Skocz do zawartości

Yamaha FJR1300 czy Honda ST1300 PanEuropean


Rekomendowane odpowiedzi

Moje typy to : RT1200, GTR1400, FJR1300,PE ST1300

WItam w klubie, chciałbym dopowiedzieć jedną rzecz: 1200RT występuje jako K1200RT i R1200RT (RS nie bardzo mnie interesuje bo jednak w porównaniu do RT lub GT pozycja jest bardziej sportowa) i do niedawna nie interesował mnie boxer, jednak w tym roku na wystawie w Wa-wie przysiadłem się na niego i jestem pod wrażeniem subiektywnego odczucia jego wagi, wydaje się być leciutki jak rower. Czy ktoś może napisać, jak boxer wpływa na ograniczenie możliwości poruszania się w korkach i jak się ma szerokość (subiektywna, nie szerokosc kiery) BMW serii R do wymienionych motocykli - interesuje mnie szczególnie porównanie z BMW serii K (mówimy o rocznikach około 2002-2006, model 1150 też wchodzi w grę) i FJR-ką. Najlepiej gdyby ktoś porównał je do NT650V ;) Różnica w mocy jest oczwista, ale moc to nie wszystko. Co do GTR-a, to nie występuje on na wtórnym rynku w cenach będących w moim zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich piszących i czytających. Przeczytałem cały temat i zastanawiam się dlaczego wsród typowanych turystyków nikt nie wymienił Kawasaki GTR 1400. To chyba najszybszy i najmocniejszy z turystów, chyba też najpakowniejszy.

Sam od kilku miesięcy noszę się nad zmianą moto i właśnie typowałem BMW RT1200, lub właśnie GTRa 1400. Na marginesie dodam że do tej pory poruszam się tak wyśmiewanym tutaj Dragiem 650, Dla mnie ten motocykl to wzór bezawaryjności,śmiesznie taniej obsługi i niskiego spalania {od 4 do 5 L/100km}, a to że z niego żaden turysta , to widać na pierwszy rzut oka. Miałem go mieć na sezon , aby przypomnieć sobie jak się jeździ motocyklem , ale został u mnie do dziś.

Teraz mam zamiar spróbować dalszej turystyki więc chyba sprzedam Draga i kupię coś turystycznego. Sprawdzę sam czy zakocham się w tym stylu, czy przypadkiem nie powrócę skruszony do tzw armatury. Jak uczynił to mój kolega po trzech sezonach na BMW R1200RT .

Dla zastanawiających się mam taką radę: Trzeba samemu spróbować, bo każdemu co innego smakuje.

Moje typy to : RT1200, GTR1400, FJR1300,PE ST1300 kupię co pierwsze wpadnie mi w ręce za dobre pieniądze i w dobrym stanie technicznym. Jeśli jednak nic się nie trafi godnego mojej uwagi , to jeszcze ten sezon przelatam na osiołku. Po prostu nic na siłę.

 

Tak mi się coś kojarzy, że gdzieś była kwota podana max w tym wątku i GTR1400 nie da się w takiej kasie znaleźć. To pewnie jest przyczyna dlaczego nie pojawia się jako propozycja :)

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przeczytałem z uwagą ten wątek.

Jak dla mnie - zabrakło informacji pod kątem wzrostu :) Mam 190 cm i zależy mi na tym, żeby nadal nie wiało mi po czole :)

 

Zależy mi na tym, żeby była pełna ochrona przed wiatrem/deszczem (dłonie, kolana, stopy itd.). Zależy mi na tym, żeby pozycja była wygodna przy tym wzroście plus oczywiście wygodne siodło. Moc (w sensie różnicy między FJR1300 a ST1300) nie ma dla mnie znaczenia.

 

Czy ktoś z Was jest wysoki albo zna opinie wysokich kolegów i mógłby się nimi podzielić?

Skłaniam się ku FJR1300 lub K1200GT.

Rozważałem przez moment R1150/1200RT, ale jednak bokser to nie to.

 

 

Odnośnie Drag Starów - jeżdżę od kilku lat na codzień VStarem 1100. I oczywiście nie ma porównania. Ale nie po to się kupuje Draga, żeby jechać autostradą daleko. W armaturze chodzi bardziej o klimat :)

Spodziewam się, że po zakupie turystyka, gwiazda pozostanie w garażu...

