Skocz do zawartości

Jak hamować przy bardzo wysokich prędkościach?


Driver
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

dylemat w tym, ze w chwili strachu / stressu z regoly umiejetnosci ida w .....

 

 

Jeżdżę od dzieciaczka, pamięć moja nawet nie zna momentu w którym zacząłem i GWARANTUJĘ Ci, że w chwili strachu wszystko uzależnione jest od indywidualnych predyspozycji motocyklisty.

 

O sobie mówić nie będę bo zaraz ktoś mnie zajedzie, że sobie wlewam. Powiem tyle, że było wiele sytuacji... ŻYJĘ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge sie z tym zgodzic. Mimo, ze wiele sytuacji rozladowuje zanim do nich dojdzie to sa pewne ktore ciezko przewidziec lub nie da sie ich przewidziec.

 

W Koszalinskim Mercedesie chlop doslownie wystrzelil mi na wstecznym, stojace pod kotem 45 st auta zaslanialy widocznosc, czy ktos siedzi w aucie, mimo malej predkosci z jaka jechalem to wlasnie dzieki ABS'o nie wjechalem w goscia i nie wyglebilem sie.

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks wiem ze twoje bmw jest najlepsze ma 5000 cczujnikow i 17 systemow czuwajacych nad twoim bezpieczenstwem, ale w mojej ex r6 mialem tylko mechaniczny hamulec i nie raz hamowalem z >200 do 50 czy do 0kmh i jakos przez 3 lata dalej jestem w jednym kawalku.

 

widzisz, dla mnie caly fan w moto jest czysta przyjemnosc z jazdy, gdzie wszystko zalezy ode mnie i od moich umiejetnosci. Mam moto z XXI wieku ktore lata juz na stale w supercorsach i uwierz mi ze abs nie jest mi potrzebny i dotad tylko raz zblokowalem kolo w awaryjnym hamowaniu. moze ty potrzebujesz wspomagaczy i moze dla ciebie jest to potrzebne - twoj wybor, na szczescie japonczycy podzielaja moje zdanie i wiedza co to fun z jazdy sportami i nie montuja tandety dla moto-kowalskich.

 

 

PS: Uprzedzajac z gory nie interesuja mnie statystyki, obliczenia, predykcje, normy i projekty na przyszlosc... wciaz zyje i dalej bede polegal na swoich umiejetnosciach i precyzyjnej mechanice 6tloczkow w r1.

Edytowane przez nowak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do samego hamowania awaryjnego to pewnie wiele nie wniosę, bo chyba wszystko zostało powiedziane na forum, a i do ideału daleko mi brakuje (mam blokadę przed tylnym hamulcem, wolę szybko powachlować biegami chociaż kilka uślizgów już było).

Natomiast nigdy więcej nie nabędę motocykla z ABSem, przez ABS i nasze zje**ne drogi kilka razy bym się wbił w puchę, niesamowicie wydłuza droge hamowania na nierównym asfalcie. Zawsze jak chociaż sosunkowo mocno hamuję to staram się "trafiać" w jakieś wolne miejsce, np. szczelinę pomiędzy puszkami, bo nie wiem jakie niespodzianki ABS mi sprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nadal uważam, że ABS i inne elektroniczne zabawki rzekomo poprawiające bezpieczeństwo (SIC!) jazdy na motocyklu są po prostu zbędne. I nadal będę obstawał przy swoim.

 

NOWAK! Nooo w takich maszynach to grzech było by spałować maszynę ABSem ;) :)

 

Bo kto Cię wyhamuje gdy napie*dalasz jak nie Twoja prawa ręka i mocarne Nissiny? :lalag: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz taką kobyłe jak ty to niedziwota ze Ci koło blokuje bo jeździsz na turystycznych gumach, jedyna mozliwość w sportowym moto zablokowania koła na dobrych oponach raczej występuje tylko w złożeniu na zakręcie ( mowa o moto z XXI wieku i nowych oponach sportowo-torowych)

 

chyba już zapomniałeś jak wyglądają polskie drogi

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a teraz pytanko dotyczące SKUTECZNEGO, mocnego hamowania (nie koniecznie awaryjnego - każdego). Od razu zaznaczam, że książek typu motocyklista doskonały nie czytałem i być moze dlatego nie wiem.

 

Pytanie brzmi: czy podczas mocnego hamowania, ciężar ciała przenosić

1) na przód (przysunąć się do baku)

czy

2) na tył (nie wiem jak miałoby to wyglądać, np zaparcie się o kierownice i wysunięcie tyłka ku tyłowi)

 

za 1) w moim przekonaniu przemawia: mocniej dociążone przednie koło, więc skuteczniejsze hamowanie. Za to wzrasta ryzyko zrobienia stoppie, oraz tylne koło praktycznie nie hamuje ale bezwłasnie sunie po asfalcie

za 2): nie zrobię stoppie ; można trochę bardziej podhamować tyłem. Za to niekorzystne wydaje się, że przód prawdopodobnie może łapać jakieś lekkie poślizgi, oraz to że aby przenieść się na tył najpierw musze się rękoma odepchnąć od kierownicy.

 

z tego co widziałem, na forum są różne zdania na temat czy hamować w zakrecie, czy wystawiac kolanko,

a w tej kwesti nie widziałem sporów - także pewnie prawidłowa jest tylko jedna wersja :biggrin: Tylko która ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie polecam do przodu jak juz to do tylu.... znajdz sobie plac, duzy parking etc rozpedz sie i zobaczysz sam co daje lepsze efekty.

 

czy hamowac w zakrecie? w/g mnie skladac sie mocniej, a jak juz nie dasz rady to hamowac tez mozna w ZLOZENIU. Zobacz sobie watek lublinenring w zloty - lublin, wybierz termin, jedz na tor i sie nauczysz w zakrecie hamowac sam.

 

nie zapomnij o dobrej gumie, wymianie klockow na czas i PLYNIE HAMULCOWYM

----------

@ Patriko -- sie wie :icon_biggrin:

 

@Konrad1f - ja tez latam po polskich drogach... ba nawet codziennie...

 

 

 

a co do filmiku na youtube to trzeba byc ciota zeby tak hamowac na mokrym i od razu blokowac kolo, przod + tyl w takiej sytuacji i sie zatrzymujemy - proste jak drut. cwiczyc cwiczyc cwiczyc... i do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do filmiku na youtube to trzeba byc ciota zeby tak hamowac na mokrym i od razu blokowac kolo, przod + tyl w takiej sytuacji i sie zatrzymujemy - proste jak drut. cwiczyc cwiczyc cwiczyc... i do przodu

 

Instynkt raczej ciezko przeskoczyc, dlatego wlasnie w naglym wypadku nastepoje paniczne pociagniecie hebla. ( zdarzaja sie wyjatki ) i zablokowania przedniego kola, wiec nie mow - ciota. Ile przednich gum chcesz zjechac aby wycwiczys to do perfekcji i ile godzin dziennie ?

 

Zupelnie inna sytuacja gdy cwiczysz i jestes na to psychicznie przygotowany, a zupelnie inna w zyciu codziennym, gdy jestes zaskoczony.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instynkt raczej ciezko przeskoczyc, dlatego wlasnie w naglym wypadku nastepoje paniczne pociagniecie hebla. ( zdarzaja sie wyjatki ) i zablokowania przedniego kola, wiec nie mow - ciota. Ile przednich gum chcesz zjechac aby wycwiczys to do perfekcji i ile godzin dziennie ?

 

Zupelnie inna sytuacja gdy cwiczysz i jestes na to psychicznie przygotowany, a zupelnie inna w zyciu codziennym, gdy jestes zaskoczony.

 

:biggrin:

 

Ja bardzo chetnie bym widzial ABS w moim moto. Wlasnie ze wzgledu na paniczne reakcje, ktorych nikt nie jest w stanie wykluczyc. Jestem za ABS ktory wcina sie pozno i tylko gdy to konieczne. Reakcje odruchowe istnieja i nie kazdy jest taki mocny zeby je opanowac jak smierc patrzy w oczy.

 

Dlatego potrzebujemy krolikow doswiadczalnych (sorry ks-rider :biggrin: ) zeby te systemy dopracowac. :( Po dopracowaniu chetnie kupie moto z ABS, ale jeszcze nie teraz.

 

Sam skasowalem moto poprzez uslizg przedniego kola, ale byla to moja wina bo za szybko i za mocno zlapalem klamke. Nawet nie wiedzialem co gdzie i kiedy, wszystko sie stalo w ulamku sekundy. Z perspektywy czasu - gleba do unikniecia. Od tamtej pory cwicze do upadlego na ulicach i torach.

 

@zazzu: Co do przenoszenia ciezaru ciala to wazne jest, zeby nie przec na kierownice tylko zaprzec sie kolanami, udami o bak, luzne rece. Dzieki temu ciezar ciala przenosi sie nizej i pewniej a kierownica nadal mozna sterowac.

 

No i stopniowo i progresywnie naciskac klamke.

 

Tyl jest dobry przy malych predkosciach, do stabilizowania moto, przy mocnym hamowaniu ma marginalna role. Mowie o motocyklach sportowych, naked itd, z innymi nie mam doswiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego potrzebujemy krolikow doswiadczalnych zeby te systemy dopracowac. :P Po dopracowaniu chetnie kupie moto z ABS, ale jeszcze nie teraz.

 

No sorry ale w przypadku BMW nie trzeba juz nic dopracowywac, sa po prostu perfekcyjne. Testy systemow podawalem o ile dobrze pamietam na poczatku roku ;)

 

:D

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sorry ale w przypadku BMW nie trzeba juz nic dopracowywac, sa po prostu perfekcyjne. Testy systemow podawalem o ile dobrze pamietam na poczatku roku :D

 

:D

 

A ja to myślałem, że japonia jest perfekcyjna a niemcy poszły w indywidualizm :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instynkt raczej ciezko przeskoczyc, dlatego wlasnie w naglym wypadku nastepoje paniczne pociagniecie hebla. ( zdarzaja sie wyjatki ) i zablokowania przedniego kola, wiec nie mow - ciota. Ile przednich gum chcesz zjechac aby wycwiczys to do perfekcji i ile godzin dziennie ?

 

Zupelnie inna sytuacja gdy cwiczysz i jestes na to psychicznie przygotowany, a zupelnie inna w zyciu codziennym, gdy jestes zaskoczony.

 

:D

mi hamowanie przychodzi tak bardzo naturalnie jak jedzenie kotleta z ziemniakami, a jak ktos ma potrzebe to niech sobie pocwiczy na luzie i zobaczy gdzie est granica. Myslisz ze jak sie nauczylem? 2ego dnia jak kupilem r6 polecialem pod auchana i cwiczylem hamowanie i szukalem granicy uslizgu zeby pozniej nie bylo zdziwienia jak trzeba bedzie zahamowac. Opony sie zuzywaja jak wszystko inne, a chyba warto pocwiczyc na sucho zeby pozniej nie miec 'panicznych' odruchow tylko zachowac zimna krew i robic swoje??

 

kazdy kowalem swojego losu i wybiera to co nalepiej dziala dla niego - TY masz swoj ABS, ja mam swoje 6tloczkowe heble i kazdy na swoj sposob jest szczesliwy, a ja moge sie tylko podzielic moim miernym doswiadczeniem, kiedy sam uczylem sie podstaw :cool:

 

PiS

Edytowane przez nowak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie ABS vs no ABS:

 

Prawda jest taka, że w sytuacji kryzysowej, nagłej uruchamia się automatycznie reakcja wyuczona. Jeśli ktoś opanuje technikę perfekcyjnie, to bez ABS da radę. I dlatego wierzę nowakowi, który mówi, że jemu ABS nie jest potrzebny.

Ja jednak kupilem moto z ABS i cenię ten system za to, że daje mi poczucie bezpieczeństwa. Chodzi generalnie o to, że w przypadku mojego błędu w postaci zbyt mocno zaciśniętej klamki nie zrobię fikoła przez kierownicę, ani nie uśliźnie mi się koło. Jak dla mnie ABS jest dobrym wynalazkiem.

 

Zresztą zazwyczaj jest tak, że dany model moto można kupic z ABS lub bez. Każdy może sobie wybrac.

I o to chodzi no nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...