Czarek-fighter

Przedewszystkim staraj się jeździć po twardych i równych drogach :cool: Uważaj przy manewrowaniu podczas małych prędkości, hehe szybko też lepiej nie jeździj, a w razie jakiejś przewrotki to uważaj żeby ci ten sprzęt kopyt nie połamał. Jak już się przejedziesz to opisz...jak było :D

Heh, moim zdaniem najlepszy sposób na fotoradary itp. to zklejenie taśmą rejestracji. Uważam,że to najlepszy sposób, gdy wyjeżdża się po za swoje miasto :( . No a u siebie to wiadomo, trzeba uważać , bo taki sposób raczej nie przejdzie ;/

Przecież to reprezentacja polski :)

Fajnie cyrkle kręci :biggrin:

Jak by co, to można dorobić. Poszukaj kogoś kto się tym zajmuje.

:icon_evil:

:( ;) :P Zgadzam się z Tobą. Jeżeli się to kocha to zrobi się wszystko, aby mieć upragniony sprzęt. Otoż to :icon_evil:

Wiadomo, nie każdemu się może podobać.heheh jak wpakujesz piecy taki powyżej literka i zrobisz ''przyjemne dla ucha'' wydechy :P to ten dźwięk będzie naprawde zajebisty, a nie tylko bzzz :icon_mrgreen: co do czarnego matu, to ja bardzo lubie ten kolor. (oby tylko farba była dobra, a nie jakiś spray) :) Pozatym to ostatnio (chyba) jest bardzo modny, bo przecież nawet firma h-d ma np. dyne street bob w czarnym macie.

z czym konkretnie?

A ten koleś to jechał w bardzo nie motocyklowych butach, zresztą całe reszta ubioru też nie była motocyklowa :notworthy: :)

Tak to już jest. Nie tylko ciebie to wku**ia.

Mi się cholernie nie podobają. Uważam,że jak już ktoś chce mieć mocnego sprzęta na którym jedzie się z nogami do przodu, to lepiej ''wystrugać'/kupić, draga na jakimś ostrym silniku r4.

Ja jestem ''za''. Jeśli tylko ktoś czuje klimat i wie o co w tym biega. To może ''wyczarować'' bardzo fajny sprzęt. http://www.frm.com.pl na tej stronce jest zajebisty chopper zrobiony na silniku od Wl-ki. Jak się nie myle to ten sprzęt otrzymał nagrode na zlocie w wenecji ładnych pare lat temu.

Jeden lubi ogórki, inny ogrodnika córki :) Szczerze mówiąc( pisząc) gdy bym miał do wyboru 1400 i 1500 to miał bym taki sam dylemat co Ty :notworthy:

:wink: ;) No to co. Ważne,że masz i w razie ''W'' napewno lepiej cię ochronią niż jeansy

Dokładnie. Jeśli np się rozbijesz i nie opłaca się już tego sprzęta odbudowywać, to sprzedajesz te części, które pozostały.

A czym tu się stresować, Przy ciężkim sprzęcie trzeba tylko uważać,żeby wrazie gleby nóg nie przygniutł, bo połamie :buttrock: Ja mam 183 cm wzrostu około 95kg wagi, motocykl waży pewnie ciut ponad 300kg i jakoś sobie daje rade.

Vt 600 jest dużo ładniejsza od virago. Można do niej dokupić bardziej wysuniętą ''pedalerie'' i będzie ok

A co do masy motocykla to napewno może pszeszkadzać przy manewrowanie przy małej prędkości, lub gdy przeba motocykl przepchnąć itp.

dokładnie

Eee tam czepiasz się :biggrin: :biggrin: i sugerujesz,że niby sprzęt po dzwonie. A to napewno ze stopki mu się przewrucił :biggrin: :crossy: :smile: Jak większość zresztą. :smile:

A tak wogule to masz jakiś projekt, wizje jak to ma wyglądać itp? drag? chopper?..?

Ja będe.Tam trzeba być..... :)

Czyli trochę za szybko jechał.Nie poważne zachowanie. Nie zapomne jak koleś na zlocie w bagiczu przewoził dzieciaka na przecinaku, jadąc ''na pełen ogień''. Co prawda w kasku, ale to było nie bezpieczne, bo przecież w każdej chwili dzieciak mógł się spie**olić.

Moim zdaniem ........ zakładaj! Ja nie miałem amora skrętu w fzr-ce i złapałem shimmy przy 160km/h, oczywiście nieogarnąłem tego, bo ogarnąć się nie da. A tak w ogóle to chyba, należy przenieść temat do innego działu.