popek

ok znalazlem "Jesli chodzi o paliwa to pozwole sobie strescic artykul zamieszczony kiedys w auto swiecie dot paliw. UWAGA!!! Artukul byl napisany na podstawie testow przeprowadzonych na samochodach osobowych - jak to sie ma do motocykli ciezko powiedziec, ale wydaj mi sie ze podobnie Liczba oktanow okresla odpornosc benzyny na niekontrolowane spalanie detonacyjne.Im jest wyzsza tym benzyna pali sie spokojniej i bardziej rownomiernie. ten parametr powinien byc dostosowany do charakterystyki silnika. Jesli lb oktanow jest za niska paliwo spala sie w komorze spalania zatem tlok osiognie gorne polozenie i jego ruch jest hamowany - tzw spalanie stukowe. Wowczas dochodzi do niebezpiecznych przeciazen i spadku mocy. Najlepsze osiagi ma silnik wtedy gdy mieszanka paliwowa spala sie w momencie gdy tlok osiaga gorne polozenie. Jesli benzyna ma zbyt wysoka lib oktanow pali sie zbyt dlugo. Nie ma wtedy groznych przeciazen dla silnika ale i moc nie rosnie. Nowoczesne silniki wyposazone sa w czujniki spalania stukowego ktore na biezaco koryguja moment zaplonu.Dzieki czujnikom paliwa zaplon paliwa nast w optymalnym momencie - 98 wczesniej, 96 pozniej. Inny wazny parametr to zawartosc siarki. Ta substancja dziala szkodliwie nie tylko na silnik ale i na srodowisko. Przede wszystkim wywoluje ona korozje (wew elem silnika jak i wydechu) oraz przyspiesza zuzycie katalizatora. w praktyce zmniejszona ilosc siarki nie jest odczuwalna w codziennej eksploatacji, natomist efekty moga sie pojawic po kilku latach: czystsze wnetrze silnika i mniej skorodowany wydech. (...) Po wielokrotnych pomiarach stwierdzono ze zasilanie pojazdu ulepszonymi paliwami stwierdzono roznice w stos do zwyklego paliwa jednak ta roznica byla zalosnie mala. Wiekszy wplyw na osiagi auta moze miec zmiana pogody niz paliwa. Trzeba powiedziec wyraznie ze reklamy przesadzaja. Mozemy miec jedynie pretensje do producentow ze przescigajac sie w obietnicach zapominaja o prawach fizyki. W testach samochodow w ktorych prod zaleca tankowanie 98-oktanowej benzyny roznice przyrostu mocy w stos do zwyklego paliwa (95 bez dodatkow) miescil sie w granicach bledu pomiarowego. "

'97 to wcale nie stary :D - ja mam mazde z '95 i za stara jej nie uwazam - mialem na mysli auta bardzo stare z poczatku lat '90 i starsze

.. a nie wiecie jak sie ma antyfog - ta folia co sie podkleja wew czesc wizjera - do kasków które posiadaja dodatkowe okulary przeciw słoneczne - patrz AIROH SV55 http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....2a969c974aed76e wiem ze wizjer nie zaparuje bo ma anty foga - jak to sie ma do tej drugiej przyciemniaje szybki

