-
Postów
2654 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez wild
-
to do kogo masz pretensje? do skrzyni czy tego kto ja skladal? mysle ze to drugie. majkel podsumowali- chociazby zdaniem ze nie szanuje ludzi ktory maja japonca.
-
matko boska byle z ktorego kosciola.. proc bardzo dobrze pamietam ten temat- i nie wiem czy pamietasz co ja w tedy pisalam na temat klasykow i ich wygladu. bo o to mi w tedy chodzilo. to ze grzebie przy swoim moto to chyba dobrze? i to proponuje odstawic na bok bo nie o tym gadamy. lubie weterany/zabytki i klasyki ale to nie wiaze sie z koniecznoscia ze wszystkie musze "kochac" bez wzgledu na to czy sa one europejskie czy japonskie. kazdy ma swoje upodobania, prawda? gdybym osob nie szanowala jezdzacych na japonii (czyli 90% tego forum i jakies 80% mojego gg i 50% z reala) nie przesiadywalabym tu ani nienawiazywalabym znimi kontaktu- najezdzalabym na nich i w jakis sposob urazala ze maja inne poglodny niz ja- jest jednak inaczej moi drodzy. "nie lubie" "nie podobaja mi sie" to sie tyczy motocykli a nie ich posiadaczy. bardzo plytko mnie podsumowaliscie panowie. tak na marginesie- japonia to nie pepek swiata ze kazdy musi sie nia intereswac. Goska motocykl dobrze zrobiony rowna sie z tym ze nie bedzie z nim problemu. wychodzi na to ze nie doceniasz i tez jego urokow.
-
nie mam ochoty ani sily na prawdowanie sie tym bardziej z kim kolwiek na forum. moje zdanie na ten temat nie powino byc podwazane gdyz jest moje i powienienes to m.in uszanowac tak jak ja to robie w przypadku tych ktory tylko i wylacznie widza japonie. moje doswiadczenie z nimi jest male- przyznaje sie bez bicia. nadzwyczajnie w swiecie nie chce i nie bedzie sie zaglebiac w ten temat bo mnie nie interesuje pewnie tak samo jak ciebie weterany.
-
bartek- ..co ty chcesz mi udowodnic? ze kiedys wymiekne i wsiade na japonie? powiem krotko- zapomnij. dlaczego? nigdy ich nie lubialam przykladowo za sam wyglad dostaja u mnie dozywocie (co niektore) i zalosna prace silnika (bez urazy to jest sieczkarnia z wysokim momentem obrotowym), a gadanie w kolo ze zmienie zdanie utwierdza mnie ze jednak tak nie bedzie- osoby ktore mialy mnie okazje poznac wiedza co mam na mysli. moj ojciec kupil sobie w sierpniu drag stara 600z mysla o mnie- fajnie co? ale powiedzialm- ja mam juz swoj motocykl a tego rodzaju wyroby motocyklopodobne mnie nie interesuja. odnoszac sie do tego co wyzej napisalam- silnik jak z zabawki elektrycznej- "riceburner" i wcale nie dziwie sie tym zlosliwym docinkow od strony harleyowcow bo to smiech na sali. jazda weteranem nie jest fakt wygodna ale ja jezdzac na kasce nie wazne czy jakos kierowca czy pasazer tylniego siedzenia czy wozka.. ja po prostu czuje ze jade, a nie tak jak na japonskiej swiecacej zabawce. mysle co chcecie, czy mam te klapki na oczach czy nie- japonia nie daje mi zadnej satysfakcji ani z jazdy ani z wygladu i pracy. Goska
-
Czyszczenie zbiornika w weteranach
wild odpowiedział(a) na pioter_gpz temat w Mechanika Motocykli Weteran
hehehe :notworthy: a juz mialam ten patent lyknac :flesje: -
my w tedy za kache dalismy 1900zl plus 300zl na dojazd do siedlc a pozniej ok 500-600zl na wymiane czesci i pomalowanie. wychodzi 2700-800zl paolo "weteraniarz z koniecznosci" ma tylko emke :notworthy:
-
pierdu pierdu :D przypomne ci ze ty chcesz urala kupowac..:buttrock: a zapoznales sie z ekipa z redmotorz? na forum i stronie sobie poczytaj gdzie i ile jezdza... Goska
-
paolo my tez tak zrobilismy z moja kaska i daleko w d.. mamy jaka kolwiek japonie. :icon_biggrin: ..i w tym weterany maja przewage- chce sie je robic.
