciela tematu. Od września się nie odzywa, na blogu też nic się nie dzieje. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało. Ktoś coś wie? Kolega pewnie podróżuje nieświadomy, jaką dyskusję na forum rozpętał :icon_mrgreen: Kilka info nt. mojego wyjazdu: Bilety lotnicze Wawa-Zurich-Chicago, powrót LA-Zurich-Wawa - 2400pln Rezerwacja motocykla w EagleRider - 1000$. Na rezerwacji zaznaczam dwa moto do wyboru, na miejscu wybieram konkretny egzemplarz. Jest to kaucja zwrotna, którą dostaję po oddaniu motonga w LA, pod warunkiem, że w trasie nie wymieniłem tłoków na dębowe, nie zrobiłem szlifu cylindrów papierem ściernym lub innych udoskonaleń technicznych motocykla :crossy: Na pytanie dotyczące kupna wypożyczonego sprzęta nie dostałem jeszcze odpowiedzi. Koszt wypożyczenia moto ok.2500$- w tym ubezpieczenie. Koszt paliwa, moteli - 2000$. Wyżywienie, płyny ustrojowe, inne potrzeby organizmu - we własnym zakresie. Jak coś mi się przypomni - dopiszę. Cytuj http://toniekoniecdrogi.wordpress.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Na rezerwacji zaznaczam dwa moto do wyboru, na miejscu wybieram konkretny egzemplarz. Ducati ? :crossy: :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fosfoor Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 (edytowane) Witam Wszystkich, kompletnie nie spodziewałem się, ze "mój" temat tak się rozwinie:) co do tych, którzy czytali bloga, przepraszam, ze tak urwałem pisanie. Wkrótce opiszę reszte trasy od Illinois przez wschodnie Stany do Waszyngtonu i Nowego Yorku. Tutaj tez nie zaglądałem bo po powrocie do Polski dlugo nie miałem neta i niestety musiałem wrocic do pracy, która zabiera mi w cholere czasu W styczniowym lub lutowym numerze pisma "MOTOVOAGER" bedzie cała moja relacja. Prawdopodobnie podzielona na dwie częsci w dwóch kolejnych numerach. Krótko podsumowując: zrobiłem na moto ponad 10 tysięcy km. Motocykl po dojechaniu do Nowego Yorku sprzedałem w salonie z używanymi moto na Manhattanie. Jakby jakies pytania, to chetnie odpowiem. Co do kwestii wypozyczyć czy kupić uzywany. Ja zdecydowałem się kupić, ale trafiła mi się super okazja - nowe moto z 2008 r, uzywane tylko w ramach kursu bezpiecznej jazdy. Po trasie spotykałem mnówstwo Europejczyków na motocyklach i wielu z nich jezdziło na wypozyczonych sprzetach. Rynek uzywanych moto jest w USA bardzo rozwiniety. Tylko mało tego trafia do netu, ale gdy jezdziłem chociazby po NY od dilera do dilera próbując sprzedac mój motocykl, to widziałem mnóstwo fajnych sprzetów w rozsadnych cenach. pozdrawiam wszystkich serdecznie i jakby co postaram się odpowiedziec na pytania. od razu mogę sprostować, że noclegi 5$ za noc to utopia. To było moje pierwsze niemiłe zaskoczenie. Nawet za kempingi płaci się minimum 20$ a w Kaliforni ceny za rozbiciie namiotu na kempingu to 40$. Najlepiej spac w motelach - zdarzaja sie nawet takie za 25-30$, ale w nich uwaga na pluskwy. Mi sie 2 razy zdarzylo byc pogryzionym przez to paskudztwo wlasnie po nocach w takich motelach. Nastepne kilka dni to mordega. całe ciało swedzi trudno sie skupic na jezdzie. Polecam siec moteli o nazwie "MOTEL6". przyzwoita jakosc, a cena 39$. Rozbijanie na dziko tez raczej nie wchodzi w gre. poprostu dlatego, ze tam wszystko to teren prywatny. W gre wchodza parki narodowe, a tam tez lepiej nie rozbijac sie na dziko, ze wzgledu chociazby na niedzwiedzie. Edytowane 9 Grudnia 2008 przez Fosfoor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Uffffffffffffff co za ulga :buttrock: :clap: Milo Cie slyszec, znaczy sie czytac :icon_mrgreen: Franekfilm pewnie bedzie mial duzo pytan i uwag wiec pogadajcie i dokladnie powiedz mu co i jaki :buttrock: A wlasnie jest tez temat na forum o Moto Voyager wiec Twoje relacje beda idealne do poczytania i poprawy wizerunku miesiecznika :notworthy: :lalag: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeterS Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 Fajnie, że jesteś :) Skrobnij, pliz, o pozostałych kosztach niezbędnych do pośmigania tam przez 3-4 tygodnie - opłaty, materiały pędne ;) itp. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 No nareszcie :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxŁódź Opublikowano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 Gratuluje wycieczki. Sam sie zbieralem czy by sie nie wybrac na offroad do USA, ale po przeczytaniu Twojej relacji nabrałem też smaka na taką włóczęgę motocyklem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.