Wypadek w USA - co to było? filmik...

[tomektychy]

gdyby uciekał w lewo udało by mu się uniknąć zdarzenia....uciekał w prawo i go w klin wzięły samochody.... ten kolo pewnie chiał tak jak najdłużej leżeć co by ta Pani się na nim jak najgłębiej schylała:)

Edytowane 25 Lipca 2008 przez tomektychy

[jerryisback]

No i jak tu szaleć po mieście :)

bo na miescie sie nie szaleje :P

a tak w temacie, to sytuacja nie do przewidzenia, nawet jak sie wolno jedzie - jak bohater filmiku.

Edytowane 25 Lipca 2008 przez jerryisback

[gizmucik]

gdyby uciekał w lewo udało by mu się uniknąć zdarzenia....uciekał w prawo i go w klin wzięły samochody.... ten kolo pewnie chiał tak jak najdłużej leżeć co by ta Pani się na nim jak najgłębiej schylała:)

 

No właśnie na lewo by może się uratował, ale ewidentnie widać on podjął decyzje HAMUJE, nie OMIJAM.

 

 

bo na miescie sie nie szaleje :)

a tak w temacie, to sytuacja nie do przewidzenia, nawet jak sie wolno jedzie - jak bohater filmiku.

 

No wiem, wiem, spoko :P

[zbyhu]

Oj, byla ciezka wojna zwizana z tym filmikiem :crossy:.

Juz widze, ze jedna osoba wpadla na genialny pomysl zaciagania recznego :biggrin:.

Wiec opuszczam ten watek, drugi raz sie klocic o to samo nie bede :P.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Poszukajcie na necie jak kobieta ktora kierowala motocyklem opowiada o tymze wypadku.

Notabene ona sie scigala gdzies w Amerykanskiej serii AMA (cos jak nasze WMP)i calkiem dobrze jej szlo,ale widzicie ze takich sytuacji przewidziec sie nie da.

:biggrin:

Edytowane 25 Lipca 2008 przez Pozytywnie Zakrecony Wariat

[szramer]

 

Notabene ona sie scigala gdzies w Amerykanskiej serii AMA (cos jak nasze WMP)i calkiem dobrze jej szlo,ale widzicie ze takich sytuacji przewidziec sie nie da.

:wink:

raczej w WERA w okręgu south-west :icon_mrgreen:

[Mayeran]

ja tu widze pierw zablokowana tylne koła (ręczny jak nic) a pożniej próba obrotu o 180 stopni (moze zapomniala czegos zaprac z todu i nagle sie przypomnialo) :D

[ks-rider]

Gdybys byl troche bardziej w temacie to moze wiedzialbys cos i o psychomotoryce i o reakcji ( w wypoadku paniki ).

 

W przypadku dynamicznego przesuniecia srodka ciezkosci zawsze tylne kolo bedzie odciazone, latwiej zerwac wiec przyczepnosc z tad dym. A hamowanie bylo na 4 kola, chec ominiecia przeszkody, brak doswiadczenia. Reszte robi fizyka.

 

Prowadzacy / a najprawdopodobniej sie zagapil /a dlaczego, tego nie wiemy, moze zobaczyla rozowe tanczace po highway'u slonie i chciala je ominac.

 

Wszystko to spekulacja uczaca, ze jak sie prowadzi to sie nie spi tylko koncentrujena prowadzeniu.

 

:D

Edytowane 26 Lipca 2008 przez ks-rider

[Gość komandosek]

wyglądało to jakby się zagapila i nagle zaczęła mocno hamować. mocno skręciła kierownicą, puscila hamulec i w efekcie auto zamiast jechac do przodu gwałtownie skreciło.

to nic innego jak brak umiejetnosci, widac nie wiedziala ze gwałtownie hamując autem się nie skręca

[zbyhu]

ja tu widze pierw zablokowana tylne koła (ręczny jak nic) a pożniej próba obrotu o 180 stopni (moze zapomniala czegos zaprac z todu i nagle sie przypomnialo) :buttrock:

 

Hahaha, miszcz kierownicy nr 2 :D.

 

Tu macie cala batalie dotyczaca tego filmiku.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...40123&hl=reczny

Dajcie juz sobie z nim siana.

 

Pzdr

[zonq]

http://forum.motocyklistow.pl/Hamowanie-aw...ne-t102600.html - z powodu pewnych watpliwosci co do hamowania, zalozylem sobie nowy temat w odpowiednim dziale, zapraszam zatem do mordobicia :bigrazz:

[&REW]

A tu link do opisu tej kolizji. Babeczka szczegółowo opisuje co i jak.

 

Pozdro serdeczne,

 

&REW. :bigrazz:

 

Edit:

 

Już poprawiam, zawiodło ctrl+v (albo ctrl+c), a nie zwróciłem uwagi:

 

http://www.smoothcurvesracing.com/forum/vi...4c97056838252ac

Edytowane 26 Lipca 2008 przez &REW

[zonq]

brak linki &REW :)

[^lunatyk^]

wyglądało to jakby się zagapila i nagle zaczęła mocno hamować. mocno skręciła kierownicą, puscila hamulec i w efekcie auto zamiast jechac do przodu gwałtownie skreciło.

to nic innego jak brak umiejetnosci, widac nie wiedziala ze gwałtownie hamując autem się nie skręca

 

 

nic dodać, nic ująć

 

zderzak auta rośnie w oczach hamulce zapięte do oporu skręcona kierownica w prawo ale przy zapiętych heblach auto leciało dalej ... i nagle przebłysk " wychamuje " puszczone hamulce i auto zrobiło 180 :biggrin:

[Kam25]

Wracając do pierwszej pomocy, zobaczcie jak sie pomaga motocykliście w Polsce http://www.youtube.com/watch?v=8DSLbXN3fu8&feature=related

Filmik stary i pewnie sporo osób go widziało.