jak znajde to wkleje caly wyklad nt/ beny 98 i 95. kiedys w jakims magazynie czytalem testy.. bardziej w benie wazniejsza jest zawartosc siarki niz oktanow. roznice te nie sa jednak widoczne/wyczowalne... to sie da sprawdzic dopiero na dluzsza mete uzytkowania takiego a nie innego paliwa. jesli chodzi o ilosc oktanow to tam byla kwestia spalania stukowego. ze paliwo paliło sie przed komora spalania itd. problem taki byl jednak w starych silnikach i wtedy taka bena mogła nawet zamuluc. obecnie montowany jest jakis bajer odpowiedzialny za to zeby bena w zaleznosci od lb oktanow spalana byla wtedy kiedy trzeba i gdzie trzeba. jak juz powiedzialem to jak znajde ten test to wkleje. Acha - test przeprowadzany byl na samochodach. Przy okazji paliw - jakie macie doswiadczenia ze stacja paliw neste. Tam 98 jest tansza od 95 na BP czy innej. To jest stacja bezobsługowa. Ja do auta leje caly czas 98 bo wychodze z załozenia ze moze akurat wtedy leje normalna pełowartosciowa 95. Nie narzekam. Choc kiedy pierwszy raz nalalem 98 z NESTE - wczesniej starszy nalewal przez dlugi okrs czasu jakies siki 95 ze stacji CARREFOUR (???) - to jak ze stacji wyjezdzalem to poczulem wyraznego kopa. Acha wszelkie inf opieram na doswiadczeniach samochodowych - poki co moto jeszcze nie posiadam

pytanko male..nie orientujecie sie gdzie mozna dostac dodatkowy spojler plug jak kolwiek to zwa pod silnik. Taki kawal plastki montowany na spodzie motoru. Widzialem kilka egzemplarzy monstera z takim bonusem i bardzo ciekawie to wygladalo - nawet lepiej jak w orginale. Ogolnie to byl bym wdzieczny za info odnosnie takich plugow. Przymierzam sie do zakupu moto (monster, fazer, SV650s) i w kazdym z nich jest mozliwosc zamontowanie tego co zdecydowanie nadalo by motorowi lepszego wygladu - przynajmniej jak dla mnie

skad pomysl ze ja to ona ? :smile: w ofercie UVEXu widziaŁEM kilka kasków z dopiskiem - odpowiedni dla osób noszących okulary - chyba na jeden z tych kaskow sie zdecyduje (podobno w UVEXach nie ma problemu ze szybka paruje)

heh z waszych odpowiedzi wynikam ze jestem gosciem ktory bardziej peka jak wyglada niz jak jezdzi...troche mylne wrazenie... chodzilo mi bardziej o komfort i tyle - zdawalo mi sie ze w zwyklych okularach moze byc niewygodnie i zamiast na jedzie bede sie skupial na tym co mnie gdzies pod kaskiem uwiera... tak jak mowicie albo chce jezdzic na moto albo nie. poki co bede smigal w zwyklych patrzalkach a potem moze zdecyduje sie na kontakty glownie ze wzgledu na ten kat widzenia o ktorym wspominaliscie. Przy okazji jakie kontakty byscie polecali 1dniowe, 3 miesieczne, polroczne...moze jakies inne

z soczewkami slyszalem jest tak ze po tym okresie waznosci traca swoja wilgotnosc czy cos. wtedy zaczynaja sie na nie osadzac jakies cos bialkowe. soczewka traci przejzystosc a jednoczesnie moga wystapic podraznienia powieki od srodka co w konsekwencji jest bardzo nieprzyjemne i bardzo problematyczne w leczeniu. waznosc soczewki jest okreslona na podstawie pewnej sredniej. jej trwalosc zalezy glownie od pielegnacji. ale zeby 3m-czne nosci 6m-cy i nic.... albo dobrze dbasz o swoje soczewki albo ktos sie pomylil i sprzedal ci polroczne

nie wiem czy to to samo ale widzialem okulary tez z podwojnym szklem - z przodu normalne przeciw sloneczne, pod spodem miejsce na szkla korekcyjne... tyle ze to byly okulary do snowboradu. mialy dosc sporo oprawke i moze byc problem ze beda uwierac pod dluzszym czasie jesli bedziesz mial kask ubrany. nie chodzi o to zeby wygladac na twardziela... z drugiej storny mozna samemu pokombinowac... kupic jakies w miere tanie oprawki - wsadzic w to przyciemnione szkla korekcyje... oprawki delikatnie zgiac na nosku i bede troche oplywowe i wygladaly jak przeciw sloneczne, a nie beda na tyle zgiete zeby sie obraz zalamywal. sam nie wiem....

mam 21 lat . a w ksztalcie okularow chodzilo mi o to ze maja owalny ksztalt (cos jak w matrixie) - przylegaja do twarzy cala powierzchnia. zwykle okluary sa proste

anty fog do okularkow plywackich kosztuje 40-70PLN w zaleznosci od producneta i pojemnosci. Ale obawiam sie ze lepiej zainwetsowac w dodatkowo szybke bo plyn jest spoko przy okularkach plywackich - przy wielkosci wizjera w kasu moze starczyc na 2 razy. Skutecznosc taiego plynu tez jest rozna i zalezna od producneta. Kiedys doszedlem do wniosku z lepiej kupic nowe okularki jak paruja niz jak uzywac anty foga. Poza tym jezeli takim plynem naniesiesz wartswe na wew strone kasu to nie mozna jej wtedy przecierac bo zetrzesz tez antyfoga. W wodzie to nie ma wielkiego znaczenia czy masz jakies slady na okularkach i w wodzie to i tak ianczej wszystko widac i wszystko faluje itd. Wizjer z kasu raczej powinien byc zawsze czysty i nie miec odciskow palcow czy cos. Opcje z plynem zdecydowanie odradzam.

mam drobny problem. przymierzam sie do zakupu motoru (na przyszly sezon dopiero). obecnie jestem na etapie kursu na kat A. Problem polega na tym ze mam wade wzroku (-2 na oba czyli im dalej tym gorzej :icon_razz: ). Autem jezdze w normalnych okularach korekcyjnych. Do motoru jakos mi to nie pasuje. Niewygodnie i chyba daremnie to wyglada. Wiadomo chodzi o bezpieczenstwo ale jakis tam komfort tez mile widziany. Po optykach rozgladalem sie za okularami o sportowym ksztalcie (cos jak przeciwsloneczne przypsowane do twarzy - lini oczu) zeby byla mozliwosc dopsowania do takich ramek szkiel korekcyjnych z minimalnym przyciewnieniem. takie szkla trzeba specjalnie zamawiac (koszt okolo 400 PLN) do tego jakies dobre ramki (ok 150-200 PLN), zeby bylo smieszniej przy patrzeniu przez takie szkla tak przypasowane do twarzy moze robic sie jakis dziwny efekt (nie patrze wprotst przez szkolo tylko troche pod skosem). Ten pomysl raczej odpada ze wzgledu na koszta i zalamanie obrazu ze wzgl na kąt patrzenia przez szklo. Druga opcja to szkla kontaktowe. 30 sztuk dziennych (jeden dzien noszenia i do kosza) ok 75 PLN - 15 wypadow na motorze (czyt 15 dni noszenia). Moze lepiej pol-roczne koszt ok 100 PLN + 50 PLN plyn do pielegnacji - ale jak takie zgubie to kiszka 100 PLN w plecy. Trzecia opcja zabieg korekcji wzroku ale podobno przy takiej wadze wzroku wiecej ryzykuje niz moge zyskac bo zabieg laserowy nie zawsze jest skuteczny a nawet jesli to moze zlikwidowac zwykla wade wzroku a za to pojawi sie astygmatyzm lub jakies inne badziewie. Wiec taki zabieg to zwykla loteria gdzie kupon kosztuje ponad 1000-2000 PLN (w zaleznosci jaka klinika wykona zabieg) Czwarta opcja to zostac przy zwyklych okularach i ewentualnie dac sobie przyciemnic szkla o 1 do 2 stopni (slonce mocno nie razi a i w nocy dobrze widac) koszt ok 100 PLN. Podobno moza dostac okulary korekcyjne dla sportowcow (UVEX podobno robic cos takiego) ale narazie nie znalazlem zadnego miejsca gdzie mogl bym to dostac ewentualnie dowiedziec sie czegos jak to wyglada i z czym to sie je. Podobno Go Sport ma w swojej ofercie cos takiego ale jeszcze nie zdazylem sprawdzic. Poki co bede robil kurs w zwyklch okularach ale mam wrazenie ze to strasznie daremnie wyglada. Wydaje mi sie ze jest tu wazne jakim moto zamierzam jezdzic. Przymierzam sie do ktoregos z tych: Ducati Monster 600, Suzuki SV650s, Yamaha FZS FAZER 600 - w zaleznosci co sie trafi w lepszej ofercie. Podobno do jazdy w okularach dobre sa kaski szczekowe - nie trzeba sciagac/zakladac okularow przez wizjer nim sie sciagnie czy zalozy kask. Znacie moze podobne przypadki. Co radzicie, co wybrac. Moze ktos ma inny pomysł. Z gory dzie za ewentualne informacje i ewentualna pomoc.

