problem

[7hub7]

czy ktoś się orientuje czy urząd skarbowy może podważyć cenę motocykla na umowie w wysokości 500 euro? motocykl z 2006 roku warty około 4000 euro więcej

proszę o pomoc

[lukasz-aprilia]

A jak myślisz? Liczysz na uściskł dłoni Naczelnika i ciepłe słowa?

[Orzeszek :)]

czy ktoś się orientuje czy urząd skarbowy może podważyć cenę motocykla na umowie w wysokości 500 euro? motocykl z 2006 roku warty około 4000 euro więcej

proszę o pomoc

 

 

a jaki jest cel tego zaniżenia? :notworthy:

[KingRider]

pewnie chodzi o zaniżenie podatku w skarbówce :-)

Jeśli według ich tabel wyjdzie większa cena(a pewnie wyjdzie) chyba, że na umowie jest zaznaczone, że pojazd jest uszkodzony to powinno przejść, ale jeśli takiej wzmianki nie ma podatek wyliczają według swoich wyliczeń.

Edytowane 22 Lipca 2008 przez KingRider

[qba]

a ten podatek to jeszcze jest?

[7hub7]

dlatego lepiej by było zaniżyć bo moto ma przebieg do 6000 km i traktowany jest w PL jako pojazd nowy, czyli łapie się na 22% vat, a lepiej jest zapłacić vat od niższej kwoty niż od wyższej... stąd problem lub jest taka możliwość żeby wpisać w umowie wyższy przebieg.... czyli płaci się w takim przypadku 160zł za vat 24 i tyla,

niestety wszystko to podchodzi pod fałszerstwo

aha jeśli chodzi o jakieś tabele, z których niby US nalicza vat to takowych nie mają i wyliczają zapłatę vat od kwoty wpisanej na umowie K-S

Edytowane 23 Lipca 2008 przez 7hub7

[slo_mo]

W US korzystają z tabel Eurotax (takie same jak funkcjonują w ubezpieczeniach) - jest tam wykaz wszystkich modeli i cen z danego rocznika. Jak idziesz do nich to pani w okienku porównuje cenę z umowy z ceną z tabel Eurotax i jeżeli różnica jest duża kwestionuje cenę na umowie - z reguły kończy się to zapłaceniem wg cen Eurotax. Można się odwoływać od tej decyzji, ale wtedy trzeba zatrudnić rzeczoznawcę który sprawdzi pojazd i określi jego wartość rynkową (za to płacisz z własnej kieszeni).

Niektórzy ułatwiają sobie życie omijając przepisy wpisując fikcyjne uszkodzenia motocykla, demontując część wyposażenia lub montując uszkodzone części - czasami to przechodzi, ale to oszustwo i jest karalne!

[7hub7]

Tak mi się wcześniej wydawało, że US korzysta z wyliczeń Eurotaxu, jednak pani w okienku poinformowała mnie, że naliczają vat od kwoty na umowie nie porównując ich z żadnymi tabelami....

więc albo urzędniczka miała złe informacje albo to Ty slo mo mylisz się

[moonraker]

Jeżeli na motocykl masz fakturę wtedy biorą kwotę z faktury a jeżeli masz umowę K-S ( w której możesz wpisać wszystko) wtedy pan/pani urzędnik szuka w tabelkach i jeżeli twoja cena odbiega o ileś tam % od średniej ceny rynkowej nalicza ci podatek wg swojej tabelki. Można oczywiście wpisać że motocykl uszkodzony ale wtedy przed rejestracją musisz zrobić obowiązkowo przegląd i np przy motocyklu zakupionym w Polsce (już zarejestrowanym) to co oszczędzisz na podatku zostawisz u diagnosty ;)

[radosniak]

przy umowach K-S urzad sprawdza ceny w Eurotaxie. Jesli kwota na umowie nie jest nizsza niz 30% od ceny "rynkowej" to daja spokoj i placisz 2% od tej kwoty. Jesli roznica jest wyzsza - scigaja. Potrafia sie fatygowac po kilkanascie zlotych...

[lukasz-aprilia]

Oczywiście nadal możesz upierać się, że podana cena jest wartością rynkową pojazdu. Wówczas US powoła rzeczoznawcę, który wyliczy faktyczną wartość pojazdu. Ale uwaga - jeśli różnica pomiędzy wartością biegłego a Twoją z deklaracji przekracz 33% - Ty płacisz koszty rzeczoznawcy (i oczywiście podatek od wyższej wartości).

[zajc]

Nie wpisuuj na umowie przebiegu! Jakby sie czepiali, to wpisz ze masz licznik uszkodzony i nie mozna ustalic przebiegu! Bez sensu placic nienalezny im VAT, jak mozna zaplacic 180 zl za zwolnienie.Sprawdzone na wlasnej skorze , dziala :buttrock:

[7hub7]

można też wpisać na umowie przebieg ponad 6000km i też działa :icon_mrgreen: i też płaci się tylko 160pln za vat24....

[michoa]

żeby nie skierowali na przegląd możesz też wpisać fatalny stan wizualny (rozerwane siedzenie 5 razy malowany pędzlem brak owiewek cały czymś umazany brak szybek na zegarach kontrolki nie świecą wgnieciony zbiornik paliwa itd itp )gorzej tylko jeśli jak pisze łukasz aprilla przyśla rzeczoznawce wtedy pójdziesz siedzieć ;) chyba że weźmiesz pędzel i pomalujesz go farbą do drewna ale wtedy lakierowanie będzie droższe niż podatek :flesje: