Yamaha xvz1300 niestabine wolne obroty

[dubito]

Motocykl Yamaha XVZ 1300 - 4 cylindry V. Chłodzony cieczą, rocznik 2005.

Witam sytuacja jest taka. Na gorącym silniku po zdjęciu gazu i wciśnięciu sprzęgła obroty nie spadają a wręcz rosną, trwa tak kilkadziesiąt sekund po czym obroty spadają - bardzo wolno aż do normalnych wolnych obrotów. Na zimnym lub niewygrzanym wszystko odbywa się tak jak powinno. Żadnych innych symptomów czy oznak nie obserwuję no może lekkie falowanie wolnych obrotów na ssaniu.

Robiona była synchronizacja w serwisie yamahy i wymieniane świece (bez efektu), czytając inne podobne tematy widzę, że należałoby wyczyścić gaźnik, czy jeszcze jakieś pomysły lub uwagi Wam się nie nasuwają?

[henio]

Jedno z dwóch

1nieszczelny układ dolotowy i łapie fałszywe powietrze (sprawdzić króćce, opaski zaciskowe)

2 linka gazu się zawiesza (ostatnio miałem takiego zonka że linka sprzęgła została źle położona i po wyciśnięciu sprzęgła blokowała przepustnice)

[laboko]

A moim zdaniem jest to wina zacinającego sie zaworka iglicowego w komorze pływakowej któregoś z gaźników. Wtedy jest efekt taki jakby paliwo dopływało mimo zamkniętej przepustnicy. Nie kapie przypadkiem dodatkowo z gaźników lub airboxu paliwo? Albo nie śmierdzi nim w garażu?

[dubito]

Jedno z dwóch

1nieszczelny układ dolotowy i łapie fałszywe powietrze (sprawdzić króćce, opaski zaciskowe)

2 linka gazu się zawiesza (ostatnio miałem takiego zonka że linka sprzęgła została źle położona i po wyciśnięciu sprzęgła blokowała przepustnice)

 

 

Jedno z dwóch

1nieszczelny układ dolotowy i łapie fałszywe powietrze (sprawdzić króćce, opaski zaciskowe)

2 linka gazu się zawiesza (ostatnio miałem takiego zonka że linka sprzęgła została źle położona i po wyciśnięciu sprzęgła blokowała przepustnice)

 

 

Linka była sprawdzana, nieszczelność na króćcach też ale tam łatwo coś przeoczyć i te objawy do tego rzeczywiście pasują, spróbujemy jeszcze raz.

Dzięki za wskazówki.

Pozdro

 

A moim zdaniem jest to wina zacinającego sie zaworka iglicowego w komorze pływakowej któregoś z gaźników. Wtedy jest efekt taki jakby paliwo dopływało mimo zamkniętej przepustnicy. Nie kapie przypadkiem dodatkowo z gaźników lub airboxu paliwo? Albo nie śmierdzi nim w garażu?

 

Nie ma tych objawów tzn wycieki czy ulatnianie paliwa, czy taki efekt nie powodowałby zalewania silnika i trudności z uruchomieniem, pewnie jeszcze jakieś strzelanie by było. Trop jest ciekawy, sprawdzę to też dla pewności.

 

Dzięki

Nara

[Piekarz]

stawiam na linkę

[szynszyll]

yo!

 

a ja stawiam na zle zsynchronizowane gazniki - moto ma typowe objawy - stabilna praca silnika kiedy jest zimny i szalenstwo kiedy sie nagrzeje. gdyby linka miala sie wieszac to wieszala by sie nie zaleznie od temperatury silnika - mozna ja sprawdzic - ale nie widze zwiazku. Lewe powietrze rowniez moze byc przyczyna - serwisanci - jesli wyjmowali gazniki do czyszczenia mogli nie podociagac opasek lub naruszyc ktorys z kruccow. Piszecie ze nalezy przeczyscic gazniki - zakladam ze synchronizacja byla robiona razem z czyszczeniem. Co do zaworkow iglicowych to teoria o nadmiarze paliwa nijak sie ma do wzrostu obrotow - jesliby faktycznie poziom paliwa w komorze plywakowej wzrastal to po rozgrzaniu silnik by sie dlawil a nie wchodzil na obroty - pamietajmy, ze do wzrostu obrotow potrzebny jest tak przyrost paliwa jak i powietrza. reasumujac:

 

- gazniki na stol i przeczyscic

- przegladnac krucce i opaski, sprawdzic luzy na przepustnicach - lubia lapac luzy, ktore sa zrodlem nieszczelnosci

- zlozyc do kupy i zsynchronizowac

- zmienic serwis - nie rozumiem jak mozna odebrac motocykl bez sprawdzenia go. wg mnie 'fachowcy' powinni dokonac poprawek w ramach poprzedniej uslugi.

 

pozdrawiam

 

szynszyll

xtz660

[dubito]

yo!

 

a ja stawiam na zle zsynchronizowane gazniki - moto ma typowe objawy - stabilna praca silnika kiedy jest zimny i szalenstwo kiedy sie nagrzeje. gdyby linka miala sie wieszac to wieszala by sie nie zaleznie od temperatury silnika - mozna ja sprawdzic - ale nie widze zwiazku. Lewe powietrze rowniez moze byc przyczyna - serwisanci - jesli wyjmowali gazniki do czyszczenia mogli nie podociagac opasek lub naruszyc ktorys z kruccow. Piszecie ze nalezy przeczyscic gazniki - zakladam ze synchronizacja byla robiona razem z czyszczeniem. Co do zaworkow iglicowych to teoria o nadmiarze paliwa nijak sie ma do wzrostu obrotow - jesliby faktycznie poziom paliwa w komorze plywakowej wzrastal to po rozgrzaniu silnik by sie dlawil a nie wchodzil na obroty - pamietajmy, ze do wzrostu obrotow potrzebny jest tak przyrost paliwa jak i powietrza. reasumujac:

 

- gazniki na stol i przeczyscic

- przegladnac krucce i opaski, sprawdzic luzy na przepustnicach - lubia lapac luzy, ktore sa zrodlem nieszczelnosci

- zlozyc do kupy i zsynchronizowac

- zmienic serwis - nie rozumiem jak mozna odebrac motocykl bez sprawdzenia go. wg mnie 'fachowcy' powinni dokonac poprawek w ramach poprzedniej uslugi.

 

pozdrawiam

 

szynszyll

xtz660

 

Dzięki Szynszyll, z serwisami i odbiorami różnie bywa.

Pozdrawiam

[wueska]

albo tak bardzo sa rozregulowane gaźniki;] Przecież istnieja jeszcze śruby składu mieszanki;]

[szynszyll]

yo!

 

sruba skladu mieszanki odpowiada jedynie za stosunek paliwo/powietrze w dolnym zakresie obrotow. na kolejnych 'etapach' maja na niego wplyw inne elementy gaznika. objawy jak opisane powyzej wg mnie swiadcza o niezsynchronizowaniu. pozdrawiam.

 

szynszyll

xtz660

[dubito]

yo!

 

sruba skladu mieszanki odpowiada jedynie za stosunek paliwo/powietrze w dolnym zakresie obrotow. na kolejnych 'etapach' maja na niego wplyw inne elementy gaznika. objawy jak opisane powyzej wg mnie swiadcza o niezsynchronizowaniu. pozdrawiam.

 

szynszyll

xtz660

 

Gaźniki były synchronizowane, byłem przy tym, a przecież nie mogą się rozsynchronizować w ciągu 2 miesięcy. Tak czy inaczej bedę je czyścił to i synchronizować trzeba będzie jeszcze raz.

dubito

[Adam M.]

To wyglada na typowe lewe powietrze, ktorys z gaznikow jest niedokladnie wlozony w krociec gumowy, albo te ostatnie niedokladnie skrecone.

 

Adam M.