co do WORDu to na smierc zapomnialem ze otwarli etz w Bytomiu wiec tu problem mam z glowy. co do osrodków - podowiadywalem sie i mam problem. Sa tylko 2 ktore prowadze kat A w okolicy. w Auto Arcie chca 1000 zl za kurs. Maja 3 motory: delim (sorki za zla pisownie) 125, java cz, honda cbr250 !!!. goscowa powiedziala ze honde dostane na koncu. na placu bede smigal java a po miescie albo delimem albo honda. Plac manewrowy niedaleko osrodka. Mimo kat B nie chca zejsc z ceny (chyba ze B robilem u nich to wtedy tak - biurokracja :notworthy: ) W DALEXie co polecal znajomy (gosciu ktory porwadzi ta szkole to bardzo dobry kumpel mojego kumpla) chca 700 zl za kurs. niby dostalem znizke bo mam juz kat B i mi odpuszcza czesc teorii no i ze niby po znajomosci to tez troche opuscili i tak wyszlo 700 zl. Problem w tym ze maja tam tylko MZ ETZ 150, i czasem jak sie da to pozycza jakies moto co podobno na egzaminie jezdze. Plac jest w Tarnowskich gorach (szmat drogi od osrodka). Problem jest nastepujacy. Niby lepiej w Auto Arcie bo jest duzy wybor moto - to dobre zeby nauczyc sie jezdziec, ale w 20h nie naucze sie jezdzic, co najwyzej naucze sie krecic osmki i podstawy podstaw co do poruszania sie moto. Takie moje zdanie. Wiec mysle ze na kurs styknal by hebel podobny do tych co sa na egzaminach. W osrodku tanszym licze ze instruktor podejdzie do mnie jakos konkretniej ze wzgl na "znajomossc". NIe wiem jaki bedzie instruktor w Auto arcie. Jak by nie bylo 300 zl roznycy to sporo. doloze 200 zl i mam Kask w miare konkret. Trzeba dodac ze na moto wsiade dopiero pierwszy raz w zyciu na kursie , moj jedyny kontak z dwoma kolkami to rower i chodzik jak smigalem na czworaka :). Robiac kat B wybralem najtanszy osrodek, nie zwracalem uwagi jakie maja auta - bylo najtaniej. Wtedy tez siedzialem w samochodzie pierwszy raz za kierownica na kursie. Zdalem za pierwszym razem. Nie wiem czy mialem szczescie czy talent (goscie ktory oblewali robili dziecinne bledy - gaslo na luku i takie tam). czy tym razem bedzie tak samo. Jaki osrodek wybrac ???

ja bede zaczynal od zera.... choc jak robilem B to tez pierwszy raz za kierownica usiadlem dopiero na kursie - zdalem za pierwszym, nie chwalac sie :) nie jestem pewny czy na A bede mial tyle szczescia... ktory WORD polecacie na egzamin ?