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Bodiniusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej FJR mam niebotycznie wysoką,akcesoryjną szybę, regulowaną elektrycznie..gdy stawiałem ją do pionu (kosztem spalania oczywiście) w trakcie deszczu, czy zimniejszych dni, nic się nie działo..co prawda mam tylko 180 cm..ale zapasu jest sporo. Jedynie dłonie marzły,mokły..reszta...zawsze czysto,zawsze sucho,zawsze pewnie :D

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to prawda, miałem fujare kiedyś i można jechać z fajką w zębach. Tylko, że to ma więcej wspólnego z jazdą puszka niz motocyklem. Teraz z premedytacją nie mam żadnej szyby. Czuje wiatr i czuję prędkość znacznie szybciej. Efekt jest taki, że nie zapier......... jak wariat a mam frajdę z jazdy. Szyba powoduje, że się traci kontakt z wiatrem i poczucie prędkości. Zaczyna sie gonić do odcinki i w końcu......... Lepiej bez szybki, wolniej i czuc wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubranie mam wodoodporne więc jaki problem? Deszczu raczej się unika a jak juz jest to biore na klatę, trudno. Pewnie, że z szybą łatwiej ale tak myśląc to z dachem jeszcze łatwiej w takim razie co? - wracamy do puszki? ;)

 

PS: Ja wyrażam tylko moją opinie o szybach a każdy ma prawo do własnej i luzik.....szanuje to.

Edytowane przez Ksylo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w FJR wieje po rękach niestety? Wydawało mi się, że czytałem gdzieś test motocykla i pisali coś o możliwości regulacji deflektorów...

Czy takie rzeczy to tylko w beemkach (oprócz motongów z tematu rozważam jeszcze K1200RS/GL może LT)?

 

 

Bez szyby to sobie pomykam czasem shadowką żony. Ale to już zupełnie krótkie odcinki.

 

Do radości z jazdy na 2oo nie potrzebuję efektów zrzucania mnie z siodła itd. :)

Edytowane przez Bodiniusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja lubie powalczyc tez z wiatrem. Inne wrazenia z jazdy i nie pędzi się tak bez opamiętania............co kto lubi ;) Sa i tacy co myślą, że jadą motocyklem siedząc przed monitorem i grajac w gierkę. Czysto, ciepło, sucho i nie wieje......tylko co to własciwie jest???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksylo.

To nie był zarzut tylko stwierdzenie. Odnośnie przeciwdeszczowego wdzianka, to ja akurat cenie sobie komfort taki, że nie muszę go zakładać, zatrzymywać się specjalnie itp. Zwłaszcza wkurzają mnie ochraniacze na buty. Jasne, że nie jest to główne kryterium wyboru sprzętu, ale im lepsza ochrona przed deszczem tym lepiej :)

Odnośnie czucia wiatru, to właśnie dobrym rozwiązaniem wg mnie są szyby z deflektorem. Jak trzeba jechać kilkaset km po autostradzie, to podnoszę do góry i mam bardziej komfortowe warunki. Jak latam po winklach to opuszczam w dół i już.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksylo nie popadajmy w skrajnosci ;) oczywiscie, ze czucie wiatru we wlosach jest wskazane (ja musze otwierac dodatkowo rozporek), lecz jego zbyt duze ilosci mecza w czasie dalszej trasy badz wspomnianego deszczu i pominietego chlodu. Bycie zaglem jedt fajne przy 25 C i slonecznej pogodzie. Nawet na najbardziej obudowanym turystyku, wrazenia z jazdy roznia sie bardzo od jazdy katamaranem :)

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksylo, nie podejrzewam Cię, że jeździsz od okazji do okazji..ja zbyt wiele przelatałem w różnych warunkach, aby teraz nie doceniać walorów posiadania szyby, regulowanej przecież,dodam. A jak zapewne wiesz..nadświetlną z szybą nie pokonasz..więc argument o zapieprzaniu jest bez sensu.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem szyby w motocyklach różnych większe i mniejsze. Nie mam teraz z wyboru i z premedytacją, żeby mniej zapier..... a więcej czuć. To mój wybór i bronie jego słuszności. Każdy ma prawo mieć swoja teorię i się jej trzymać. Po wypadku jednak trochę sie przestawia w głowie. Tak sie troche dzieli nas na dwie grupy, przed i po.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wczoraj jechalem przy -1 C, bez owiewki zamarzly by mi z pewnoscia gile w nosie :)

Ksylo, ogladales "Glupi i Glupszy" im cos zamarzlo, bo nie mieli owiewki :)

 

A tak serio, na nakedzie jechalem kilka dni temu, gdy temperatura oscylowala w okolicach 5 C, strasznie czuc bylo "na klacie" zimno, po przesiadce na swoj motocykl, nie czulem w zupelnosci zimna.

Owiewka zludnie zaniza predkosc, to fakt, ale ogranicznik trzeba miec w mozgu nie w wietrze.

Te slowa napisal rowniez powypadkowy motocyklista ;)

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...