-
to nie byl powod. na poczatku naszej znajomosci ani ja ani on nie interesowalismy sie motoryzacja. jak bylam gowniara liczaca po 7-8lat czesto lubialam zchodzic do wujka garazu i obserwowac jak sklada zolta WLA.. motocykle mam m.in we krwi bo ojciec tez bawil sie w te klocki 25lat temu.. zdanie jakie czesto mowi "pier... japonie! nie umywa sie do rusa" ograniczenie finansowe- tez. ale to nam w niczym nie przeszkadza. :icon_mrgreen:
-
..i tu pompka strafil w dyche . chodzi o wskszeszanie- nowe motocykle tego nie potrzebuja- chyba ze powypadkowe... rowniez pozniej odpisze.. a teraz spadam do tych 4 scian gdzie motocykle rodza sie na nowo. Goska
-
od kilku dni chodzi mi po glowie by zalozyc taki temat... dlaczego interesuje sie motocyklami ktore na karku maja pol wieku i jeszcze wiecej? co takiego maja czego brakuje przy nowych japonskich, amerykanskich, wloskich moto? wiecie? dobre pytanie. gdyby na to patrzec od strony technicznej, zabytki sa daleko w tyle jezeli chodzi o osiagi z wiadomych z reszta przyczyn. o wygladzie- skorze rzecz gustu- jeden woli sport drugi linie oldschoola klasie chopper weterany nie waze z jakim rodowodem maja swoj klimat, historie,... robimy remonty silnikow, odrestaurujemy, przemalowujemy, wymieniamy, czasem przerabiamy po to by wygladaly jak z tam tych czasow...nabieramy w tedy pewnego doswiadczenia, a najwazniejsze.. mamy satysfakcje. -a jak z nowymi motocyklami? ....historia- rocznik 1999 sprowadzony z niemiec, drugi wlasciciel, przebieg... i tak dalej. usterka- serwis. gdzie w tym bules? nie widze tego czegos. zdaje i zdawalam zawsze sobie z tego sprawe, ze nie kazdy ma sile do "grzebania"- wygodnie w tedy kupuje japonca. ale sa i tacy to robia i to i to... motocyklistki, ktore mialam okazje poznac, prawie w 98% przypadku interesuja sie (jezdza) wspolczesnymi zapierdalakami z kraju kwitnacej wisni. :banghead: kwestia wygladu? predkosci? towarzystwa i jego wplyw w ktorym sie obraca? sprawa sporna. kazdy wie co o tym ma myslec. kocham starocie, bo maja to cos czego brakuje tym wszystkim wspolczenym 2oo i moge powiedziec, ze czuje sie samotna w tym temacie szkoda. Goska
-
granat ...tak caly czas :icon_idea:
-
tez. :biggrin: ...zlosliwie do twojego komentarza pasuje mi post wyzej :banghead: oj tak.. ale wydaje mi sie ostatnio ze tzreba miec to jednak we krwi..
-
4tys ? .... nawet gdybym nie siedziala w temacie w zyciu takiej kasy nie wylozylabym mu na stol... witac ze ktos poswiecil jej czas i kase ale bez jaj. :icon_mrgreen: nie zawsze to co ladnie wyglada jest wiecej warte.. Goska
-
paolo a rama z urala m-67 nie interesowalaby cie? kumpel ma na zbyciu.. Goska
-
jezeli chodzi o temat o rejestracji byl tutaj nie raz walkowany... (po 2,3 kroc..) wystarczy troche poszperac w opcji "szukaj" Goska
-
etita tu chodzi o kobiete mechanika :) bo w tawocie kazdy moze sie wysmarowac nawet po po by lapy wyczyscic z oleju. warsztat warsztatem, sedno by cos samemu zdzialac :) Goska
-
moja kaska na gaznikach k302 z wozkiem w lecie potrafila wyzlopac 18l na stowe... teraz z k68 pali 5l na 100km Goska
-
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
wild odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
my caly czas jezdzimy w dzien w dzien :crossy: ..bo wojsko polskie jest do niezajeb**** ! :icon_razz: Goska -
czyli ma anglika w zbiorach :)
-
przed chwilka z ciekawosci popatrzylam za tym "AMAL" w google i znalazlo mi gaznik z NORTONA z napisaem amal. http://www.guinns-engineering.com/images/AMAL_MANUAL.jpg Goska
-
kacha jest moja- wiec TERAZ krzywda sie jej nie stanie. ;) od kiedy ja rozebralam to z zebami do faceta skacze jak chce mi podebrac jakies pierdoly od niej. ( np. klakson emowski, czy oslona na krzyzak bo mu brakuje do emy..) don't touch :flesje: Goska
-
zaczne od opowiadania adama- po raz kolejny bardzo fajnie mi sie czytalo twojego posta... kazdy sie uczy na swoich bledach, my rowniez. co prawda silnik mial prawo sie zatrzec i to nie bylo powodem zlego (niewlasciwego, niechlujnego czy jak kto woli..) remontu tylko nie zalowania sobie motocykla (niestety facet moj czasem lubial przygwozdzic kasce do spodu, well...) nic, remont to remont :rolleyes: wiec nie uzalam sie nad ruskimi tlokami i jade dalej. Goska
-
adam- zagladam ale ost czasu nie mam na opisywanie. pozniej sobie wszystko odczytam na spokojnie.. Goska
-
...a zwlaszcza na rusie.