Hamulce, wymiana plynu hamulcowego, odpowietrzanie

[agressor]

Odkrecilem odpowietrzniki przy zaciskach i przewody,

poniewaz wymienialem sruby od przewodów.

Zmienilem tylko klocki.

Jazda nie wchodzi w gre poniewaz w układzie nie ma ciśnienia.

Tłoczków nie ruszałem.

Nic z nimi nie robiłem.

Teraz pompuję klamką, która jest miekką minimalny opor pod koniec

i zaciski tylko skrzypią.

 

 

p.s.

Motocykl stoi na dość stromym podjeżdzie może to ma znaczenie.

Przód motocykla jest w górze, maszyna ma pozycję "niskiej gumy".

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale może..,.

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez agressor

[rafael]

Czyli pompujesz, odkręcasz odpowietrznik, ulatuje płyn z powietrzem , potem zakręcasz i znów pompujesz?

[agressor]

Czyli pompujesz, odkręcasz odpowietrznik, ulatuje płyn z powietrzem , potem zakręcasz i znów pompujesz?

 

Tak właśnie robię, tylko teraz nie ma już bąbelków.

W wężyku widać sam płyn. Klamka nadal miekka. Po kilku pompowaniach lekko twardnieje (minimalnie)

a zaciski skrzypią. Zaiciskam pompę, zaciski z skrzypiącym dźwiękiem wracają do siebie.

Kupując śruby do przewodów dostałem zmasta miedzianych podkładek jakieś inne (kolor srebrny).

[rafael]

Tak właśnie robię, tylko teraz nie ma już bąbelków.

W wężyku widać sam płyn. Klamka nadal miekka. Po kilku pompowaniach lekko twardnieje (minimalnie)

a zaciski skrzypią. Zaiciskam pompę, zaciski z skrzypiącym dźwiękiem wracają do siebie.

Kupując śruby do przewodów dostałem zmasta miedzianych podkładek jakieś inne (kolor srebrny).

A po przytrzymaniu stwardniałej klamki nie opada ona powoli do manetki?

[agressor]

Rafael bardzo mozliwe, nigdy nie trzymalem tak dlugo klami, po kilku pompowaniach od razu odkrecam odpowietrzenie,

a tam sam plyn. Gdy odkrece odpowietrzenie cisnienie schodzi i slychac jak skrzypiac zaciski sie cofaja.

[_Monter_]

Popraw tego byka w tytule poproszę.

Wygląda na to, że albo masz nadal powietrze w układzie albo pompka jest walnięta. Czy oby na pewno tłoczki nie są zapieczone?

[agressor]

Monter nie bardzo rozumiem co masz na myśli z tym błędem,

nie wiem także jak ten błąd poprawić.

Nie wiem czy tłoczki są zapieczone czy nie.

Nie wiem jak to zdiagnozować.

[Tomek Kulik]

Hamulców, a nie hamulcy...

[agressor]

W takim wypadku oczywiście chętnie poprawie ten błąd, ale ktoś musi mi napisać jak to zrobić...

Klamka jak już złapie nie wpada z zcasem jest cały czas zaciśnięta.

[rafael]

Monter nie bardzo rozumiem co masz na myśli z tym błędem,

nie wiem także jak ten błąd poprawić.

Nie wiem czy tłoczki są zapieczone czy nie.

Nie wiem jak to zdiagnozować.

Zdemontuj zacisk, i naciskaj klamkę. Tłoczki mają się płynnie wysuwać.

[_Monter_]

Edytuj pierwszy post i popraw tytuł.

[agressor]

Winne temu zamieszaniu okazały się nowe frezowane CNC adaptery do zacisków.

Tłoczki nie mogły się wysunąć ponieważ adaptery były za mocno skręcone.

Zaicisnąłem zaicski na tarczy i dopiero teraz je dokręciłem.

Mam nadzieję, że to koniec problemów.

W razie jakichkolwiek komplikacji będę pisał.

Pozdrawiam

[rafael]

Edytuj pierwszy post i popraw tytuł.

I niech od razu w tytule dopisze [ROZ]. Albo Ty dopisz, bo on nie umie :biggrin:

 

Winne temu zamieszaniu okazały się nowe frezowane CNC adaptery do zacisków.

Tłoczki nie mogły się wysunąć ponieważ adaptery były za mocno skręcone.

Zaicisnąłem zaicski na tarczy i dopiero teraz je dokręciłem.

Mam nadzieję, że to koniec problemów.

W razie jakichkolwiek komplikacji będę pisał.

Pozdrawiam

Powiem Ci że nie rozumiem trochę. Możesz jaśniej ?

[agressor]

Powiem Ci że nie rozumiem trochę. Możesz jaśniej ?

 

 

Oczywiście. Mam zaciski z Ducati 999 o rozstawie śrub mocujących 65mm.

Zamontowałem je w GSXR 750. Ponieważ są o niebo lepsze niż 6-tłoczkowie Tociko.

Generalnie uważa się, że te zaciski są najlepszymi zaciskami 4-tłoczkowymi

nie radialnymi. Dlatego je wybrałem, ale żeby je zamontowac

musiałem zamówić adapter zrobiony techniką CNC.

Niestety jak to bywa przy modyfikacjach coś poszło nie tak.

Pradopodobnie został źle wycięty. Tłoczki były tak ściśnięte, że nie mogły

się wysunąć (tak mi się wdyaje).

Teraz poluzowałem śruby i zaciski przesuneły się

względem tarczy, tłoczki wyszły i wszystko

powinno być OK.

[_Monter_]

Biorąc pod uwagę kombinacje i problemy jakie z tego wynikły to ja na Twoim miejscu sprawdziłbym bym wszystkie wymiary itp. (nie widzę tego) bo żeby nie okazało się, że wetnie Ci heble...

A brak Twojej pewności co do powodu jest tym bardziej niepokojący.