Prawo jazdy A (Testy)

[Gambler]

Witam wszystkich planuje robic kat. A niebawem ale dzisiaj obilo mi sie o uszy ze jesli sie nie zda w jakims stopniu testow to ze jest mozliwosc ze zabiorą mi prawojazdy kat. B? nie to zebym sie bał testow bo na B za pierwszym razem zdalem ale roznie moze byc, a upewnic sie nie zaszkodzi szukałem w google ale ciezko sie czegos dowiedziec bo wszedzie pisza inaczej Prosze o prawdziwa informacje jesli ktos cos wie na ten temat

Pozdr.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Witam wszystkich planuje robic kat. A niebawem ale dzisiaj obilo mi sie o uszy ze jesli sie nie zda w jakims stopniu testow to ze jest mozliwosc ze zabiorą mi prawojazdy kat. B? nie to zebym sie bał testow bo na B za pierwszym razem zdalem ale roznie moze byc, a upewnic sie nie zaszkodzi szukałem w google ale ciezko sie czegos dowiedziec bo wszedzie pisza inaczej Prosze o prawdziwa informacje jesli ktos cos wie na ten temat

Pozdr.

 

 

Kompletna bzdura :biggrin: ...idziesz zdasz to ok,a jak nie zdasz to zapisujesz sie jeszcze raz.Nic nie tracisz!Napewno nie zabieraja Ci prawa jazdy ktore juz masz!Nie masz sie co bac :biggrin: :biggrin:

[jeszua]

test ma 2 części: ogólną i odpowiednią dla kategorii. w przypadku niedopuszczalnej ilości błędów w części ogólnej AFAIR następuje cofnięcie uprawnień w posiadanych kategoriach (co jest dość oczywiste: nie znasz przepisów = nie powinieneś mieć prawka)

jsz

[Gambler]

test ma 2 części: ogólną i odpowiednią dla kategorii. w przypadku niedopuszczalnej ilości błędów w części ogólnej AFAIR następuje cofnięcie uprawnień w posiadanych kategoriach (co jest dość oczywiste: nie znasz przepisów = nie powinieneś mieć prawka)

jsz

 

 

jestesmy w Polsce dlatego pytam wszystko tu mozliwe jest

ok dzieki za info.

Edytowane 22 Czerwca 2008 przez Gambler

[sitars]

...nie znasz przepisów = nie powinieneś mieć prawka

jsz

 

Zgadzam się, ale popatrzcie w jakim kraju żyjemy. Na 50cm wystarczy dowód i nic więcej. Resztę dopiszcie sobie sami.

Pozdrawiam

[ks-rider]

Egzamin jest chwilowym stwierdzeniem, ze w tym momencie osoba egzaminowana posiadala wymagane umiejetnosci. Czasami jak widze, jak co niektorzy jezdza, to...... i ....., a zyloby mi sie troche dostatniej :D

 

Mimo tego uprawnien nie odbiera sie

 

:D

[IsKra66]

no na 100% nie odbierają uprawnień na żadną z kategorii

[jeszua]

no na 100% nie odbierają uprawnień na żadną z kategorii

 

podasz podstawę prawną?

jsz

[IsKra66]

podasz podstawę prawną?

jsz

podstawy prawnej nie podam ale ostatnio bylam u znajomego w PZM i chlopaczek sie go pytal czy jest taka mozliwosc bo kiedys fakt tak bylo w tej chwili w PZM poinformowali go, ze nie ma takiej mozliwosci bo oblalo pare osob i nikt im kategorii nie odebral. Zreszta co za problem spytac sie jakiegokolwiek instruktora lub osob kompetentnych w WORD. Odpowiedza to samo.

[qba1976]

Zabierają czy nie - a jakie to ma znaczenie :)

Dwa razy z życiu miałem tą (wątpliwą zresztą) przyjemność zdawania testów i śmiem twierdzić, że zarówno 14 lat temu jak i w ubiegłym miesiącu oblać testy można było tylko i wyłącznie na własne życzenie bo:

1. pytania wraz z odpowiedziami są ogólnie dostąpne i wystarczy trochę poćwiczyć :bigrazz:

2. czasu na rozwiązanie jest jak stąd do momentu, kiedy o naszym kraju będzie można powiedzieć, że jest normalny :biggrin:

3. w dobrej szkole jazdy na wykłady warto chodzić chociażby dla odświeżenia a poza tym kodeks drogowy również tajny nie jest

4. można zrobić aż 2 błędy a jeżeli ktoś świadomie porusza się po drogach od jakiegoś czasu to musi się naprawdę starać albo mieć wyjątkowego pecha, żeby zrobić więcej :bigrazz:

[abraxas]

następuje cofnięcie uprawnień w posiadanych kategoriach

 

A możesz podać podstawę prawną??

 

Chyba w PORD jasno jest napisane, kiedy uprawnienia zostają zabrane.

Edytowane 3 Lipca 2008 przez abraxas

[jeszua]

Abraxas, jak cytujesz, to nie "zapominaj" o pewnych elementach wypowiedzi, co? napisałem wyraźnie, że "o ile pamiętam" - ergo wypowiedź nie stanowi wykładni przepisów :wink:

a jak ktoś mi pisze, że na 100% - to grzecznie pytam, bo może powinienem skorygować swoją wiedzę

jsz

[abraxas]

Abraxas, jak cytujesz, to nie "zapominaj" o pewnych elementach wypowiedzi, co? napisałem wyraźnie, że "o ile pamiętam"

 

To ja zatem jestem ślepy - możesz pokazać gdzie napisałeś "o ile się nie mylę"??

 

Napisałeś bez żadnej wątpliwości, że uprawnienia zostają odebrane.

 

EDIT: chyba, że ten jakiś dziwny AFAIR skrót oznacza coś takiego. Jeśli tak, to sorry - ja przywykłem do języka polskiego.

Edytowane 3 Lipca 2008 przez abraxas

[Roqwor]

Abraxas skrót AFAIR oznacza As the Far I Read czyli coś jak "z tego co czytałem". Jeśli nie wiesz co znaczy google pomogą w kilka sekund a skrót ten używany jest na wielu forach internetowych i jest ogólnie przyjęty.

Pozdrawiam

[abraxas]

Jeśli nie wiesz co znaczy google pomogą w kilka sekund a skrót ten używany jest na wielu forach internetowych i jest ogólnie przyjęty.

 

Ogólnie przyjęty? Język chiński też jest ogólnie przyjęty-miliardy ludzi nim się posługują. :-) Dlaczego nie można pisać po polsku na polskim forum w rozmowie z Polakami?

 

A nie o to chodzi w tej dyskusji. Nawet, jeśli człowiekowi się wydawało, że uprawnienia sa odbierane, to niech poda, na jakiej podstawie mu się wydawało. Dziewczyna, którą poprosił o podanie podstawy prawnej przynajmniej się wytłumaczyła. Mój dyskutant, popisujący się znajomością nikomu niepotrzebnych skrótów jakoś nie raczył podać źródła swojego "wydawania się".