hejka..planuje zrobic kat A. B juz mam. Nie wiem jaki osrodek wybrac.. B robilem w ZDZ (zaklad doskonalenia zawodowego).. A tez robili ale jak widzialem moto to porazka..wiekszosc czasu na kursie zajmowalo odpalanie motoru..a jak zgasl gdzies na drodze to instruktor cos majstrowal srubokretem 15 min zeby odpalic... nie wiem jak jest teraz ale wtedy na bank bym tego osrodka nie wybral.. Znajomy, a wlascieiwe kolega z pracy poleca http://www.dalex.pl/index2.html Ale chyba tylko dlatego ze prowadzi to jego znajomy..opini zadnych o szkole nie slyszalem... na stronie nie ma opisane jakie maja moto, na dniach bede sie kontaktowal... znacie jeszcze jakies warte uwagi osrodki w okolicach bytomia..bede wdzieczny. ----------------------------------- znacie jakies dobre szkoly w ogole na slasku glownie katowice, chorzow, bytom, zabrze , gliwice ?? mozecie cos polecic..

huh...przeczytalem wszystko.... fakt ze od 20 postu to juz po lebkach...osobiscie zdecyduje sie na UVEXa ktoregos z serii BOSS... co do parowania to pytanie..czy ktos nigdy nie probowal antyfoga do okularkow plywackich....w takich okularkach nie ma wentylacji jest wilgotno i nie paruja.. koszt takiego plynu to ok 30-40 zl.. za nie wiem na ile strczy przy powierzchni szybki kasku ale....to tak z ciekawosci ... druga sprawa z przyciemnianymi szybkami..te przecimniane normalnie to kiszka jest..wiem ze jest jakas technologia przydymiania czy cos..wtedy szybka jest uniwersalna..na sloncu sie sciemnia a w nocy widac jak przez zwykla..nie raza reflektory itd.. wiem ze takie jest rozwiazenie przy przyciemnianiu szyb samochodowych...z kaskiem mysle tez byla by mozliwosc... osobiscie w kwesti motorow to nie mam sporego pojecia ale moze da sie tu wykorzystac inne doswiadczenia

wciaglas motor na II pietro ??!! 8O

jesli chodzi o sv to plecam przecztac: http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html a co do fazera to...: http://www.scigacz.pl/index.php?document=605

hej...tez sie strasznie jaram na monstera.. tez na moje pierwsze moto..pozwole sobie wkleic kilka wypowiedzi na temat monstera z internetu (mam nadzieje ze autorzy nie beda mieli nic przeciwko) moze akurat uzupelnia niektore wypowiedzi ktore sie pojawily i przekonaja kogos jeszcze bardzie do tego moto... bede wdzieczny za komentarz..szczegolnie do fragmentu z ukladem dosmotronicznym to jest problem ze duzo opini o awaryjnosci ducati wychodzi od ludzi ktorzy nigdy nie byli posiadaczami tego moto.... ale podobno w kazdej plotce jest troche prawdy z czesciami slyszalem ze wrecz ogolnej opini sa nawet tansze od japoncow...chyba nawet bylo napisane w art. Dominika Szymanskiego czesc z tych wypowiedzi potwierdza uwagi z forum... czesc je obala... osobiscie dalej waham sie miedzy yamaha fzs fazer 600 a ducati monster 600 ew 620. ten pierwszy wydaje mi sie za mocny na pierwsze moto chodz nie spotkalem sie z wiekszymi zastrzezeniami co do tego modelu. ludzie wrecz zachwalali mocny silnik i bardzo dobre osiagi w swojej klasie. ducati mnie urzeklo stylistycznie, ale opinie sa skrajnie pozytywne lub skranie niegatywne..... co daje do myslenia i wstrzymuje przed zakupem. na chwile obecna jestem na etapie odkladania pieniedzy na moto wiec mam jeszcze czas do zastanowienia... licze na wasze komentarze